Mój chłopak to łóżkowy egoista.

Ludzie, przecież ja nie chcę się z nikim pierdolic ;/ Ale mam chyba prawo do odrobiny satysfakcji?

to do klina po ciorta to piszesz te kostropoły

już gdzieś pisałam w podobnej sprawie. Coś dużo tych łóżkowych egoistów teraz. Musisz wiedzieć czego chcesz. Rozumiem że lubisz mu sprawiać przyjemnośc, ja swojemu tez uwielbiam. Ale mój zanim cokolwiek dostanie, musi sobie zasłużyć. Taki mamy układ. Wiem że facet po orgazmie chce iść spać, wiec potem Cie nie zaspokoi, dlatego najpierw to on musi sie wykazać, a potem Ty sie za niego możesz zabrać i odwdzięczyć mu się za rozkosz. A jak będzie wybrzydzał że mu się nie chce, albo że on już musi, to się ubierz i wyjdź z pokoju bez słowa. Dla niego to bedzie jak headshot. Musi widzieć w Tobie kobiete która tez potrzebuje kogoś kto się nia odpowiednio zajmie ;)