Jestem dla niego zbyt zwyczajna...

No, ja też nie chcę się dostosowywać. Tylko raz byłam z nim na OFF Festival, ale nie czułam się tam zbyt dobrze właśnie przez jego niszowych znajomków...

Pewnie jest, przecież ci ludzie żyją wśród nas. Ale na portalu dla ludzi z wartościami wiadomo, że jest dużo ludzi wartosciowych.

Ciężko znaleźć kogoś ciekawego, a równocześnie normalnego, otwartego. Do tej pory trafiałam na samych nadętych dzieciaków, którzy dawali mi do zrozumienia, że jestem gorsza. Na szczęście mam swoje zainteresowania i tylko dzięki temu pozostalam sobą.

ja zauwazylam, ze zwykle obdarowuje sympatia tych normalnych, ktorzy tak z czystego rozsadku nigdy mnie nie interesowali, ale gdy mialam okzje takowych poznac, to wlasnie przy normalnych facetach czulam sie najlepiej, bo zabawni, inteligentni, ale nie jacys wielcy artysci, o nie. jakby by;y we mnie dwie osoby, ktora jedna chcialaby miec takiego faceta indywidualiste i druga ta realna, ktora w takowych sie nie zakochwuje, bo nie sa dla niej. teraz juz to wiem i w sumie jest juz we mnie jedna osoba, na szczescie:)

No cóż, bycie hipsterem to teraz nowa moda, więc nie można powiedzieć, że chłopak nie idzie za tłumem. Wystarczy się ul. Chmielną w Warszawie przejść, tragedia. Rozumiem typ i boleję z Tobą, moi znajomi też są OFFowi (nawet na nim grali). Niektórzy uważają się za bożyszcze tłumów, nie znam żadnego z zespołów, o których mówią 80% czasu i muszę z nimi chodzić w bardzo dziwne, lekko menelskie miejsca, chociaż ja bym się wolała w knajpie piwa napić, jak normalny człowiek :) Myślę, że większość jednak z tego wyrasta. Ile ma lat Twój kolega?

O MATKO DZIEWCZYNO! BARDZO ZYJE TYM TEMATEM sorry za capsa teraz jest taka poza wsrod mlodych chlopakow. "wlasne poglądy" czyli narzucanie zdania i rzucanie focha jak ktoś ma inne, okazywanie wyższości tym którzy mają inny gust, szmanerskie ciuchy między menelem a pedałem właśnie, niszowe klimaty i obok gadania o indywidualismie przesadna tendencja żeby się jednak zbijać w kupki wzajemnej adoracji jakie to żenujące :) zwłaszcza jak się to przejrzy i zobaczy, ze ci indywidualiści to naprawde tylko kopie w pewnym trendzie tylko sobie wkręcają że są oryginalni a naprawdę powielają pewien styl poza tym kolejna sprzeczność to to, że niby tacy wrażliwi na sztukę itd - ale co mi po tym, jak nie są wrażliwi na innego człowieka? na siebie nawzajem? dla mnie ta popularna u chłopców postawa to przejaw pewej niedojrzałości. Koło 30tki raczej takiego bufonka nie spotkasz. Też się zachwyciłam takim, dopiero potem do mnie dotarło - to tylko styl, jak branko - można założyć, można zrzucić. W tym nie było prawdziwego człowieka. Poza tym wiem że część tych chłopaków ma sklonności bi. Osobiście nic nie mam przeciwko, ale jednak wole żeby mój własny facet był hetero bo bierny seks analny to jeden z najbardziej ryzykownych kontaktów

Otóż to! Oni wszyscy tylko kreują się na indywidualistów, a są wtórni jak nie wiem co! Mam wrażenie, że ta cała ich poza to przykrywka dla niskiego poczucia wartości i ślepe podążanie za modą.

Kolega ma lat 22, więc powinien już nieco zmądrzeć. Ja jestem od niego o rok starsza i już dawno wyrosłam z takich dziwactw. Mam swoje pasje, ulubione rzeczy i nie mam potrzeby udawania kogoś kim nie jestem. Zresztą, z tego, co widzę najczęściej najciekawsi okazują się ludzie niepozorni.

i dobrze ze nie jesteś taka jak on, a kolesiowi można współczuc bo jest głupi. pewnie nie zna życia bo mamusia mu kupuje kolorowe szaliczki i kolo dostaje kieszonkowe na te swoje menelskie kluby. A jego zespoły wyśmiej bo co to za zespół że nikt o nim nigdy nie słyszał? Mnie tam zawsze kręcili faceci co stoją na ziemi obiema nogami.

e tam dziewczyno, to jakis pajac, znam ten typ, egzaltowany, przekonany o swojej wyzszosci. Prawda jest taka, i wierz mi ze ktos mu to kiedys uswiadomi, ze wartosciczlowieka nie buduje sie na muzyce jakiej slucha, ubraniach jakie nosi czy innych pierdolach. Jezeli jego swiatopoglad opiera sie tylko na tym to jest plytkim ,ciasnym umyslem ktory ma sie nijak do twojej wspanialomyslnosci. To Ty powinnas czuc ze zrobil ci przytluge rezygnujac z twojego towarzystwa, bo nie jest wart ani mysli ani czasu.

Przy kimś takim po pewnym czasie mogłabyś stracić pewność siebie, więc daruj sobie go z miejsca.