a dziś w sklepie był Mieszko

mamusie brajanka albo nikolki, badz alanka lub wanessy ... pani; A CHUJ WAS TO OBCHODZI wysoki poziom i kultura - nie ma co:)

Ale 95% spoleczenstwa (a mozesz w ogole pokazac mi te statystyki mowiace, ze "95% ludzi razi taki kwiatek jak braJan czy DŻesika" :P) nie stanowi calosci. Dla tych 5% imie jest ladne, do przyjecia i jak rozumiem jest w imieniem w Polsce nadawanym. I te 5% ogolu ma prawo nadawac takie imie a tobie nic do tego. O zagranicy malo wiesz ;-) W USA mozna spotkac przerozne imiona (nawet "wymyslone" przez rodzicow). Jest to spoleczenstwo wielokulturowe i nikt sie zadnym "dziwnym" imieniom nie dziwi. Podobnie jest w Europie zachodniej. Zawsze w kregach zasciankowych pewne nowe trendy, mody byly (i sa, jak widac) wysmiewane. Swiat idzie do przodu, zmienia sie moda, zmienia sie jezyk i zmieniaja sie imiona nadawne dzieciom. Czy to naprawde az tak ciezko pojac? I zajac sie wlasnymi sprawami?

Chodziło mi o to, że to bardzo rzadkie imię- nigdy nie znałam osobiście nikogo o tym imieniu. Wydawało mi się dość dziwne, ale po oswojeniu się, znalazłam jakiś urok, coraz bardziej mi się podoba. Tylko tyle...

znajoma polka mieszkająca w Ameryce nadała dziecku imię Ethen (Iten) chyba się bała dać mu polskie imię

na szczescie Polska to nie USA i tutaj nie ma wychwalanej przez niektorych wielokulturowosci.

to brzmi nieźle... choc poczatkowo jest dziwne, fatycznie

to krzywdzenie dziecka. wymyslaja dziwaczne imiona, a póxiej problrem, że dzieciaki dokuczaja. amło to ładnych imion?!

podniecasz się tym USA jak sroka lusterkiem :D tylko że te kraj to masa świrów, psycholi, dewiantów i dlatego ich nie dziwi że aktorka Gwyneth Paltrow nazwała córeczkę Apple (jabłko) :O wystaczy obejrzeć choć jeden odcinek Potyczki Jerry'ego Springera żeby zobaczać jacy amerykanie to popapracy! u nas jednak naród mądrych ludzi i ze świecą szukać takich dewiantów jak tam, stąd mnie dziwi że Polacy tak usilnie chcą się z nimi identyfikować imieniem, czyli czymś co zostaje z nami do końca życia i jest naszą wizytówką. Sławny wieszcz napisał: Polacy nie gęsi, i swój język mają, a ja dodałabym: i imiona swoje również mają! ;)

"DO - wytlumaczcie mi" Podniecam? :D Ja tylko podalam przyklad panstwa, w ktorym zyje "masa świrów, psycholi, dewiantów" ale nie dokuczaja sobie na forum wysmiewaniem sie z imion dzieci. Ciebie to podnieca? Bo ja o tym nie pisalam wiec chyba swoje wlasne emocje probujesz przeniesc na mnie. "u nas jednak naród mądrych ludzi..." ;-) Wiec ci madrzy ludzie powinni zrozumiec, ze swiat sie zmienia, zmienia sie moda, zmieniaja sie gusta i ludzie maja prawo nazywac swoje dzieci, tak jak im sie podoba. "Sławny wieszcz napisał: Polacy nie gęsi, i swój język mają, a ja dodałabym: i imiona swoje również mają" Przeciez nadal sa osoby, ktore nadaja dzieciom polskie imiona. Za kilkanascie lat bedzie po prostu barwniej, inaczej... Zreszta..."de gustibus non est disputandum" :-) Tylko ludzie mali, bez klasy i wychowania wysmiewaja cudzy gust. Tobie nie podoba sie imie Brajan wiec nie dajesz tak dziecku na imie. Mamie Brajana nie musi podobac sie imie twojego dziecka. Proste. Czy to znaczy, ze nalezy sie chamsko wysmiewac, oceniac druga osobe? Ten topik nie ma na celu propagowania piekna polskiego jezyka tylko po prostu chamskie i bezczelne wysmiewanie osob o innym guscie. A czy to jest imie czy kolor ubranka dziecka to w sumie bez znaczenia. Chodzi tylko i wylacznie o upuszczenie jadu i zolci, ktora zalewa osoby nieszczesliwe, niepewne siebie i male.

nie wyśmiałam w moim poście żadnego imienia, zauważyłaś??? napisałam jedynie, że dziwię się takim a nie innym imioną, a to róznica. Owszem mi nie podobają się zagraniczne imiona w Polsce, bo chociażby jak wspomniała tu jedna juz osoba jakoś nie zauważyłam by w USA amerykanie nadawali imiona np.polskie.... a u nas jakiś szał pał im bardziej hamerykańskie tym bardziej będę cool i trendi :P i nie pisz że jestem malutka, bo nie mam kompleksu wyróżenia na siłę mojego dziecka. Mnie to poprostu i dziwi i smieszy w duchu i wyrażam swoją opinię, od tego jest forum. I coś w tym jest że te imiona nadają ludzie którzy chcą się dowartościować, bo jak przejadę pamięcią po mojej mieścinie to u nas na cygańskich i patologicznych barakach mieszkalnych są właśnie Brajany, Kewiny, Denisy, Andżeliki etc. :D

Niektorzy ludzie po prostu maja napyrtane na podsufitce i to tyle w tym temacie. Moje corki nazwalam Sonia i Luna - przy tej okazji dowiedzialam sie, ze nadalam im psie imiona. Np. Luna to rzymska bogini ksiezyca - ale jak ktos w dupie byl i gowno widzial, to wie tylko tyle, ze Nowakowa spod szostki ma suczke i ta suczka sie nazywa Luna. Helena bedzie, Halina bedzie, Alina bedzie, ale Elena - oooooooo nie, to juz wymyslanie. Adam bedzie, ale Alan - a coz to? Alan-Anal. Ja rozumiem, ze mozna stuknac sie w glowe, jak sie uslyszy imie Koka Karola albo Srubokretoslaw, ale niektorzy to sie przypieprza doslownie do wszystkiego. Dlatego kij im w nery i chuj w dupe ze tak powiem. Amen