Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość waterlily7849484

namieszałam... muszę zrobić 3 kroki do tyłu - ale jak?

Polecane posty

Gość waterlily7849484
to spoko, tak zrobie. tak naprawde to zawsze on mi pisał na dzien dobry itd.... ok. napisał mi sms, nie napisze o jakiej tresci tylko coś innego. i co mu odpisać i czy w ogóle odpisać, albo za 10min np. "wiesz, że nie mogę nawet wyjść z budynku jak jestem w pracy?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mwmwm
on jest chyba z tych, co to pilnują bardzo swojej męskiej dumy i nie będą się przed kobietą płaszczyć - na zasadzie "nie, to nie". ogólnie powinnaś brać go na dystans, tak jak już inni radzili, bo nie ma powodu, żebyś Ty płaszczyła się przed nim, to on w końcu "nosi spodnie" i jak ma się nadawać na partnera, to niech się czymś wykaże. ale ja na Twoim miejscu nie nakręcała bym się za bardzo - zostaw sobie w głowie taką furtkę otwartą, że może nie wyjść - w tedy też lepiej i bardziej na luzie będą się układać Twoje relacje z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
tak właśnie zrobiłam , dystans mam teraz duży.staram sie o nim nie myslec - tyle dobrze, ze az tak sie nie zaangazowałam. po prostu robie inne rzeczy, nie patrze na telefon, a jak spojrze to mu odpisze. tyko powiem wam, ze przykro mi jest, bo dbam o siebie, wzbudzam ainteresowanie facetów, ale coś jest nie tak ze tak szybko koncza znajomosc, albo olewaja temat - to boli najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mwmwm
znam to z autopsji... dlaczego się tak dzieje? - nie wiem. ale doszłam do wniosku, że ja zawsze chce być w porządku - nie narzucać się, ale znajdować czas, zgadzać się na dogodne terminy spotkać, bo przecież on jest taki zapracowany i ma niewiele czasu, odpisywać, odbierać itd., a to w ogóle nie popłaca. z drugiej strony jakbym tak nie robiła, to w ogóle byłaby kicha, stąd moja propozycja 'złotego środka' dla Ciebie (i dla mnie na przyszłość ;) ), dla zachowania przynajmniej higieny psychicznej w jako takim stanie, w nadziei, że może jednak..., albo że w końcu zjawi się taki, któremu autentycznie będzie zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
ale to jest najlepsze wyjscie, zasada złotego srodka :) zaproponował spotkanie... pod koniec tygodnia, a ja akurat w ten dzien jestem juz umowiona z kolezanka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
i co teraz mu odp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska owsianki na śniadanie
idź na to spotkanie..jak masz człowieka poznać jeśli będziesz unikać rzadkich i tak spotkań? Jeśli powiesz że nie możesz bo mas zinne plany, to końcem tygodnia będziesz wariować i żałować tych słów....Tylko tak możesz poznać go i jego intencje - widując się razem....znacie się 2 tygodnei tylko..nie rób z tego wielkiej historii..musisz wyluzować bo facet Cię zostawi, widząc jak się go wieszasz.....po prostu daj sobie czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mwmwm
zaproponuj inny konkretny dzień, skoro wtedy nie możesz. będzie kompromis. ma za swoje, bo nie będzie tylko tak jak on chce :P ale z drugiej strony skoro już proponuje i chce, to nie będziesz mu podcinać skrzydeł. tylko bez przepraszającego tonu wypowiedzi - sympatycznie, kulturalnie, konkretnie - tak, żeby nie było w Tobie poczucia winy, ale żeby też nie czuł, że robisz mu łaskę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
napisałam ze nie mogę obiecać ale potwierdze blizej końca tyg ale na 60% jestesmy umowieni -------- dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska owsianki na śniadanie
dobrze, tylko skoro tak napisałaś to już nei zmieniaj teraz zdania i nie koryguj nic..w ogóle nie wspominaj o spotkaniu, dzień przed sie dopytaj czy mu pasuje bo Tobie tak albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
zauwazyłam ze robi tak jak ja. ja mu odpisuje co 10 min-15 min i on to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vinylek ma to do siebie
ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mwmwm
w sumie dobrze. tylko żeby nie wyszło na to, że do końca tygodnia nie zapyta o to spotkanie, a Ty będziesz się cyrtolić, czy poruszać jako pierwsza tą kwestię, czy nie, bo wyjdzie na to, że to Ty się z nim umawiasz a nie on z Tobą... nie chcę robić z siebie jasnowidza, ale jakbym znała ten typ po prostu (z tym, że mądry Polak po szkodzie) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
napisał mi że ew. niedziela albo na ty do południa - > hm, skoro ma tyle wyboru to czemu nie możemy np. 2x w tym tyg sie spotkać? dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska owsianki na śniadanie
oj nie kombinuj :) powiedz - ok,. ta niedziela może dobry pomysł....i pytanie "wyskoczymy gdzieś" - albo co proponujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mwmwm
jedno Ci powiem - szczerze, bo anonimowo i nie prosto w oczy - nic z tego nie będzie. ale to nie Twoja wina. nie ten i nie taki facet niestety. i'm sorry. spadam z tego wątku zanim mnie zastrzelisz, ewentualnie sama pogonisz ;) a Ty próbuj, niewiele tracisz (nieco nerwów, ale może uda Ci się rzeczywiście złapać trochę luzu), bo potem przynajmniej będziesz mogła powiedzieć, że nie masz sobie nic do zarzucenie, że takie życie. powodzenia, jak nie z tym, to z innym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
no coż... bede cierpliwa... zobaczymy. ale dalej mi sie to nie podoba :/ jest tak chłodno z jego strony... sama nie wiem co mam mysec, najchetniej chciaabym wiedziec ze nic z tego nie bedzie, i nie martwic sie i glowic, a tak to nie wiem nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterlily7849484
nic pol dnia nie robił do 12 miał wolne... nie zaproponował spotkania tylko do soboty mam czekac?? co nie zalezy mu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatki rosną na łące
nie zależy mu odpuść sobie...łaskawie z Tobą się spotyka, by mieć jakąś furtkę, ale Ty chyba nie chcesz być tylko furtką? odpuść sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×