Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce mi sie zyc

Jak mogłam byś tak głupia?

Polecane posty

Gość nie chce mi sie zyc

Jestem młodą mamą synek ma prawie 8 miesięcy na początku ciąży odeszłam od jego ojca ale on całą ciąże dbał o mnie przynosił mi owoce opowiadał jak to będzie pięknie kiedy się mały urodzi że będzie mi pomagał że nas kocha że się wyprowadzimy od moich rodziców zanim urodze a ja nadal gnieżdżę się w jednym pokoiku z dzieckiem i nim tak wiele mi obiecywał po prostu obiecywał mi gwiazdki z nieba a ja głupia w to wszytko wierzyłam teraz mój synek ma 8 miesięcy a jego ojcostwo polega na kąpaniu go dwa razy w tygodniu i zrobieniu mleka raz dziennie :( nie mówi do niego nic bo twierdzi że jest za mały i nic nie rozumie nie bawi się z nim bo mówi że jest mały i nie wie jak, gdy mały budzi się w nocy i płacze nie pozwala mi go brać na ręce bo mówi że jest rozpieszczony i dlatego, płacze co noc mam awanturę ;( mam dość nie skończyłam przez to wszystko szkoły nie moge na nikogo liczyć rodzice są na rencie, matka choruje psychicznie nie chce sie leczyc, ojciec po wajpasach grozi mu zawał mam dośc swojego życia które już przegrałam a na to wszystko dowiedziałam się że znowu jestem w ciąży teraz już w 12 tyg nie wiem jak to możliwe zawsze się zabezpieczałam ! żyć mi się nie chce. kiedy próbuje z nim porozmawiać to mówi że nie chce bo jest zmęczony po pracy, nie mam w nim żadnego wsparcia nawet odejść nie moge bo nie miałabym z dziecmi z czego żyć. Całe życie przede mną a ja wiem że nic dobrego mnie nie czeka nie wiem co mam ze sobą zrobić nie mam z kim pogadać każdy ma własne problemy dlatego chciałam się tutaj wygadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz za białego śpiocha?
Boże jakbym o sobie czytała, bądź silna ciesz się dziećmi, zdrowiem . wiem że nie łątwo ale teraz nic już nie zrobisz, dzieci raz dwa podrosną i wtedy będziesz mogła odmienić swoje życie, jeszcze cię dużo dobrego spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
A dom samotnej matki? Jest jakiś w Twojej okolicy? Jeżeli z nim zostaniesz zniszczysz nie tylko swoje życie, ale i życie swoich dzieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deletka
I dobrze ,że się wygadałaś...Nie koniecznie życie przegrałas .Jestes mloda i nie wiadomo co Cię czeka.Co do faceta- ja jestem po slubie 15 lat i zastanawiam sie nie raz co ja tutaj robię...Mój nigdy mi nie pomagał przy dziecku..albo za małe albo on zmęczony...niestety takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się:) Myślę, że ojcu dziecka przejdzie takie zachowanie gdy Maluszek podrośnie, teraz może rzeczywiście się boi, ze mu krzywdę zrobi. Matka szybciutko ogarnia macierzynstwo:) A ojcu trudniej załapać o co chodzi. Mój mąż też na początku nie bardzo "interesował" się córcią i jak mi ktoś mówił, że mu to przyjdzie z czasem to nie wierzyłam i myślałam, ze jest po prostu leniem:) Teraz wiem, że za Małą dał by się pokroić i dla niej zrobi wszystko:) Tyle jeśli chodzi o stosunek ojca do Waszego Maluszka. Ale niepokoi mnie inna sprawa. Z tego co zrozumiałam to jesteś bardzo młoda (pisałaś o nieskończonej szkole) i wydaje mi sie, że po prostu dajesz sobą za bardzo manipulować. Uważasz, ze skoro on zarabia to ma prawo, ale tak nie jest. To Ty masz prawo wychowywać dziecko według Twoich zasad. A jeśli on ma inne to o tym porozmawiajcie. Chociaż piszesz, ze jak chcesz rozmawiać to on biedny jest zmęczony... tiaaa... No to niech się nie wtrąca skoro nie chce z Tobą pogadać i powiedzieć co uważa za dobre a co nie. Takie moje zdanie:) Jak pomogłam to się cieszę:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
Tak jest w moim mieście jeden dom samotnej matki ale tam można być pół roku i co dalej? kocham synka nad życie chce mu dać wszystko co najlepsze ale jeżeli odejde od jego ojca boje się że nie będe miała za co kupić mleka, ubranek... :( nie wiem dlaczego mnie to wszystko spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile chcesz za białego śpiocha?
jak zwykle mądre doradzają dom samotnej matki, a kurwa ciekawe czy same by poszły skazując siebie i dziecko na biedę z nędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
Gdy widze gdy inni idą całą rodziną i są szczęśliwi to zastanawiam się dlaczego to nie mogłam być ja ? zawsze mam pod górkę. nie wiem co zrobic zeby było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cure
Lepiej żyć w biedzie z kochającą matką, niż na zwykłym poziomie z zimnym ojcem, który zniszczy psychikę dziecka. Wiem coś o tym. Potem jego syn będzie taki sam i jeżeli nikt z tym nic odpowiednio wcześnie nie zrobi, to ten syn zniszczy życie jakiejś kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
ale ja nie mam dokąd odejść nawet gdybym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n1n2n3n4n5
Autorko, to że nie skończyłaś szkoły, to Twoja wina, sama się w to wpakowałaś, znam wiele kobiet porzuconych przez "wspaniałych tatusiów", które zamiast użalać się nad sobą wzięły się w garść. Teraz jesteś w drugiej ciąży, nie wiedziałaś jak zachodzi się w ciąże? sama sobie nawarzyłaś tego piwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat
autorko wątku, bo mi trąci staruchem, w każdym razie kimś znacznie starszym niż ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest przeciez
zona ochroniarza :( znowu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxfszeg
myslisz ze to zona ochroniarza??? ona byla dobra:D ale nie wyciagajmy pochopnych wnioskow na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia1994
autorko a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×