mleko modyfikowane a karmienie noworodka POMOCY

Urodziłam 5 dni temu, niestety ale od razu nie mogłam karmić piersią. Jak żywić noworodka??? Ile mu dajecie mleka modyfikowanego i jak często??? Czy dajecie herbatki jakieś??? Piję herbatki laktacyjne więc mam nadzieję że za parę dni rozpocznę karmienie piersią.

na opakowaniu powinno byc napisane, chyba cos okolo 90 ml i karmienie na zadanie, chociaz pewnie nie wypije za kazdym razem te 90 ml

nie powiedzieli, oczywiście wszyscy twierdzili, że mam karmić piersią, ale jak jak nie było nawet 1 kropli mleka ... dopiero się zaczyna cokolwiek pojawiać.

3300 wczoraj ważyło

proponowali żeby nie dawac mleka modyfikowanego, ale sama sobie nie wyobrażam żeby nic nie jeść przez kilka dni. Do nikogo nie docierało, że nie mam mleka w piersiach, miałam karmić i już!

prosiłam o pomoc ale niestety oprócz złośliwych uwag nic nie otrzymałam

Czyli na jeden raz powinno zjadać między 90 a 120ml co ok 3godz Może mniej może więcej zależy od apetytu dziecka, jak chcesz karmić naturalnie to próbuj pobudzić piersi laktatorem nawet jak nic nie poleci to nie zniechęcaj się. Przystawiaj też dziecko ale tego bym nie polecała bo może później traktować cycek jak smoczek, zdecydowanie bardziej polecam używanie laktatora no i Pij dużo szczególnie wody

dawaj dziecko do cycka jak najszczesciej, to mleko zacznie sie produkowac, jak podasz butle to nie pobudzi sie laktacja. na poczatku sa tylko krople siary, ale dziecko sie tym najada!!!

Mama mama mama. Bez urazy ale jak dziecko ważące ponad 3kg może się najeść kilkoma kroplami? Siara owszem to jest to co najzdrowsze ale służy jedynie zaspokojeniu pragnienia to tak jak ty byś powiedziała że najesz się jak wypijesz szklankę wody

z tyłu na opakowaniu mleka masz podane miarki ile powinnaś dawać mleka - ja pamiętam, że w zależności od producenta mleka normy podawane są albo w przeliczeniu na wagę dziecka albo na jego wiek. Ja miałam dokładnie ten sam problem z karmieniem - zero mleka ale na szczęście 3 dnia jakaś położna ulitowała się nade mną i dali mi mleko dla synka. Pamiętam też , że powiedziano mi, że dziecko wypija mniej więcej 10 ml na każdy dzień życia tj. w 5 dniu 50 ml, w 6 - 60 ml i tak do 10 dnia. Potem przez jakiś czas pije 100 ml aż zauważysz, że się nie najada i zaczniesz dawać więcej. http://www.szipszop.pl/tickers/2490.gif

rodziłas w poznaniu? Taki noworodek wypija 45 ml

ja nie miałam mleka na początku ale ciągle przystawiałam małą do piersi, przez pierwszy tydzień dokarmiały pielęgniarki moje dziecko modyfikowanym 2-3 razy dziennie, po 30 ml robiły(chociaż tego nie chciałam, bo bałam, że laktacja się nie rozkręci). Polecam laktator, tylko dzięki niemu miałam mleko, choć się zniechęcałam, bo przez pierwsze dni godzinami odciągałam mleko i było tego 10-20ml! tylko, to później już się rozkręciło, choć miałam okropnie poranione brodawki, bo mała tak ,,gryzła", później stan zapalny piersi, to po kilku dniach było dobrze. karmie do dziś - prawie 10 m-cy. Powodzenia!

dokładnie, sugeruj się tym co pisze na mm---będzie dobrze.A jeśli chcesz karmić piersią, to tak jak któras dziewczyna pisała--odciągaj nawey puste piersi.Na początek najlepiej metodą 7-5-3--- tzn. 7 minut prawa pierś, 7 lewa itd. NAWET PUSTE PIERSI---nie zniechęcaj się.Odciągaj ta co 2,5 godz. w dzień, 3-4 w nocy.Mleczko się pojawi.Ja tak miałam, teraz mój ma 6mcy i je z piersi, a na początku tylko mm, potem ok. 6 tyg. mieszane, teraz pierś.

w szpitalu są pojebani z karmieniem cyckiem. Miałam to samo-po cc brak pokarmu ale kazały karmić. Mała darła sie całymi dniami bo głodna

a jak z łaska przyniosły mm to 10 ml:o wypila w minutę i znowu krzyk

po powrocie do domu dałam mm wreszcie byłyśmy spokojne-mała najedzona,ja zadowolona bo dziecko szczęśliwe

Masakra w tych szpitalach, moja mała też płakała cały dzień i dopiero wieczorem dali mi łaskawie strzykawkę (...) mleka. Wtedy byłam zbyt oszołomiona, teraz bym zrobiła raban na całe piętro. Laktacja powinna się lada dzień rozkręcić, a w międzyczasie - ktoś tu dobrze napisał że 10ml na raz na dzień życia, czyli u ciebie tak około 50ml co 3 godzinki. Ale nie martw się jeśli będzie więcej lub mniej, dziecko samo wie ile ma zjeść.

kup slownik nie zrozumialas tematu. tu nie promocja karmienia sztucznym pokarmem, dziewczyna prosi o POMOC W KARMIENIU PIERSIA.

Im częściej będziesz przykładać dziecko do piersi tym więcej będziesz mieć pokarmu.

:)

Hej. Ja miałam tak jak Ty. Robiłam wszystko,aby tylko mieć mleko. Piłam herbatki, masowałam, odciagałam. Nic to nie dało. Położne mi ugniatały piersi-teraz juz wiem,że tego sie nie robi -bo w ten sposób zapycha sie kanaliki mlekowe. Dwa tygodnie sie tak meczylismy z synkiem-on sie nie najadał, ciagle mi wisiał na piersi, nie spałam , nie jadłam, zdazało mi sie zasłabnać, ale wszyscy wokół twierdzili,ze musze karmic piersia, ze jestem leniwa ,ze mi sie nie chce nad tym pracowac. W końcu nasza pediatra stwierdziła,ze nie ma sie co mordowac i mam dac mleko modyfikowane-syn wypijał po 120ml

Eh, te szpitale i ich terror laktacyjny:O Na mnie też babki warczały, że mam piersią karmić, ja pojęcia nie miałam, jak się za to zabrać, jak to dziecko przystawić, młoda płakała głodna, nikt mi nie chciał pokazać, mleka nie było (byłam po cc), na szczęście z wielką łaską dali mleko sztuczne. Potem już karmiłam i karmię naturalnie, ale potrzebowałam czasu.

aaaaaeeeeeaaaao, trzymam kciuki, żeby Ci się udało karmić piersią. Ja po 2 miesiącach poległam - pokarm się skończył, ale może za szybko się poddałam. Ale gdybym się w końcu nie pogodziła ze sztucznym karmieniem, to bym siadła psychicznie i nie wiem, czy to by było zdrowe dla dziecka... Cóż, psychiczny terror karmienia piersią nas otacza! Ale do rzeczy - przy mieszance należy dziecko dopajać, najlepiej przegotowaną wodą źródlaną dla niemowląt (np. Mama i ja lub Primavera). Hipp ma też herbatkę z kopru włoskiego od 1. tyg. życia. najlepiej dopytaj jeszcze swojej położnej lub pediatry - oni zazwyczaj nie są tak pojechani na tym punkcie, jak ci ze szpitala.

Aha, jeszcze jedno - na bazie tej wody możesz przygotowywać mieszankę. Kranówę należy gotować ok. 10 min.

witam.Mam pytanie może któraś z mam by mi pomogła, moja córeczka ma 4 dni ostatnią kupkę robiła 2 dni temu czy to normalne ? dodam jeszcze że karmiona jest butelką ponieważ po cesarskim cięciu mam dopiero pokarm od wczoraj mała niby pięknie ssie ale zaraz wypluwa i płacze wtedy kończy się na tym ze muszę zrobić butelkę może macie jakieś rady to pomóżcie jak ją przyzwyczaić do piersi bez dawania butelki