Rozwala mnie gdy słyszę, że tylko ludzie z pasją są coś warci, inteligentni itd.

Czy te wszystkie tumany nie rozumieją że pasja jest czymś na co nie mamy wpływu ? i że nie można sobie na siłę znaleźć pasji? bo albo coś cię kręci, albo nie- proste. Wiadomo że tak naprawdę każdy ma mniejszą lub większą pasję, bo każdy coś tam lubi i coś tam robi, ale niekażdy musi interesować się czymś na tyle żeby pochłaniało to jego życie(lub sporą jego część) Czyli mam rozumieć że inteligentny człowiek który jest ciekawy świata, posiadający mądrość życiową, ale nie mający pasji i tak uznany zawsze zostanie za ''gorszego'' od tych z pasją? wytłumaczy mi ktoś dlaczego ? To czy ktoś ma pasje czy nie ma żadnej nigdy nie było dla mnie żadnym wyznacznikiem - a jeśli dla kogoś jest to dla mnie śmieszne

ktoś kto nie ma pasji ma po prostu nudne i szare zycie. Taki czlowiek jest po prostu nieciekawy

osoba inteligenta nie musi sobie szukać pasji, bo ona sama się znajduje. Jest nawet powiedzenie: inteligentni ludzie się nie nudzą. A czy są "coś warci" to sprawa oczywiście dyskusyjna :)

ludzie z pasja tez sa nudni jesli swoja pasja zadreczaja innych :O to wkurwiajace

Mnie rozwala jak ktoś uważa, że jego pasja jest lepsza niż inne. Kiedyś jakiś prawiczek napisał, że nie może znaleźć kobiety, która pasjonuje się francuskim rapem. Po cholerę mu taka, to przecież nie wartościuje człowieka, ale nie - on musi mieć komu pieprzyć o rapie z Francji. Prawda jest taka, że większość tych którzy mówią o swojej urodzie wewnętrznej to debile, którzy doszli do perfekcji w szukaniu wymówek do dalszego tonięcia w gównie. Ilu mówi "nie będę dbał o siebie, tylko czekał na kogoś z niskimi wymaganiami"? Powiem wam : żaden tak nie mówi, ale do tego sprowadza się szukanie kogoś, kto go zaakceptuje. Depresyjny poziom inteligencji, cecha dzisiejszych werterów!

''inteligentni ludzie się nie nudzą'' to że się nie nudzi to nie znaczy że musi się koniecznie czymś pasjonować :O lubić coś a się pasjonować to też różnica - słowo ''pasja'' jest dziś zdecydowanie nadużywane i jeszcze te wmawianie że na pewno każdy ma jakiś talent lub pasję - tyle że jeszcze ''nie odkryte'' haha ludzie piepszacy takie bzdety nie mają pojęcia o biologi i funkcjonowasniu mózgu ludzkiego :O

pasja srassja na pasje trzeba mie kase nikt mi nie powie,Mija pasja to podroze i co z teg jak kasy nie mam.

zgadzam sie z autorem

przez pasję. Jak np ktos zbiera z oasja kapsle od butelek nie musi byc szczegolnie inteligentny, wiec nie demonizujmy:) Mam wszechstronne zainteresowania, wiel zeczy robie poza zawodem, nigdy w zyciu ani przez moment sie nie nudzilam, ale trudno mi wskazac konkretną pasję. Mysle,ze nazewnictwo jest nietrafione.

lubie podrozowac, raz w roku gdzies jade, ale zadna z tego pasja (mowie o podrozach ktore edukują, cos sie poznaje, a nie lezy) lubie ksiazki o tmatyce pewnego zagadnienia, ktore mnie interesuje, raz na jakis czas czytam, ale zeby to byla pasja? lubie gotowac i prowadzic ogrod - ale zadna to pasja jestem mysliwym i czasami poluję - ale to tez nie ejst taka pasja, ze non stop siedze w lesie interesuje mnie pewna dziedzina wiedzy, poszlam nawet na takie studia zaoczne, zeby sie douczac - ale to tez nie jest pasja

Inteligencja nie ma nic wspólnego z pasją! Ostatnio oglądałem program w którym chłopiec chory na downa pasjonował się muzyką i był geniuszem muzycznym. Nawet największy przygłup może robić coś co mu sprawia przyjemność w życiu i być w tym dobrym - i co ma niby do tego IQ? No właśnie nic.

Ja mam pasję, jest jedna dyscyplina sportu która kocham i poświęcam życie :) i ja sie najlepiej dogaduje z ludzmi którzy również mają jakąs pasję, niekoniecznie tą samą ale oni poprostu rozumieją co znaczy poświęcić się i wiedzą ile to dla mnie znaczy, ot łatwiej nam się zrozumieć nawzajem mimo że zajmujemy się czymś innym to właśnie podejście do życia mamy bardzo podobne :) Bo jeśli sie kocha coś robić to sie walczy o to żeby była kasa żeby był i czas i zeby były warunki. Jak wiadomo nie jest łatwo ale takie dążenie do celu kształtuje charakter i rozwija osobowość. Moje zdanie.

ale dążenie do celu dzis jest niejako przymusem - bez staran nie bedzie sie mialo ani dobrej pracy, ani domu bez kredytu, ani mądrych dzieci, ani co do gara włozyc. Malo CI dażenia do celu w zyciu? chyba ze Ci wszystko spada z nieba

''słowo ''pasja'' jest dziś zdecydowanie nadużywane'' właśnie! z tym się absolutnie zgodzam, i zaczyna mnie czasami irytować gdy słucham/czytam jaką bądz jakiej ktoś tam nie ma pasji hmmm.. ciekawe ile faktycznie jest tej pasji w ''pasji''... zainteresowanie to nie pasja moi droszy, pasja to takie meeeega wielkie zainteresowanie, a nawet część tożsamości poniekąd

nie spada i właśnie dlatego jak się za mlodu ma pasję i cele które sie z determinacja realizuje to później jakos ta determinacja zostaje w życiu codziennym, generalnie tacy ludzie z pasją wydaja mi się wlasnie twardsi, z charakterem może niekoniecznie inteligentniejsi i mądrzejsi.

ludzie z pasją dążą na codzień do tych samych celow co reszta ale pozatym potrafią dostrzec w życiu coś jeszcze ! Niektórzy ledwo ogarniaja swoją codzienna rutynę pt praca, dom, rodzina a inni potrafią wykrzesać z siebie coś więcej ;))

Wartościowy to jest ten co nie krzywdzi i stara się być dobrym. A pasji to można mieć w ch. i nie każda musi być "wartościowa". Ten mit wartości człowieka,która przejawia się w jego zainteresowaniach wynika najprawdopodobniej ze strachu przez egzystencjalnym spojrzeniem na to czym jest życie jak i tego,że ludzi z pasją łatwiej jest "porwać"do czegoś ale i łatwiej wyzyskać. Prawdą jest iż nie rodzimy się z popędem i określonymi upodobaniami a te przychodzą z życiem i prawdą jest też iż nie mamy w pewnym sensie na to wpływu. Ludzie z pasją mogą być interesujący a nawet wartościowi tylko to zależy od tego jaka to pasja. Natomiast twierdzenie,że ktoś bez jest kimś bez wartości jest bardzo infantylne.

Wartościowy to jest ten co nie krzywdzi i stara się być dobrym. A pasji to można mieć w ch. i nie każda musi być "wartościowa". Ten mit wartości człowieka,która przejawia się w jego zainteresowaniach wynika najprawdopodobniej ze strachu przez egzystencjalnym spojrzeniem na to czym jest życie jak i tego,że ludzi z pasją łatwiej jest "porwać"do czegoś ale i łatwiej wyzyskać. Prawdą jest iż nie rodzimy się z popędem i określonymi upodobaniami a te przychodzą z życiem i prawdą jest też iż nie mamy w pewnym sensie na to wpływu. Ludzie z pasją mogą być interesujący a nawet wartościowi tylko to zależy od tego jaka to pasja. Natomiast twierdzenie,że ktoś bez jest kimś bez wartości jest bardzo infantylne.

Zgadzam się, niektórzy moga dostac tak po d**ie od zycia że się sami nauczą pewnych wartości oraz wyrobia charakter... No ale ilu z nas nic nie robi i sie niczym nie interesuje z lenistwa?? Bo latwiej włączyć tv i obejrzeć taniec z gwiazdami?? albo ile jest takich osob ktore żyją życiem innych bo ich własne jest tak nudne i nieciekawe?? Dużo zależy od osoby ale zdecydowanie ludzie z pasją odrazu są przezemnie odbierani bardziej pozytywnie

mi tam się często zmieniały zainteresowania jak byłam młodsza, przyznam - dostawałam czasem ''jobla'' na punkcie czegoś, ale nie uważam żeby to było jakieś fajne, raczej ogłupiające, i nie można zapominać że pasje(zwłaszcza te naprawdę absorbujące) wiążą się z obsesjami, niezdrową rywalizacją itd. teraz wieloma rzeczami się interesuję ''po trochu'' i moje życie jest wystarczającą ciekawe, nie mam takiej ''pasji'' bez której nie mogłabym zyć i dobrze mi z tą świadomością ;) (no ok - może jest jedna rzecz, ale... to ma bardziej związek z moim światopoglądem, więc to nie tylko pasja) taka szaleńcza pasja na pewno nie jest dobra

[Bo latwiej włączyć tv i obejrzeć taniec z gwiazdami??] Natrętne i bezmyślne oglądanie tego typu show powoduje zmiany organiczne w korze mózgowej. To już lepiej zawinąć "Wał od kołdry i z nim spędzić miło wieczór". Wyjątkowo akurat na tym przykładzie się opierając sformułowanie iż brak innych pasji to brak wartości

http://m.onet.pl/_m/ea3b086b07e3655e3829d2b186131570,29,1.jpg

''Wartościowy to jest ten co nie krzywdzi i stara się być dobrym. A pasji to można mieć w ch. i nie każda musi być "wartościowa". Ten mit wartości człowieka,która przejawia się w jego zainteresowaniach wynika najprawdopodobniej ze strachu przez egzystencjalnym spojrzeniem na to czym jest życie'' trafnie ujęte! własnie w tym tkwi sęk tego ''boomu'' na pasje, niedobrze mi się robi jak pomyśle, ze główne kryteria wartościujące człowieka w dzisiejszym świecie to wygląd i pasja :O, oczywiście uważam że realizowanie i spelnianie się w jakiejś pasji czy hobby jest jak najbardziej ok, potrafi to nawet zdumiewaś lub wzruszać i pokazuje że ''jak człowiek chce to może'' ALE czy nie macie czasem wrażenia że sporo osób na siłę wynajduje pasje, tylko dlatego iż myślą że przez to wydadzą się bardziej ciekawi tudzież fascynujący innym? bo ja mam, odnoszę wrażenie ba! ja jestem wręcz o tym przekonana że niektórzy boją się przyznać do tego iż nic jakoś szczególnie ich nie interesuje wiedząc że automatycznie zostaną uznani za nudnych, nieciekawych czy głupich(heh więc w sumie nie dziwię temu że się nie przyznają), a tak nie pownno być, ograniczone jest takie myślenie i szufladkowanie

Ja tylko napiszę, że dodatkowym argumentem przemawiającym za tym że pasje nie są od nas zależne jest to że w dużej mierze ma na nie wpływ wychowanie + otoczenie, czasem rodzice coś w nas ''zaszczepią'', pokażą, czasem zobaczymy u innych, to wszystko może zostać gdzieś w naszej podświadomości, a z czasem gdy doroślejemy ''wychodzi na wierzch'' ;)

Zapomnieliście że teraz każdy ma wielką pasję + uważa się za "artystę" i/lub "yntelygenta"

dziwię się wam... rozmawiamy o pozerach którzy zmieniaja pasję w zależności co jest modne i interesuja się nia na tyle żeby sobie zrobić zdięcia na fb czy o ludziach z prawdziwą pasją?? Trzeba miec w życiu jakąs odskocznie, coś co się kocha w czym jest sie dobrym... Ja sobie nie wyobrażam życia bez pasji, dla mnie byłoby zbyt puste. Moim zdaniem część ludzi którzy próbują tutaj zgasić prawdziwych pasjonatów szuka usprawiedliwienia dla swojego lenistwa, tego że nie potrafią się odnaleźć w jakiejś dziedzinie i zrobić coś więcej niż wymaga tego zwykła, szara egzystencja.

hahahaha, co to za down w taki sposób myśli :) ja nie mam takiej jakiej pasji :) pasjonuje się zyciem hahahaha, korzystam z niego w 100% na całego i co? nudzi mi sie? nie wydaje mi sie... :) hahahahahaha

moja pasją jest siedzenie na murku przed biedronką i picie winka wiśniowego produkcji biedronka , czasami kupie sobie coś słodkiego , obserwuję ludzi którzy wchodzą do sklepu i jak wychodzą z zakupami pasjonuje mnie to

buaaaaaaaahahahahahahahaha, ja pierdziele, dobre :) i to jeszcze laska pisze, no w morde jeża hahahahahaahahahaahahahaaha umarłam kropka.

Siedzenie godzinami na kafe..:o