Moj facet twierdzi ze swetry sa aseksualne.

Wszystkie :O I nie mam na mysli powyciaganych babcinych swetrow!! Nie podobaja mu sie zadne, ani grubsze z duzym splotem, ani cienkie dopasowane kobiece, dla niego swetry i sweterki powinny nie istniec. Uwazacie ze swetry sa niekobiece??

rozumiem, ze toleruje jedynie obsile bluzki z duzym dekoltem?

no a jak kupisz sweter tunikę i do tego rajstopki 40den oraz kozaczki??

a zimą to w czym masz chodzić jego zdaniem? :D

Zimą i tak jest się aseksualnym. :P

Nie znam jeszcze jego preferencji ;) W zeszlym tygodniu bylismy biegac i mialam na sobie bluze z kapturem to patrzyl na mnie tak inaczej i powiedzial ze wygladam sexi :P Ale watpie zeby na codzien chcial mnie widziec w bluzie z kapturem :O On w tym roku konczy 30 lat, sam ubiera sie w stylu sportowej elegancji. Podobaja mu sie kobiety naturalne, dziewczece.

A cóż Cię w tym stwierdzeniu dziwi, moja droga? Są ciuchy stworzone po to, byśmy podobały się facetom, są ciuchy stworzone, żebyśmy podobały się same sobie oraz takie, w ktorych aspekt praktyczny przeważa nad wizualnym. Nie da się ukryć, że swetry mogą należeć do 2 albo 3 grupy, ale rzadko się zdarza, żeby należały do pierwszej.

moze on nie lubi Ciebie w swetrze???