Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pelutek82

Szpital św. Zofii - Warszawa - opinie

Polecane posty

Gość gość
Znajomą zarazili tam pałeczką ropy błękitnej!!!! Rodzi się w szpitalach gdzie mogą udzielić pomocy specjalistycznej dziecku lub matce jeżeli zajdzie konieczność, a nie w klinice położniczej gdzie jest ładnie i miło ale niestety nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze warunki są aktualnie na Banacha. Zaj*ebiste nowe dla bloki zrobili. Jeden to pediatria, drugi poloznictwo. Wreszcie jest jak na zachodzie, a nie PRL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w mswia na ktg czekałam chwile, bo była jedna pani przede mną i polecam tamten szpital a nie zofię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty słyszałaś o czymś takim jak blokada reklam w przeglądarce i blokada trackingu w antywirusie??? :o Dno, muł i porosty ci Kafererianie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, wpis miał być w innym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A MSW też wygląda jak PRL, tyle, że po lekkim liftingu i darmowym WiFi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina28813
Tutaj http://szpitalse.pl macie szpital, który oferuje kompleksowe rozwiązania. Strona jest bardzo przejrzysta, więc szybko można znaleźć potrzebne informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam! przebywalam dwukrotnie w szpitalu, na oddziale patologii ciazy. Polozne od 6 rano smialy sie na caly oddzial, doslownie bylo jak na jarmarku, natomiast wiadomo ze pacjentki nie przyszly na impreze...po zabiegu wezwalam polozna a ona ze po co dzwonie, myslala ze cos sie stalo...jezeli ciaza jest bez komplikacji to bedzie dobrze jak jej sami nie skomplikuja, natomiast jak sa komplikacje to nie radza sobie w ogole...nie opowiem calej historii gdyz uwazam ze nie jest to cel, ale ja trzymalabym sie od tego szpitala jak najdalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępe dziewczyny rodzą same bez faceta a potem narzekają. Ja nie narzekam bo podczas każdego badania cipki i porodach mam męża i się liczą ze mną a mam zawsze prawo do obecności partnera podczas badań zabiegów czy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem zachwytu nad szpitalem św. Zofii. Tępe idiotki, raszple z drutu wybierają sobie szpital pod kątem nie stopnia referencyjności tegoż, ale pod względem wyglądu sal i dostępności kibla. Moje gratulacje. Znam jedną tępą dzidę co takimi kryteriami się kierowała i w tym oto szpitalu pożałowano jej cesarki i ma dziś dziecko z autyzmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja, od tej historii (prawdziwej) o pożałowaniu cesarki. Ja wybrałam szpital imienia Orłowskiego, wtedy akurat był remont i było nas 5 na sali, jeden kibel na 5 osób, ścisk I CO Z TEGO? to tylko yebane dwa dni, a wy się spuszczacie nad wyglądem sal. Wybrałam sobie szpital, gdzie kieruje się większość sytuacji trudnych jeślki chodzi o ciążę, trudne porody, niejednokrotnie odsyła się rodzącą właśnie do Orłowskiego, ale ja w zyciu kieruję się dobrem dziecka a nie gadżetami, że kibel był ze złota a na sali było nas dwie. DNO, kobiety, dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CC jest dużym ryzykiem dlatego zawsze naturalny i z ojcem dziecka wtedy nie ma problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jeszcze ja po raz trzeci, dodam że tamten poród znajomej, który nakresliłam pisząc, że pożalowali cesarki, to byl bardzo trudny poród, oczywiście się zgadzam, że z trudnymi sobie nie radzą, dali jakąś położną świezo upieczoną która nie wiedziała co robić, panikowała, nie zrobili usg i nie okreslili ze dziecko ma za dużą głowę by przejsc przez jej kanał rodny który miała węższy niz standardowa kobieta, skonczylo sie zle, dziecko jak mowie ma dzis autyzm a oni przesrane do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. żeby nie rzucacx oszczerstw, nie pamietam dokladnie czy zrobili USG, pewnie tak, ale ta baba to źle odczytała, nie zrobiła tego co trzeba, dramat z tą babą, spanikowana, zero profesjonalizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.05 to nie jest wina tylko położnej lecz wcześniej ginekologa prowadzącego bo on również określa wielkość również główki i położenia płodu lecz tępe chodzą same i ginekolog ma je w dupie tak samo podczas porodu są same bo męża mają alkoholika i wstyd się z nim pokazać. Mój jest ogarnięty i jest przy mnie zawsze dlatego nigdy nie mam PROBLEMÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×