Wstydliwi faceci-jak Was zaspokoic??

W trakcie masturbacji nie musi się tobą zajmować. Nic go nie rozprasza i niczego od niego nie oczekuje. Do tego nawet jak nie chce stanąć do końca to i tak dojdzie (raczej) W trakcie seksu skupia się na tobie i już kłopot gotowy. Dlaczego nie kończy? Nie wiem. Może się krępuje, może nie umie potraktować cię przedmiotowo, może by nawet chciał, ale ciało odmawia mu posłuszeństwa? To wszystko może być efektem wychowania nawet. "rączki na kołdrę", "nie baw się tym", "to nieczyste" a potem facet nie potrafi zerżnąć żony, albo żona czuje obrzydzenie do siebie że się mokra robi o orgazmie nie wspominając już... Jak się zachować żeby na grzeczną wyjść? Nie mam pojęcia- ja kocham wyuzdane suki :D

PIĘKNOŚC I SUBTELNOŚC Za co ta kara? :P Nienawidzę polityki :P

:) z tym nie-dochodzeniem faceta to problem chyba polega na tym, ze on zamiast sie rozluznic i skupic na swojej przyjemnosci, to mysli o stu rzeczach na raz, zeby nas zadowolic, zeby mu czasem nie opadl, ze jak to bedzie, ze w jakich pozycjach, a co jak bedzie mial problem skonczyc ... juz predzej ze stawaniem facet powinien miec problem by sie wydawalo, a skoro stoi jak ta lala, to czemu nie dochodzi? bo sie za wczasu martwi, czy dojdzie? u mojego to troche chyba tak jest ...

na szczescie prawie zawszem jak wszystko inne zawodzi, dochodzi lodem :P

pani pana kocham cię :P A tak poważnie to masz rację. Facet podobnie jak i kobieta, jak zacznie rozmyślać w trakcie to popsuje całą zabawę. Często też sprzęt mu się wtedy buntuje. Sam niestety też już zaliczyłem taki problem. Oby się nie powtarzało. Jeszcze za młody na impotencję jestem :P

a dlaczemu? :D j tu tak sobie teoretycznie i ogolnikowo dywaguje, ale musze stwierdzic, ze moj pan jest ostanio bardzo mily :P musze sie chyba pogodzic z tym, ze woli loda od jaskini :P a i tez ja sie nauczylam, zeby zamist narzekac na brakosksie, no i byc od tego w zlym humorze, to byc w dobrym humorze i stworzyc sytuacje, ze on to bedzie bral na wesolo, nie na narzekaniowo ... on si za bardzo wszytkim stresuje, wiec go jakos musze odstresowac i podbudowac, no i podbudowac jego mniemanie o sobie jako partnerze seksualnym, zamiast dolowac, ze za malo, za zle, itp. tak troche pan ruslan wczoraj o tego typu sprawie nadmienial ;) i nie ukrywam, ze wprowadzilam z zycie z dobrym skutkiem :P to odstresowanie i podbudwanie ...

pani pana i o to właśnie chodzi, trochę uśmiechu i radości zamiast narzekania podbudują go :). ego trochę podrośnie a to u tych wstydliwych przerostem raczej nie grozi :) często bywa tak że faceta nauczyć czerpania czystej nieskrępowanej przyjemności z seksu trudniej niż zahukaną dziewczynkę :P

no wlasnie u mojego tak jest chyba ... jest tak zestresowany, skrepowany, no i jeszcze pewnie boi sie, ze cos moze nie wyjsc ... nie chce zapeszyc, ale moze powoli wstepujemy na droge lepszej passy ...

polecam zabawę w "dziś tylko Ty bierzesz a ja daję" ;) i na zmianę raz Ty jemu raz on Tobie. :]

wiele razy o takiej zabawie myslalam, ale nie bardzo umiem aranzowac aranzacje ;) wiec zwykle idzie na zasadzie co bedzie to bedzie ;)

No to ja sie nie nadaje, sex uprawiamy tak sporadycznie, ze chce dostac wszystko, by mi wystarczylo na czas przerwy. Ale zdaje sie, ze znalazlam problem.... moj teraz wyjechal, nie ma go juz tydzien, a za tydzien wraca. Od czasu wyjazdu dzien w dzien ogladam slodkie filmiki na RED TUBE, koncze przy nich wyobrazajac sobie, ze to on mnie piep.... Poniewaz rozmawiam z nim codzien na SKYPE, poczatkowo myslalam, ze zrobie mu jakies ladne "przedstawionko" przed kamerka-ale po tych wszystkich orgazmach "na wlasna reke" juz mi sie sexu nie chce.Gdyby byl teraz obok, to unikalabym lozka.Nie podniecam sie teraz, nawet gdy sobie wyobrazam jego w najbardziej erotycznych scenach. I chyba jednak tak to jest, ze on zaspakaja sie przy pornolku a w trakcie sexu ze mna mysli raczej jak tu dobrze wypasc niz oddac sie dzikiej zadzy.

[zgłoś do usunięcia] pani pana na szczescie prawie zawszem jak wszystko inne zawodzi, dochodzi lodem A dlatego :P Cieszę się że coś mogłem pomóc :D

UP Ciekawe to podnoszę...

pani pana - masz rację w tym tekście można po podstawiać, gdyż odnosi się zarówno do kobiet i mężczyzn,moim zdaniem niechęć do seksu w dużej mierze jest spowodowane podłożem psychicznym ,"zacięcie" się przy inicjowaniu stosunku jest tego dobrym przykładem. Nie będę inicjował gdyż mój partner tego nie robi i problem gotowy ,dzień ,tydzień,miesiąc,rok .Po roku takiego oczekiwania ,że z inicjatywy partnera coś wyniknie jesteśmy w ślepej uliczce ."Inicjator" już nie inicjuje i głupio mu lub po prosty wstyd powrócić do poprzedniej sytuacji,a osoba "bierna" w takim związku jak nie inicjowała tak nie inicjuje .Dzień,tydzień,miesiąc,rok ............ rusłan - dzięki ,że spodobał Ci się ten tekst,szkoda tylko ,że to nie były moje "wypociny" ale w pełni zgadzam się z nim - jakiż on jest prawdziwy i życiowy

W sumie nieistotne czy to twojego autorstwa. Chodzi o to że dobry :D

Rozważacie wszelkie przyczyny jego postępowania. Przyczyna jest najprawdopodobniej jedna wykluczając zdrowotną, ogląda pornolki bo marzy o swoim ideale, którym niestety nie jesteś. Skoro nie chce przy tobie skończyć to wyraźnie świadczy, że woli to zostawić na moment kiedy będzie sobie wyobrażał przy pornolu że bzyka się ze swoim niby ideałem. Kiedy się opróżni nie ma ochoty ma ciebie. Gdyby mógł się bzykać z laską która go pociąga jego zachowanie byłoby na pewno inne. My faceci tak mamy niestety.

Rozważacie wszelkie przyczyny jego postępowania. Przyczyna jest najprawdopodobniej jedna wykluczając zdrowotną, ogląda pornolki bo marzy o swoim ideale, którym niestety nie jesteś. Skoro nie chce przy tobie skończyć to wyraźnie świadczy, że woli to zostawić na moment kiedy będzie sobie wyobrażał przy pornolu że bzyka się ze swoim niby ideałem. Kiedy się opróżni nie ma ochoty ma ciebie. Gdyby mógł się bzykać z laską która go pociąga jego zachowanie byłoby na pewno inne. My faceci tak mamy niestety.

"woli to zostawić na moment kiedy będzie sobie wyobrażał przy pornolu że bzyka się ze swoim niby ideałem." Bzdury gadasz. Chyba lepiej by było posuwać żonę, a oczami wyobraźni widzieć inną? Poza tym chyba nie sądzisz że gość ogląda tylko jedną laskę w necie?

Dzieki Wam wszystkim-ze mozna z Wami porozmawiac na krepujacy temat anonimowo.Duzo z tej rozmowy czerpie, mysle ze kazdy z Was ma racje.Przystojny nieznajomy troche mnie wystraszyl, bo chyba jednak cos w tym prawdy jest, Ruslan natomiast fajnie napisal, ze lepiej przy cieplym cialku zamknac oczy i ruszyc wodze wyobrazni niz czekac na moment, by w samotnosci skonczyc ogladajac dziwki-tak czy inaczej, wniosek jeden-woli pornosy niz sex.Moze mozna sie tego nauczyc? Podziwiam Pani Pana za cierpliwosc....mnie moj facet potrafi zniechecic w ciagu jednej sekundy, gdy zaczynam go dotykac (sadzilam, ze kazdy facio to lubi) a on mowi: nie teraz.Przechodzi mi wtedy ochota zupelnie....i to ja zaczynam wspominac jak to fajnie bylo z innymi facetami lub obiecywac sobie, ze przy chwili wolnego czasu, gdy go nie bedzie-wlacze RED TUBE...

"lepiej przy cieplym cialku zamknac oczy i ruszyc wodze wyobrazni " Z tego co wiem to całkiem normalne i bardzo dużo ludzi tak robi.

Pozdrawiam Anulkę i pani pana :-)..........no tak czemu obie strony nigdy nie mogą sie dobrac tak jak trzeba w seksie żeby realizować swoje fantazje....Ja z kolei poznaję podobnie myślące osoby jak juz jestem zajety......A też bym chcial troszke poszalec....No i kiedys to robilem...ale do śłubu....teraz wiernosc............Powinieniem was poznać :-),,,,,pozdrawiam

julian123 Czasem się dobierają- np ja ze swoją :D Problem jest w tym że za młodu kobiety nie dopuszczają do siebie że zgranie w seksie jest najważniejszą częścią udanego związku.