Nerwica lękowa szukam osób z województwa kujawsko pomorskiego.

Halo halo! Jak u Was dzisiaj? U mnie strasznie, ja chyba mam depresję. Nie mam siły ani najmniejszej chęci wstać z łóżka, pozbierać się posprzątać.. nic. A dziś mamy w domku imprezkę, nie wiem czy dam radę coś przygotować, znieść gości.

Cześć Polcia, chyba tak mogę? :) U mnie również strasznie... Jestem do niczego, nie chciało mi się wstać z łóżka, nie chciało mi się iść umyć, boli mnie głowa... Muszę dziś wyjść na zakupy,a sama myśl o nich mnie już przeraża... Duszności co jakiś czas... Ogólny bezsens czuję... No ale u mnie stwierdzil zaburzenia lękowo-depresyjne mięszane... Taki rodzaj nerwicy... Więc coś z tej depresji mam.... :(

Hm jestem sama od rana, sąsiedzi z dołu trzaskają ,nawet się wyspać w sobotę nie można, wrrrr. Stresuję się przed wyjściem do sklepu, jakoś się wykąpałam, za chwilę się ogarnę, wypadałoby coś zjeść jeszcze... I zakupy, horror :))

przepraszam, że się wtrącę, ale chyba muszę. niestety nie czytałam wszystkich postów, jakoś nie mam ostatnio cierpliwości do czytania. ja odkąd pamiętam czuję się źle. ciągle się męczyłam z życiem. wieczne zmęczenie, niechęć, smutek i bezradność. mam takie jakby fale. od kilku tygodni jest już naprawdę ze mną ciężko. nie chcę wychodzić z domu ani do sklepu. w sumie to nigdzie. bo nie chcę spotkać kogoś znajomego. od razu byłyby pytania gdzie się podziewam i tak dalej. nie mam ochoty gadać z ludźmi bo oni nic nie rozumieją. są fałszywi. szczególnie moi znajomi. gdyby nie chłopak, to bym w ogóle z domu nie wychodziła bo nie mam po co. czasem jak już wyjdę i spotkam w ciągu dnia kilka razy tą samą osobę to już sobie wmawiam i snuję teorie, że ten ktoś mnie śledzi. później patrzę na dosłownie każdego podejrzliwym okiem i już snuję jakieś teorie spiskowe przeciwko mnie. czasem nawet podejrzewam o to bliskich. boję się, że kiedyś te myśli tak mną zawładną, że już od nikogo nie przyjmę pomocy i nikogo do siebie nie dopuszczę. czasem o tym powiem chłopakowi czasem nie. później z upływem czasu widzę, że gadam głupoty, ale jakaś część mnie jednak wierzy w to. ten mój zły nastrój zaczął się od tego, że pewnej nocy pokłóciłam się z chłopakiem. dostałam napadu furi, zaczełam go bić, kopać, bardzo wyzywać i pluć jak jakaś opętana. później byłam w jakimś takim stanie, że się prawie godzine nie odzywałam. nie wiem co ja w tedy myślałam. na następny dzień dostałam chyba jakiegoś ataku paniki jak Wy to nazywacie. jak rozmawiałam z chłopakiem, nagle przestałam się odzywać. po prostu nie mogłam nic powiedzieć. nie wiem dlaczego. trzęsłam się jak cholera. po prawie godzinie takiego stanu, po kaszleniu i chrząkaniu w końcu odpuściło. oczywiście wielki płacz. mam też takie objawy jak szum w uszach, ból z tyłu głowy, moje myśli nie dają mi spać, mam fantazje samobójcze. ostatnio zaczełam się bać bo nawet w myślach układałam sobie krok po kroku moje samobójstwo. dziekuje dobrej duszy za przeczytanie tego w całości. moje pytanie brzmi czy mam nerwicę? depresję? czy coś innego? błagam o obiektywną opinię. pozdrawiam i dziękuję

ostatnio też prawie nic nie jem, czasem jeden posiłek dziennie, a czasem nawet wcale. wstyd pisać, ale o higienę nie dbam już wcale. no chyba, że w końcu mnie chłopak z domu wyciągnie. czuję stres przed każdym wyjściem z domu dlatego też nie wychodzę.

teraz moze ja- Witaj. Nie powiem Ci czy to jest nerwica, czy depresja... Raczej poradzę żebyś poszła do psychiatry... Skoro masz myśli samobójcze to tym bardziej.... Jak ja napisałam e-mail do swojego psychiatry na początku leczenia,że boję się czarnych myśli itd. to mi napisał,że jeśli będę je miała to mnie skieruje do szpitala, oczywiście psychiatrycznego bo tam będzie najbezpieczniej i szybciej dobiorą leki. Więc ja bym tego nie bagatelizowała. Powodzenia!

rozumiem. chciałam iść do lekarza. ale ciągle się zastanawiam czy ja czasem nie przesadzam. i czy potrzebna mi jest pomoc lekarza.

Przede wszystkim zadaj sobie pytanie czy sobie z tym radzisz? Czy masz problem? Czy umiesz sama sobie pomóc? Przemyśl dobrze i sama sobie odpowiedz na pytanie czy potrzebujesz pomocy psychiatry czy kogokolwiek. :)

Witajcie dziewczyny :) teraz moze ja - nerwica ma to do siebie , ze czesto wystepuja nagle zmiany nastroju , z tym wrazeniem ze ktos Cie przesladuje to mozliwe ze masz manie przesladowcza.Nie masz sie co zastanaiwc tylko jak najszybciej skontaktuj sie ze specjalista.

Cześć Bastek :)

dziękuję za odzew :) będę musiała się w końcu odważyć i iść. bo wiem jedno, że nie radzę sobie z tym w ogóle.

Dziewczyno Ty się nie zastanawiaj tylko idź skoro sobie nie radzisz. Nie czekaj... Ja czekałam do momentu, kiedy już nie miałam wyboru bo byłam na dnie ;))

Idę na te zakupy... jejkuuuuuuuuuuuu. Trzymajcie za mnie kciuki żebym się nie skompromitowała gdzieś :)

powodzenia ;) tylko, że ja mam tak, że czasem nawet jest znośnie. a czasem się budzę rano i marzę o tym kiedy to się w końcu skończy.

Wiesz co nie masz sie czego obawiac :) Ja tez zrozumialem , ze nie ma na co czekac i liczyc na to ze samemu to przejdzie , tylko wczoraj sie zapisalem na wizyte ;) Paula , dasz rade jak cos to otworz piwo i sie napij jak ja :D

Nie wyszłam jeszcze, musiałam raz jeszcze wl. komputer bo babcia mi wręczyła wyrwaną stronę z gazety... :x O uzdrowicielu,że będzie u mnie w mieście, w Bydgoszczy, Włocławku w Świeciu itd. czyli województwo kujawsko pomorskie, leczy miedzy innymi nerwice. Zaciekawiło mnie to i zaraz poszperam w internecie , znajde informacje na jego temat itd. Swoją drogą ciekawe ile wizyta :D :)) Sebek, piwa pić nie mogę bo biore antydepresanty :P

No to uwazaj na tego czarodzieja , bo wielu takich "magikow" jest co biore kase , a pozniej sie okazuje ze to jedna wielka lipa :P Podeslij link , chetnie poczytam o tym Copperfieldzie :P Ja czytalem gdzies , ze akupunktura tez ludzie wyleczyli nerwice , ale ile w tym prawdy to nie wiem :)

W interwencji był że to oszust ludzie mówią... Właśnie znalazłam :D ehm. Ale znalazłam też innego, napisałam do niego e-mail... zobaczymy. Akupunktura? Też słyszałam... Później pogrzebię w internecie jeszcze na ten temat... Idę do tego sklepu tymczasem...

Zatem udanych i bezstresowych zakupow zycze ;)

Zakupy udane :) Głowa mnie trochę boli. Idę zrobić sobie jakieś jedzonko i zacznę szukać 'szperać' w internecie. Może znajdę jakiś ośrodek leczenia nerwic czy cokolwiek... :))

Hmm znalazłam coś interesującego ,a zarazem coś co mnie trochę przeraża... Hipnoza... http://www.hipnoza.pl/wiecej.php

http://www.moszna-zamek.pl/

Smacznego :) Ja powiem szczerze , ze podchodze do tego sceptycznie nie wiem dlaczego.Jakos nie wierze w to.Gdyby to bylo takie proste hipnoza hop siup i przestajemy byc alkoholikami , narkomanami , nericiwcami itp itp to by nas tylu nie bylo ;)

Dziękuję :) Mnie ten zamek zainteresował... Chociaż ceny są jakie są... Za terapię zapłacę też sporo na miesiąc... a mam mieć 2 spotkania w tygodniu, to myślę,że może dołożyć troszkę i zafundować sobie tydzień,albo 2... Przeglądam ofertę jeszcze... Jaki klimat tam w ogóle jest, jak oglądam zdjęcia to... :) Tylko kurczę bym musiała chyba pożyczkę wziąć :) hehe

Ile koztuje tam taki pobyt , bo cos mi sie nie chce otworzyc ten pdf ?

kosztuje*

pokój 2 osobowy 150 zł za dobe

Tam to pewnie by trzeba byc z miesiac na takiej terapii :)

Kurde, co ciekawe widze ze mozna tez na kase chorych ? :o

Tak , ale : Należy przedłożyć: - czytelnie wypełnione skierowanie od lekarza psychiatry z opisem dotychczasowego leczenia i uzasadnieniem celowości leczenia ( druk Mz - Ps7) - opinia psychologa - dowód tożsamości - potwierdzenie ubezpieczenia zdrowotnego - skierowanie w książeczce RUM - aktualne badania laboratoryjne ( morfologia, OB., badania ogólne moczu, u kobiet zaświadczenie z Poradni "K")