Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila Cwałowska

Kocham go a on mnie nie chce już :(

Polecane posty

Gość Kamila Cwałowska

To mój były. Bardzo chciałabym wrócić. On też niby chciał. Potem się ze soba przespaliśmy, ja zostawiłam obecnego faceta, on rozstał się ze swoją obecną, po tym jak przyznał jej sie do zdrady ze mna. Po czym nagle go oświeciło, że chce do niej za wszelką cenę. Teraz jest z nią, a ja zupełnie sama. Powiedział, ze zrobił to "bo tak musiał". Jestem pewna, że to on jest tym jedynym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
no to ty tez wroc do swojego...i nic sie nie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila Cwałowska
Nie chce swojego. Nie kochaliśmy się, i to nie miało sensu. Dlatego przyznałam mu się od razu. Nie wiem czy jeszcze sa dla mnie jakies szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila Cwałowska
Nasz związek był burzliwy. Rozstanie też. Potem on rok bardzo chciał wrócić. Nie było takiej możliwości. Potem oboje weszliśmy w nowe związki. Teraz ja nagle uświadomiłam sobie co straciłam, próbowałam zaczac od nowa. Spotykalismy sie przez kilka tygodni i wydawało sie ze tym razem chcemy oboje. Teraz ona mu wybaczyła, wrócił do niej, a ja kurwa nie rozumiem dlaczego nasze zycie plecie sie jakbysmy byli sobie przeznaczeni, ale jednoczesnie zawsze któreś z nas to spieprzy. Powiedział mi na odchodnym tylko tyle, ze teraz musi wrócić do swojej, a my... moze jeszcze kiedys sie spotkamy i wtedy bedziemy oboje gotowi. Złosliwosc losu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila Cwałowska
25 oboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila Cwałowska
oh, tak, stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila Cwałowska
Kwestia sporna co to jest "powazny zwiazek". Uwazam, on zreszta tez tak twierdził ostatnie 3 lata, ze jestesmy na siebie skazani. Co by sie nie działo ciagnie nas do siebie, wiecznie wracamy. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego kochał 2 lata, tesknił kolejne 2, a teraz jak juz oboje bylismy pewni, to on nagle sie wycofał. 2 lata w zwiazku, 2 lata potem kontaktu, i po 4 latach on nagle stwierdził, ze jednak nie, bo teraz nie mozemy. Bo nie. Bo po prostu nie. A miał być happy end, w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×