No i przyszła wypłata 1035 zł

Normalnie pochlastac się mozna. I jak tu za to wyzyc majac rodzine i zobowiazania plus rachunki .:(((((((

ciesz sie ze cos masz.. ja nie moge znalezc pracy. chodze jak debilka pytam sie o prace cv zostawiam i co i nic!! slysze ODDZWONIMI DO PANI''! noo az sie teleffony urywaja

ja pracuję za 1000zł, równiutkie! nie jestem zarejestrowana. Miesięcznie dojazd kosztuje mnie 200zł. mam 27 lat. Kiedy ktokolwiek udzieli mi kredytu? co jeśli zginę w wypadku? moje dziecko nie będzie miało nic po mnie?! obłęd!

Chciałabym mieć te 1035zł... szukam pracy i nic...

Dlaczego Polacy sa takim glupim narodem? zaden europejczyk nie pracowal by za takie pieniadze jak wy! dzlaczego nie wyjdziecie na ulice!? gdyby rzad podniosl wam podatki, podwyzszyl ceny itp wy zacisnelibyscie pasa, zeby w parapet, narzekalibyscie ale wciaz pracowali! przez wieki wszyscy po nas jechali, a my tylko sobie psioczylismy pod nosem LUDZIE, WYJDZCIE NA ULICE, PROTESTUJCIE! teraz przed wyborami jest najlepsza pora juz nie moge czytac tych watkow- "jak mam utrzymac rodzine za 1000zl" CZEMU NIC Z TYM NIE ROBICIE!?

Wieczne odpoczywanie racz Jej dac Panie.

nie potrafisz robinie zrozumieć, jeżeli kilka miesiecy nie pracujesz, wciąż szukasz to jak trafi się coś za 1000 to idziesz. Dni miesiaca szybko uciekają, do płacenia czynsz i inne. Chyba lepiej iśc za tysiaka niż nie mieć nic? czy moje dziecko czy spółdzielnie mieszkaniową to obchodzi, że tyle zarabiam? jestem wykształcona, rodzice włożyli kooopę pieniedzy w moje wykształcenie. Studiowałam w weekendy a w tygodniu pracowałam 12-15godz/dziennie ale dzień na dzień. Zarabiałam wówczas 700zł. Dajcie spokój, ja nie wiem kto teraz zarabia 2tys, jest zarejestrowany i zadowolony w pracy! dobija mnie rzeczywistość! ja i tak nie jestem w b.trudnej sytuacji, bo mój mąż pracuje i zawsze te kilkaset złotych mam na życie więcej. Ale znam dobrze sytuację, bardzo dobrzeeeeeeeeeeeeeeeee

tak, nie potrafie was zrozumiec, bo nie potrafie zrozumiec ludzkiej glupoty czy Ty wiesz co to jest strajk Wlosi czy Grecy sa w duzo lepszej sytuacji niz my (chodzi mi o poziom zycia) a wychodza na ulice dopoki nic z tym nie zrobicie- nic sie nie zmieni wiec dlaczego nic nie robicie?

laczego Polacy sa takim glupim narodem? zaden europejczyk nie pracowal by za takie pieniadze jak wy! dzlaczego nie wyjdziecie na ulice!? gdyby rzad podniosl wam podatki, podwyzszyl ceny itp wy zacisnelibyscie pasa, zeby w parapet, narzekalibyscie ale wciaz pracowali! przez wieki wszyscy po nas jechali, a my tylko sobie psioczylismy pod nosem LUDZIE, WYJDZCIE NA ULICE, PROTESTUJCIE! teraz przed wyborami jest najlepsza pora juz nie moge czytac tych watkow- "jak mam utrzymac rodzine za 1000zl" CZEMU NIC Z TYM NIE ROBICIE!? bo polacy to tylko ublizac sobie wymadrzac sie wyzywac inne rasy, mamuski madrzyc, a tak naprawde jestescie banda nieudacznikow dymajacuch za 1000zl...za mał by zyc za duzo by zdechnac....masakra . tylu mlodych ludzi skrzyknijcie sie zacznijc ie protestowac, c strach was ogarnał czy lenistwo??

ja Ci powiem, dlaczego. Chwalisz Greków, że wychodzą na ulicę. I super. Tylko, co oni tam maja, czego MY nie mamy? POPARCIE. Nie tylko biedniejszej częsci. Tam KAŻDY popiera, wspiera jeden drugiego. A tutaj co jest? Nawet Ty sam piszesz: wyjdźcie, strajkujcie, idźcie...przepraszam, a Ty co? Na gotowe przyjdziesz? Jeśli już to wyjDŹMY, starjkujMY, popierajMY. My, jako jedność, nie jako zwolennicy partii, nie jako biedniejsi i nie jako CI, którzy zarabiają minimalną krajową czy pracują na zlecenie/dzieło. WspierajMY się jako pracownicy. A co to za jednośc, kiedy argumentem pracodawcy jest: "co, nie chcesz pracowac?droga wolna- ja na Twoje miejsce znajdę ze 20 chętnych". I wiesz, co jest najgorsze? Że ma RACJĘ!

Taka jest mentalność większości polaków którzy harują za tysiąc złotych i jeszcze dziękują swoim szefom że mogą mu ręce wycałować za prace

dokladnie obciagnij mu jeszcze:) powinny bys spmy reklamowe NIR BADZ DZIWKA NIE PRACUJ ZA TYSIAKA, bo to prostytucja ,sorki

sluchaj, napisalam "wyjdzcie, protestujcie" bo ja nie jetem w takiej sytuacji jak wy, (w 1,5 roku na zmywaku w Irlandii odlozylam taka sume, na ktora tu musialabym pracowac 34 lata- zakladajac, ze zarabiam 1000 i w miesiacu bede w stanie odlozyc 200zł możecie smiac sie z tego zmywaka ale to porownanie nalepiej obrazuje to, w jakiej beznadziejnej sytacji jest wielu Polakow, dzieki tej pracy otworzylam firme a pozostalymi pieniedzmi obracam i mam wciaz mnostwo pomyslow na ich pomnazanie ale jezeli wy wyjdziecie to ja sie dolacze i gdybym byla w takiej sytuacji jak autorka, to do tej pory na pewno zrobilabym cos w tej sprawie w dobie internetu nie trudno skrzyknac ludzi

robin hood ...a ile ty placisz w twojej firmie?

jednoosobowa firma :P

narzekają a znaleźć kogos do pracy nie idzie , ja suzkam ludzi do pracy ale jak słyszą że tylko za efekty płace to nikogo bo kazdy by chciał kase za patrzenie w sufit 8 godzin, a u mnie tylko za konkrety, jak nie ma konkretow nie ma kasy

a ja wzielam 2700 i jesem zalamana,nie wiem jak bym przerwala za 1000 zl

to przyjdzie wypłata 535 :P

2700 to nieźle, już nie przesadzaj...

STAWKA MNIEJSZA NIŻ ŻYCIE!

Strajk czlowieku tu jest walko o przetrwanie.Kazdy by kazdego wygryzł z kim mam wyjsc z biedakami ktorzy nie maja znajomosci w urzedach i tym podobnych pociotków. Kto za biedakami stanie murem kto? Ludzie ktorzy mala zarabiaja zwyczajnie nie maja odpowiednich znajomosciz eby w polsce zarobic wiecej. A to dlatego ze w polsce zostaje sie nadzianym i dostaje fajne fuchy po znajomosci.

robin hood . jak ci sie udało wyjechać pewnie tez po znajomosci znajac zycie

ja na Tuska nie glosowałam

ale skad sa takie stawki pytam? wszystko drogie na maxa kto to wmysla. toz to nie styka nawet na pol miesiaca.

chętnie bym stąd wyjechała. Znam bardzo dobrze język angielski. Szkoda mi dzieciaka zostawiać, a z dzieckiem sobie sama nie poradzę... Czy ktoś jest w takiej sytuacji? Może jakby nas kilka pojechało to byśmy sobie pomogły (praca na zmiany, opieka nad dziećmi, mieszkanie, itp...)

Ja jak midę do pracy , to dopłacam za to , że mogę pracować , nawet 7.000 za miesiąc.

No pewnie by tak chcieli by im jeszcze dopłacać. Przepraszam, ale muszę to powiedzieć jeszcze raz... Qrwa... I jeszcze raz Qrrrwa... C.D.N.

nie te czasy na wyjzd, chyba ze chcesz do fabryki rybnej w zimnie po 12h? i mieszkaniu z 20osobami?

Nie wystarczy mi najniższa stawka w markecie... + Jakaś współlokatorka, przyjaciółka...

ile masz lat? kiedy chcialabys wyjechac? Ja mam 20, teraz zaczęłam dwuletnie studium popoludniowe, ale mysle zeby chociaz na wakacje wyjechac, bo tu żadnych perspektyw na jakąkolwiek prace oprocz akwizycji i telemarketingu za gówniane pieniądze nie ma :o