Czy ja przesadzam??

Mówi żebyśmy razem obejrzeli film i żebym się odezwała jak będę w mieście.Dzwonię ok.19 a on mówi,że jeszcze pracuje i musi coś jeszcze zrobić.I sprawdza o której jest ten film, mówi, że dopiero o 23ej i mówi,że "zdzwonimy się", a ja na to żeby jak nie może to został pracować albo mi powiedział o której bo muszę dojechać do niego jak coś.A on,że po mnie przyjedzie.Teraz dzwoni, żebyśmy się napili i obejrzymy w pubie.Fajnie tylko szkoda,że nie pomyślał i nie spytał jak ja mam się dostać do tego centrum o tej porze :o Kiedy widać że facet olewa kobietę? to on dzwoni codziennie ale co z tą walką?

przesadzasz, on pracuje powinna byc bardziej wyrozumiala, jak ne idzisiaj to jutro sie spotkacie

nie układa nam się od tygodnia to liczyłam na to,że będzie chciał żebyśmy pobyli u niego.A ten,że przy takiej ilości internautów ludzi będzie tak dużo że net będzie zwalniał i nie ma sensu na necie oglądać więc w pubie.

ja nie potrafiłam zrozumiec podobnej sytuacji..byly klotnie w koncu rostanie a ja go nadal kocham..po co mi to bylo nie wiem..zrobiłma glupote i tyle ale czasu neistety nei cofne:( wiec zasyanow sie nad tym

nie zobaczymy się najbliższe 2 tygodnie.A ja mam wrażenie,że nie chce i trzyma mnie na dystans.Ale to on dzowni codziennie więc co jest? mógł chociaż spytać czy mam jak o tej porze tam dojechać.Chyba że przyjął,że taxi jak on.Jak było super to on zawsze mnie odprowadzał w nocy,ciekawe jak będzie dzisiaj...

jak bedzie chcial sie spotkac to przyjedzie..wiem ze to trunde do zrozumienia;/

jem kupe

Jakby chciał żebym sobie nim głowy nie zawracała to niech mi powie albo przestanie dzwonić.A ten dzowni codziennie i to on zapoerponował że dzisiaj obejrzymy razem. Ale mógł spytać chociaż czy mam jak się dostać do centrum

jem kupe

Nie przesadzasz, skoro sie zle z tym czujesz, to znaczy ze czas cos z tym zrobic. Ale nie awantura ani pretensjami, tylko normalna rozmowa. Twoj facet nic takiego nie robi, a ty jednak czujesz sie olewana. Po prostu musicie sie dogadac co do pewnych kwestii i tyle. Zamiast sie zastanawiac i boczyc na niego, od razu, jutro pogadaj z nim spokojnie, i wytlumacz to wszystko w taki sposob w jaki nam opisalas. Powiedz ze wolalabys zebyscie na przyszlosc wczesniej sie dolkadnie dogadali, bo czasami, mimo tego, ze masz ogromna ochote sie z nim spotkac, to jesli on bedzie organizowal spotkanie na ostatnia chwile, to po prostu nie dasz rady dojechac tam czy siam. Jesli jest normalny to na pewno zrozumie. W kazdym zwiazku ludzie musza zakomunikowac drugiej osobie pewne sprawy i swoj punkt widzenia, bo twoj partner widzi wszystko ze swojej perspektywy i czasem sie nie domysla twoich oczekiwan.