Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość płakac sie chce

Nawet siostra nie chce mi pomoc

Polecane posty

Gość płakac sie chce

Nie mam nikogo za granica, mamy mase zobowiazan w Polsce. MOja siostra ma mozliwosc wyjazdu i zarobienia 10tys za granica ale nie chce i mi nie chce odstapic tej pracy. Ja mam dziecko tłumaczy to tym ze z kim dziecko zostanie itp. Myslalam ze chociaz ona mi pomoze. Chciałam wyjechac zeby spłacic zobowiazania i tyle. Jestem załamana ze nawet na wlasna siostre rodzona nie moge liczyc.:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to fajnie z ciebie zdziera
a moze siotra wie,ze tobie nie warto pomagac i nie mozna ci ufac. moze jestes leniwa? moze ona sobie spieprzy reputacje bo ciebie zaproponuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijoiji
no ale z kim zostanie dziecko? Moze siostra nie chce ci dac namiarow, bo wie, ze potem poprosisz ja o to, aby nianczyla twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilowa emigracja....
o jeju jeju kolejna poszkodowana przez zycie, ktorej nie chce nikt pomoc. narobilas dlugow to sama teraz kombinuj jak je splacic, a nie siostre obarczasz swoimi problemami........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ludziska!!!!!!!!!!1
ale z jakiej racji siostra miałaby się zajmować nie swoim dzieckiem? nie wiemy jaka jest sytuacja! ja np nie zajmowałabym się dzieckiem nie swoim bo mam pracę, może mam iść na bezpłatny urlop żeby niańczyć nie swoje dziecko? a mi pieniądze kto odda za ten miesiąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barralkuda
nic nie rozumiem z tego belkotu i mam wrazenie ze inni tez, bo jedynie ich stac na teskty typu 'z rodzina to sie a zdjeciach dobrze wychodzi' Jak ci moze odstapic te prace skoro jest w PL i nie chce wyjezdzac? a napisalas ze praca jest za granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barralkuda
poza tym zostawiajac swoje dziecko narazasz go na traume

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (zona-swojego-meza)
jestem stara zgryzliwa pindą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura na cały max
A z jakiej racji siostra ma ci oddać swoją pracę??? To, że ty jesteś życiowo niezaradna i chcesz żerować na kimś innym, nie znaczy, że ktoś musi ci się poddawać. Każdy ma prawo do szczęścia i własnego życia. Ty się lepiej zajmij swoimi sprawami, idź do roboty, leniu śmierdzący, sama sobie jej poszukaj, a nie psiocz na rodzinę w internecie. Kolejna kretynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co!
bo z rodziną to tylko na zdjęciach dobrze sie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze wiekszosc nastawiona jest tu anty-rodzinnie. my z siostra sobie bardzo nawzajem pomagamy i wiem,ze mozemy na siebie liczyc, teraz zaproilam siostre do siebie do uk, pomagam jej znajlezc prace itd. nie wyobrazam sobie zycia bez siostry mojej, sama mam dwoje dzieci i po prostu przepadaja one za soba! a co do autorki, to po czesci ja rozumiem, bo siostra powinna byc kims na kogo mozesz liczyc w tych wlasnie trudnych chwilach. nie wiemy czemu narobila dlugow, wiec nie mozna na niej psow wieszac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka27**
Vanillasky nic dodać nic ująć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znamy ich sytuacji
nie wszystko w zyciu uklada sie po naszej mysli, nawet relacje siostrzane. moze siostra nie chce pomoc bo wlasnie nie chce miec czyis problemow na glowie moze siostry nie moga na siebie liczyc bo sie zawodza, ktoras jest nieodpowiedzialna itd moze siostra nie chce pomoc tak po prostu ja bym sie porzadnie zastanowila z takim pomaganiem mojej siostrze. chcialabym pomoc ale z drugiej strony nie chcialabym aby moja reputacja na tym ucierpiala. po prostu znam moja siostre i nie mozna jej do konca zaufac, powierzyc odpowiedzialnego zadania itd itd zreszta dlatego ze ma takie a nie inne podejscie do zycia jak ja potrzebowalam pomocy, pomogl mi ktos inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jej odmowisz kiedys pomocy jak bedzie potrzebowala.i bedziecie kwita.wredna suka z tej siostrzyczki twojej musi byc.ja bym pomogla chyba ze mi bardzo podpadla kiedys np.odbila chlopaka albo skrzywdzila moje dziecko.a dzieci rodzenstwa to tak jak moje.zaloze sie ze polowa osob tu gdyby waszemu rodzenstwu sie cos stalo to ich dzieci poszlyby do domu dziecka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znamy ich sytuacji
akurat jesli chodzi o dzieci mojej siostry WSZYSTKO bym dla nich zrobila! zreszta uwielbiaja mnie :) a ja Ich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc tu osob
najezdza na autorke ze prosi o pomoc siostre a zaloze sie ze wy sami prosiliscie znajomych o pomoc w wyjezdzie za granice,o zalatwienie pracy czy o to by przenocowac kilka dni i plaszczyliscie sie przed nimi.zenada polaczki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahaha jesteś jak moja siostra !!! nie pracuje, szwagier również chodzi pożycza i pożycza, pożycza, pożycza kase, dłużna mi jest jakieś 30 tys - wiem kasa stracona, odemnie i od rodziny grosza nie dostanie, dostała mieszkanie w centrum warszwy warte ponad mln, szkoda że wkrotce zajmie go komornik,pytanie co wtedy, ja nie dostałam od rodzicow nic a umieliśmy z mężem postawić dom bez grosza kredytu i zyc na dobrym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Do autorki: siostra wcale nie ma obowiązku odstępować Ci czegokolwiek...Może to zrobić jeśli uzna ,że to nie będzie ze szkodą dla niej...No sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc tu osob
was tez nikt nie mial obowiazku sciagac do pracy za granice.a jestem pewna ze wiekszosc tak wlasnie wyjechala.jakby tak powypieprzac wszystkich "nieudacznikow" ktorych ktos tam sciagnal to by tylko garstka polakow zostala.ja przyjechalam sama bez niczyjej pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiekszosc tu osob
widze ze jednak polaczki nie odpowiadaja na moje pytanie czyli mam racje.wyjechali do znajomych pewnie wielu sie prosilo o prace a ciebie autorko wyzywaja od leni i niezaradnych zyciowo:O eh,te polactwo,tylko aby komus dokuczyc.a siostre kopnij w dupe.dowiedz sie co to za praca,kto jej zalatwia,skad jedzie i dzialaj sama.a dziecko w jakim wieku masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×