--czy mozna sie zakochać przez internet ?-- jaka jest wasza opinia ?

można poczuć uczucie pisząć z kimś ?

czasem się odnosi wrażenie, że coś przez net zaiskzyło, ale czy jest tak dowiaduje się chyba dopiero wtedy jak się zaczyna z tym człowiekiem spotykać i coraz bardziej zalezy obojgu

........

myślę,że nie .

ja poznałam swojego narzeczonego przez internet. dzieliło nas 700 km, jakiś czas mieszkaliśmy na odlgłość ( oj strasznie takie życie), i jesteśmy ze sobą już od ponad trzech lat :) można, można ;)

uważam, że nie

Sądzę, że można się zauroczyć swoim wyobrażeniem danej osoby i tylko tyle.

Teraz tylko kobiety przez Internet się szuka! Ciekawsi ludzie tam siedzą i najbardziej oczytani!

Taką sytuację, gdy ludzie tylko ze sobą piszą czy spotykanie się? W pierwszym przypadku myślę, że może co najwyżej dojść do jakiegoś zauroczenia, a w drugim na pewno jest to możliwe.

Można się zakochać, kuzyn tak poznał swoją przyszłą małżonkę, wszedł na portal i zaczął sobie oglądać kobiety, jedna z nich spodobała mu się wyjątkowo bardzo i postanowił ją poznać, http://tinyurl.com/3n7lyhb +18

a czy to nie jest tak że przez pisanie czytanie poznajesz prawdziwą duszę tego człowieka nie kierując sie pierwszymi wrażeniami czyli wyglad, ciuchy po prostu poznajesz go taki jaki jest , jego duszę

no ale ty piszesz już o wygladzie , że laska wpadła mu w oko, to działa na wyobraźnie facetów

to można! Ale zazwyczaj człowiek stara sie wybielic, nie pokazuje swoich wad

to po chuj klate wystaiwasz jak sie zakochałes??

można,jestem z nim rok:) i zapowada sie na wiecej

myśle że można sie zakochać tylko z kimś pisząc wiadomo że ta osoba napisze coś o swoim wygladzie, mozna rozmawiać przez telefon ale miłosc na odległosć , wirtualna jest realna może nie każdemu sie przytrafi

piratomrania a zkad wql takie pytanie:)

"myśle że można sie zakochać tylko z kimś pisząc wiadomo że ta osoba napisze coś o swoim wygladzie, mozna rozmawiać przez telefon ale miłosc na odległosć , wirtualna jest realna może nie każdemu sie przytrafi" po co wiec pytasz czy jest to mozliwe, skoro i tak juz wiesz ze jest bezsensu zakladanie tematu i pytanie o cos na co sie zna odpowiedz.....

no i nie interesuja cie chyba zabardzo opinie innych skoro gdy ktos pisze ze nie jest to mozliwe, ty ta opinie negujesz i odrazu starasz sie udowodnic ze wlasnie jest mozliwe.... a mi sie wydaje ze teraz piszac, rozmawiajac z tym kims kreujesz sobie obraz jego - masz jakies tam wyobrazenie o nim a gdy sie spotkacie, zobaczysz jak wyglada, jak sie zachowuje mozesz sie rozczarowac

Kochani można i to jak cholera.Mam 64 lata jestem w separacji a może nie. Nie układa się w związku.Przez fb. napisał do mnie Harry. Teraz mam motyle w sercy jak nastolatka. On pisze trochę po włosku i też po polsku bo jest z rodziny polsko włoskiej. Znamy się naprawdę trochę . Pisze mi ciepłe słowa typu ,,dotknęłaś mojego serca ,, ciągle jesteś blisko pomimo że daleko,,jesteś moja aniołka ,, itp . Boże to nie jest flirt. Szczęście i rozpacz mną zawładnęło i nawet wstyd.Ja trochę się ograniczam w słowach ale nie tak całkiem .ciągle zaglądam do mesengera , zamiast coś robić myslę o nim . Jeszcze na początku go okłamałam i powiedziałam że mam 59 lat.gdyby nawet chciał nie pojadę w tym wieku zaczynać nowego życia. Tu chcę umierać nie na jakieś Florydzie. Gdybym to ja szukała faceta to gdzieś blisko. Czemu on mnie właśnie wypatrzył. Bywało że pisał Polak, raz Francuz z Nicei kiedyś Niemiec . ale nie trwało to długo i bylo znajomością .Zresztą piękna nie jestem ,szczupła też nie. A padło na mnie. Wię piszé raz jeszcze . Moźna się zakochać przez internet jak szczeniak.