Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanakasiazkolobrzega

Mąż chce dziecko a ja NIE

Polecane posty

Gość załamanakasiazkolobrzega

i nie mam sił, argumentów, nic nie mam ...jestem bezradna i wiem że to moja wina ze dopusciłam do takiej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Czy któraś z Was miałą podobną sytuację? Dla mnie najgorsze jest to, ze nie mam zadnego argumentu którym mogłabym się podeprzeć....muszę je mieć bo nie mam zadnego przeciwwskazania.. nie pracuję itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
ja chciałam porozmawiać, a nie wyzywać się...nie jestem gorsza tylko dlatego ze nie chcę... i że popełniłam błąd obiecując mu przed ślubem ze sie zdecyduje kiedyś.... no bo to prawda, a on nie chce zrozumiec ze to nie czas dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
od razu gowno.. nie chce, to nie. są ludzie i egoiści :) jeżeli nie dojrzałaś do posiadania potomstwa, może trzeba będzie się rozstać, albo jakaś terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Bardzo chciałąbym chcieć, no ale nie chce i nie wiem jak sie zmusić....przez tą sytuacje nie chce mi sie żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Są ludzie, którzy nie chcą mieć dzieci, a zmieniają zdanie. Dlaczego właściwie nie chcesz mieć dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Myślę, że to nie czas dla mnie, a czuję ogromną presję, ze strony męża, sąsiadów, rodziny i w ogóle ludzi...dla mnie to sytuacja bez wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Boję się wielu rzeczy z tym związanych, ale najbardziej obawiam się ze bedą tak cięzkie chwile, a ja nie bede miała sie do kogo wypłakać bo bedą mnie wyzywac od wyrodnych matek...nie wiem czy ktoś jest w stanie zrozumieć tę moją obawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszko :)
rozmawialas z nim o tym przed slubem? wiedział,ze nie chcesz miec dzieci? bo jesli nie,to sorry, ale jak sie uprze to nawet rozwod koscielny uzyska...bo to oszustwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Ogólnie bardzo ale to bardzo podziwiam osoby które decydują sie na dziecko, jest to dla mnie godne podziwu bo to ogromne poświęcenie, ale zauważyłam ze kobiety nie podchodzą do tego w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też .........
no cóż mąż może czuć się oszukany ...trzeba było przed ślubem kategorycznie mu powiedzieć że nie chcesz mieć dzieci a nie uciekać w odpowiedź że może kiedyś ...tym samym dając mężowi nadzieję że będziecie mieć dzieci zgadzam się z powyższymi wypowiedziami że jest to powód jak najbardziej do rozwodu piszesz że nie pracujesz ...więc co porabiasz cały dzień ? może jakbyś podjęła jakieś studia zaczęła myśleć o tym żeby jakoś sie usamodzielnić to mogłoby być argumentem że na razie dzieci nie chcesz ale ile lat masz zamiar go tak oszukiwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Ja wiem ze dziecko jest potrzebne w każdym związku, wiem to ale tego nie rozumiem, i wiem ze bede musiała je miec, ale nie teraz....a maz twierdzi ze nie poczeka juz dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina 1980
Jeśli nie czujesz się gotowa na posiadanie dziecka to go na świat nie sprowadzaj. Unieszczęśliwisz siebie i to dziecko. Nie stworzysz na siłę kochającej rodziny. Może faltycznie lepiej się rozstać, jeśli macie inne plany na życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Nie oszukiwałam go, zrobię to dla niego, ale nie chcę tego teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resursy29
Ja rozumiem,ze sa kobiety,ktore nie chca byc matkami. Nie kazdy musi, prosta sprawa... ALE jesli przed slubem nie okreslilas jasno swojego zdania w tym temacie,obiecalas muęzowi dziecko wiedzac,ze on chce miec dzieci po slubie to wybacz, ale jestes beznadziejna:( Jak bys sie czula na jego miejscu? Nie zazdroszcze ci, ale dam dobra rade-jesli zdecydowanie nie chcesz miec dziecka, a on bardzo chce daj mu odejsc i, niech zalozy nowa rodzine:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Nie przejmuj się takimi rzeczami.. Bycie mamą to ogromny obowiązek , ale za to jaka przyjemność.. :) Za bardzo przejmujesz się tym, co mówią i myślą inni, a nie warto, bo to Twoje zycie.. :) Pomyśl tylko, co będzie,jeśli już bedziesz chciała mieć dzicko, a nie będziesz mogła. To dopiero byłby dramat. Musisz się nad tym poważnie zastanowić, żeby Twojemu ewentualnemu dziecku nie stała się krzywda przez to , że nie jesteś na nie gotowa. Ale dużo kobiet, które nie chcą mieć dzieci jak już je ma, to kocha je nad życie, jak każda normalna matka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Ja wiem ze dziecko jest potrzebne w każdym związku, wiem to ale tego nie rozumiem, i wiem ze bede musiała je miec, ale nie teraz '' a top co za bzdura ??? :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Czytam wiele o porodach o ciąży, wiem o tym niemal wszystko....unteresuje mnie ten temat, ale nie naszło mnie na to zeby chcieć...nie rozumiem po prostu co kieruje ludzmi, ze chcą posiadac dziecko, a abrdzo bym to chciała zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę Kołobrzegu
NIENAWIDZĘ kOLOBRZEGU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
I napisze wam coś jeszcze, nie chcę zeby to zabrzmiało ani trochę infantylnie, ale kiedy maż chce i mówi o tym ja czuję sie zazdrosna.. boje sie ze bede musiała zejsc na drugi plan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i wiem ze bede musiała je miec, ale nie teraz" ---> to tak jakbyś nie lubiła rosołu, a zmuszała się do jedzenia tego dania, bo to w końcu najpopularniejsza zupa w Polsce i każdy musi ją lubić! Nie musisz chcieć mieć dzieci i przede wszystkim nie musisz się do niczego zmuszać. Są ludzie, którzy nie lubią dzieci, albo nie nadają się na rodziców i nie ma w tym nic złego. Nie jest to ani egoistyczne, ani nienormalne. paraguayan---> a ja tobie życzę, żebyś się w końcu wyleczył/ wyleczyła. Pora na ciebie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Ja tu przyszłam porozmawiać, liczę też na zrozumienie, ale nie tylko, proszę o poradę i o wasz pogląd na macierzyństwo, realny a nie wyimaginowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
katis, dzięki za zrozumienie... liczę na to po prostu ze kiedyś poczuję ze to dla mnie czas i zapragnę tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resursy29
ile masz lat z ciekawosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrawka88
jaka Ty jestes niedojrzała i dziecinna:P zazdrosna o o dziecko bo bedzie musiala zejsc na drugi plan, kobieto, jak dla mnie to smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiem też .........
zrozum że nikt nie ma Ci za złe tego że nie chcesz mieć dzieci masz do tego prawo ...problem leży w Twoim podejściu ...piszesz że zrobisz to dla niego ...i jak sobie wyobrażasz dalej ...zachodzisz w ciąże z niechcianym dzieckiem tylko dlatego żeby mąż Cię nie zostawił ...dziecko potrzebuje miłości przed wszystkim matki a Ty podchodzisz do sprawy na zasadzie przedmiotu dam mu prezent niech się cieszy przecież to absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Nie chcę ujawniać swojego wieku....ani męża...bo uwazam ze to niema nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina 1980
jeśli dwoje ludzi na coś się umawia to raczej planuje dotrzymać słowa Ty przytakiwałaś mężowi, myśląc co innego tu jest problem Współczuję Ci porozmawiaj z mężem i powiedz mu prawdę i wtedy zadecydujcie co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanakasiazkolobrzega
Nie jestem złym człowiekiem, znam wartości moralne i opiekowałabym sie dzieckiem najlepiej jak bym potrafiła, ale dopóki tego dziecka niema nie wiem czy poświecałabym sie bardziej dla dziecka czy dla meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×