Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka455

musze wracac do pracy po maciezynskim, a nie mam z kim dzieck zostawic.

Polecane posty

Gość pomocnaaa
ja bym na twoim miejscu poszukała pracy na noce. Mieszkasz w dużym mieście więc masę nocnych sklepów, układanie towaru itp. Możesz się zatrudnić jako kasjerka w hipermarkecie, pracować w same weekendy, w ciucholandach szukają często pomocy przy wymianie towarów - praca jedna nocka w tygodniu płatna ok 70-100zł. Możesz pomyśleć o sprzątaniu, poszukaj ogłoszeń prywatnych, np. dojezdzalabys do 2-3 domów i sprzątala wieczorami czy weekendami, moze sprzatanie firm czy coś takiego! W pracy obecnej weź macierzynski bezpłatny, praca będzie Ci potrzebna jak dziecko będziesz chciała dać do przedszkola. Powrót na wieś to ostateczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapisz malego do żłobka juz teraz zeby miec pewnosc ze sie napewno dostanie i idz na zwolnienie lekarskie. Ponad to chodz do zlobka i placz i jecz. sa kobiety ktore rezygnuja ze zlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrr......
Po pierwsze to pisze sie macieRZynski a nie macieZynski.... a rade "... idz na zwolnienie lekarskie" .... pozostawiam bez komentarza :O :O :O Prawda boli ale dobrze ktos napisal.... trzeba sie bylo wczesniej zastanowic czy Was na dziecko stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortadela z musztarda
Wszystko sprowadza się do tego, czy uda ci się komuś dziecko podrzucić (do babci, cioci, opiekunki, do żłobka, do przedszkola, czy gdziekolwiek). Problem pojawia się gdy nie ma gdzie dziecka podrzucić (brak żłobka , brak pieniędzy, dziecko chorowite i już) No tak, bo dziecko sie ma po to zey go komus "podrzucac", tak ? Autorki mi nie szkoda wcale, sama sobie taki los zgotowala. i tu juz niewazne czy wpadka czy nie bo i tak zle i tak niedobrze, ale zal mi dziecka, bo Go n zycie w nedzy albo ewentualne poniewieranie sie po dziadkach/ciotkach/kolezankach czeka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
Jak rodzice mez sa za granica to moze mu popmoga, Moze chyba do nich pojechac i pracujac za granica troche grosza zarobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka455
rodzice meza sa obcokrajowcami , on tez ale nie moga pomoc bo sami maja 3 dzieci.Pryatne złobki w warszawie od 1000- 2000 za 700 to normalne złobki sa.. nie znam tanszych, z reszta i tak mnie niestac.Myslałam nad sprataniem ale tylko 2 niedziele moge bo maz tylko 2 niedziele jest w domu, a tak od rana do nocy poza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizocha
z malenstwem sie tułac?jak tu ma lekarza i szczepionki,chlp niech mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi8889
Z starszym bratem lub starszą siostrą.Dzieci dobrze rozumieją dzieci.Dzieciom będzie łatwiej z dziećmi,bo będą rozmawiały na tematy dziecięce i będą bardziej w tym pojęte.Spokojnie.Wierz starszemu rodzeństwu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taka ssma schize i siwe wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wy macie takie informacje? mam dziecko w prywatnym żlobku i płacę 490 zł miesięcznie. Gdzie są żłobki za 1,5 tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak się kończy szkołę średnią i od razu płodzi dzieci. Bez mieszkania nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykładowo we Wrocławiu prywatny żłobek 1000 zł + dodatkowo wyżywienie 8 zł za dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie są za 490 zł? ale bez wyżywienia, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srututujeczkaaaaaaa a rodzice tzn dziadkowie dziecka? xxx No zazwyczaj dziadkowie i babcie tez pracują, chyba że piszesz z patologicznych obszarów bezrobocia, albo jesteś dojrzałą mamą 40 plus (wtedy może dziadkowie i babcie są już na rencie lub wczesnej emeryturze). Żłobek w takich sytuacjach, drogie panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×