Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczesliwa alw piepszysz

wkoncu doszlo do tego

Polecane posty

Gość szczesliwa alw piepszysz

Pomozcie zycie mi sie wali Rozchodzimy sie z mezem jak mam sobie z tym poradzic Musze od niego odejsc ale jest mi tal cieszko Boje sie jak to bedzie Dziewczyny powiedzcie ze sobie jakos poradze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoo
musisz odejsc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki jest powód rozstania ? Macie dzieci ? Ile lat ? Czasem myślimy że to koniec, a to dopiero początek ! Najważniejsze żeby mieć teraz uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
bo mnie uderzyl juz drugi raz Pierwszy raz trzy miesiace po slubie ale uwierzylam ze to pierwszy i ostatni raz Teraz jestesmy dwa i pol roku po slubie i mamay malenkie dziecko i znowu to zrobil A w dodatku bardzo mnie upokorzyl Wyciagnol mn ie z lozka za wlosy jak psa i wywalil z pokoju za to ze mu powiedzialam zeby nie wstawal do dziecka ze ja wstane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoo
ooo to nieładnie,porozmawiaj z nim o tym!powiedz jaki masz zamiar,moze daj mu jeszcze jedna szanse ,a jak znowu to zrobi to uciekaj od niego bo napewno sie nie zmieni,przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
mamy po 27 lat A najgorsze jest to ze on mnie przeprasza i mowi ze to sie juz nie powturzy ale ja wiem ze to nie prawda Bo jak sie poklucimy to on mnie traktuje jak lumpa z pod sklemu a nie jak kobiete Jeszcze tydzien temu bym w ogien za nim skoczyla a dzisiej nie wiem co mam zrobic Boje sie jak sobie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz odejść, chyba nie chcesz fundowac dziecku skrzywienie, zeby patrzyło ja sie na Tobie wyżywa. Postepujesz słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1985
Ja też odchodzę od męża. Właściwie to ja jego wyrzuciłam. Też mamy dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoo
musisz z nim porozmawiec o tym co czujesz! nir moze cie tak traktowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
dac mu jeszce jedna szanse Boje sie Boje sie ze jk mu zaqufam i on to zrobi jeszcze raz to sie zalamie psychicznie Boje sie mu zaufc jeszcze raz Nie wiem co mam zrobic Bo gdyby nie to ze jak sie poklucimuy i on jest taki agresywny to miedzu nami jest naprade fajnie Poswiecilam mu sie bezgranicznie bardzo duza zainwestowalam w ten zwiazek Ja mam silniejszy harakter od niego jestem bardziej obrotna Wszystkiego czego sie dorobilismy w ciagu trzech lat malzenstawa to dzieki mnie Ciaglam go za soba pomimo jego wad Brdzo go kochalam A terz co Zajebiscie to sie skonczylo A najgorsze jest to ze mamy malenkie dziecko Tak mi go szkoda Nie wiem co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
Madzik napisz cos wiecej Ja tak bardzo boje sie wyprowadzic Wiem ze musze niechce juz tego ciagnac pomimo tego ze w ciaz go kocham Ale nie moge z nim byc po tym wszystkim Napiszcie jak to jest przez te pierwsze pare ni jak sie odejdzie Mam wrazenie ze juz nic dobrego mnie nie spotka I tak mi szkoda Dawidka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoo
jezeli go kochasz i mówisz ze miedzy wami jest fajnie ,to tylko szczera rozmowa moze wam pomóc,naprawde spróbuj z nim pogadac ,powiedz mu jak sie czujesz gdy tak cie traktuje ,moze pomysli nad swoim zachowaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoo
aa,widze ze ty juz zdecydowana jestes,a moze jesli sie wyprowadzisz to głupek sie ogarnie i zrozumie co stracił:) hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
Rozmawialm z nim o tym juz wiele razy ale to jak by grochem o scine Gdyby mi nie dal w twarz to pewno dalej bym to znosila ale po tym co sie stalo czuje sie jak smiec A najgorsze jest to ze ktos to widzial A ja zaczyna sie obwiniac e to moja wina bo niepowinnam pyskowac do niego Masakra naprawde mam takie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
czy wy kobity powariowałyście do reszty??????????? Jak można rozważać dawanie szansy człowiekowi, który kobietę wyciąga ZA WŁOSY z łóżka ??? O czym tu w ogóle z nim gawędzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczegoo
tristan,nie no masz rację!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
teraz jestem u siostry Napisalam mu ze myslalam ze chociasz raz mnie zrozumie i bedzie sie o mnie staral a on mi na to Ze on rozumie ze sie zle zachowal a le to w wiekszosci moja wina bo sie do niego czepima i sam diabel by tego nie wytrzymal A wiesz co jest najsmieszniejsze Ze ja mu caly czas do dupy wchodzilam sprzatalam gotowalam piwko mu kupowalam Wozilam na rybu bo debil prawojazdy stracil i opiekowalam sie dzieckiem zeby tylko byl szczesliwy Jedyne o co sie czepialam to zeby chociasz jeden weekend spedzil tylko ze mna i dzieckiem Dziecko ma 6 tygodni a on kazdy weekend szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
i jeszcze mi kutas powiedzial ze zrobil to zebym sie uspokoila Ze to byl tylko niewinny plaskacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
chyba nikt nie ma ochoty ze mna o tym porozmawiac i mi doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1985
Jestem prawie 4 lata po ślubie, córka ma 3 lata i 4 miesiące. On jest alkoholikiem. Nigdy z nami nie mieszkał, widzieliśmy się tylko od soboty wieczór do poniedziałku rano a on i tak był pijany. Mieszkał z rodzicami 35 km ode mnie, pracował z ojcem a żadna praca w mojej okolicy mu nie pasowała. Z ojcem też pił. Musiałam go wozić bo stracił prawo jazdy. Przyjeżdżał trzeźwy a alkohol przemycał i pił po kryjomu. Gdy ja już miałam go dość i nie jechałam po niego to teściowa go przywoziła oczywiście w stanie nietrzeźwym. Nie pomagały proźby ani groźby. W końcu postanowiłam że to już koniec i biorę rozwód. Nie będzie mi tak ciężko bo mam dach nad głową i rodzina mi pomoże. A córka nawet nie była z nim związana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie wy znajdujecie
takich facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traba jerychonska
odejdz i dowal mu alimenty na siebie i dziecko uzasadnij to przed sadem ze dziecko jest małę i musisz sie nim opiekować dobrze by było miec obdukcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam podobna sytuacje tzn raz mnie uderzyl,,, nawet zdradzil... ale ja wybaczylam... jestesmy razem 7 lat i mamy 4 letnia corke... i nigdy nie zalowalam ze wybaczylam,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swertyss
Co doradzic? Zostaw go. SKoro on nie widzi nic zlego w swoim zachowaniu to nie ma dla niego nadziei. Zostaw go zanim zamieni wasza rodzine w patalogiczna, a ciebie w zahukana kobiete. Dziecko bedzie mialo zle wzorce. Uciekaj od niego najszybciej jak sie da i olej blagania - nie sa szczere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik1985
masz rację. Zostaw dziada bo będzie coraz gorzej. A co jak później zacznie bić dziecko? Jeśli uderzył raz, drugi to następnym razem też się nie zawaha. Mój obiecywał że przestanie pić, że będzie się leczyć, znajdzie sobie pracę niedaleko nas i nic mu z tego nie wyszło. A jak mówiłam że mam dosyć takiego życia to zawsze miał argument że przecież musi na nas pracować. A ja nigdy nic nie mogłam sobie kupić bo mi nie pozwalał córce też nie bo przecież ma ubrania ale nie widział tego że dziecko rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
ja zarabiam wiecej od niego Na tym az mi tak bardzo nie zalezy Akurat pieniedzmi nie musze sie przejmowac Tylko tak cieszko to wszysko zakonczyc bo bylismy naprawde zajebista para Szkoda tylko ze on tak swiruje po pilaku i raz na pare miesiecy jest taki agresywny Tak cieszko jest zaczac wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie wy znajdujecie
angela sorki ale prawdopodobnie jesteś skończoną idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
ja zarabiam wiecej od niego Na tym az mi tak bardzo nie zalezy Akurat pieniedzmi nie musze sie przejmowac Tylko tak cieszko to wszysko zakonczyc bo bylismy naprawde zajebista para Szkoda tylko ze on tak swiruje po pilaku i raz na pare miesiecy jest taki agresywny Tak cieszko jest zaczac wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa alw piepszysz
wiem ze czasem tak sie zdarza jak tobie andzela Ale jakos nie wierze ze u mnie tak bedzie Najbardziej mnie przeraza to ze wszystko musze od nowa zaczynac I glupio mi bedzie przed ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×