Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyliczanka___

Ile kasy potrzeba na 4 osobowa rodzine w Anglii??

Polecane posty

To jak bedziecie miec ok 4 tys, to spokojnie mozecie sobie zyc:) tym bardziej,jezeli bedziecie mieszkac w malym miasteczku gdzie czynsz nie jest drogi,powodzenia wam zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dostajesz working tax credit (nie mylic z child tax credit) to na pewno sie kwalifikujesz na dofinansowanie, ja bym skorzystala bo moj mlody akurat przedszkole uwielbia. poki co chodzi na kilka godzin 2 razy w tygodniu bo to jednak spory wydatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
Wyliczanka___ - a co Twoj maz bedzie robil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Kurcze, chcialam sie dowiedziec ile kosztuje zycie w Anglii po prostu...bo naprawde nie wiedzialam, a slyszalam juz teksty, ze jak masz 4 tysiace to nic ci w kieszeni nie zostaje (od kolezanki, ktora nie ma dzieci i utrzymuje tylko sama siebie!), wiec mnie to troche powalilo, bo mnie sie wydaje, ze to jest duzo kasy Moj maz pracuje jako finansista, dla korporacji, ogolnie to nie narzekamy, choc z ta Anglia kazdy nas straszy, ze narzekac zaczniemy...Chcielibysmy wynajac jakis dom, a nie mieszkanie, z tego, co patrzylam to na jakis wiochach kosztuje to z 1200-1400 funtow...Nie mialam pojecia jakie sa oplaty w Anglii, ile kosztuje jedzenie, transport itd a po tym jak mnie ta znajoma wystraszyla, ze ona za tyle, co my chcemy rodzine utrzymac, sama utrzymuje siebie, to rece mi opadly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
za 4 tys. spokojne dasz radę, ale niech mnie ktoś poprawi, kto sie lepiej zna - chyba i tak będziecie musieli aplikować o Child Benefit, bo ten numer jest potrzebny... no właśnie - jest, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Hmm, ja nawet nie wiem co to jest ten child benefit:( Nic, jesli sie zdecydujemy wyniesc do Anglii to powolutku bedziemy sie we wszystkim orientowac A domy te, co pisze, szukalam przez findaproperty.co.uk, do rezydencji to temu bylo bardzo daleko- trzy sypialnie, dom odnowiony, kawalek ogrodka- zadne wielkie mecyje- patrzylam na to, by dojazd do tego Reading byl dobry- to ja namawiam meza zebysmy sie tam przeniesli, na pewno nie zgodzi sie na to, jesli mu sie kaze wyniesc do malego mieszkanka, z mala kuchnia, z oblazacymi scianami- to nie jest tak, ze my musimy mieszkac w tej Anglii, to jest jedna z opcji- ja bardzo chce mieszkac znowu w Europie, a Anglia wydaje sie o tyle dobra, ze nie musielibysmy sie uczyc nowego jezyka (np Szwecja tez by byla super, ale niestety nie znamy szwedzkiego) Robimy poki co lekkie rozeznanie tematu, bo chcemy znalezc kraj, w ktorym bedzie nam obojgu dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulllllllllla
hej nasza rodzina jest 4-osobowa. Mąż zarabia 430 f tygodniowo, dostajemy 134 f CHB na miesiąc, 100 f CTC na tydzień i 100 f WCT na miesiąc. Czasmi są miesiące , że naprwade nic nie zostaje a czasami są bogate miesiące ,że można se jeszcze sporo odłożyć. Czy Tobie wystarczy zależy od Ciebie i Twojego gospodarowania i tyle. Mieszkam w Wolverhampton w West Midlands

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obliczylam
Readin i te okolie sa aczej drogie, ale na pewno lepiej tam pracowac niz w londynie. wg mnie najlepszym wyjsciem dla was jest znalezienie domku pod reading i kupno auta- co to ubezpeiczenia to dobrze gdyby twoj maz wzial z polski powtierdzenie o bezwyapdkowej jazdy z ostatnich 5 lat i mysle ze ubezpeicznie bedzie jakies 400- 500f w zaleznosci od auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyliczanka, nie sluchaj znajomej, bo gdzie ona mieszka, w Chelsea? 4tys na miesiac (na reke) wystarcza w zupelnosci, chyba ze macie nawyk tygodniowych zakupow u Prady ;) Reading i okolice sa troszke drozsze niz standardowa wioska angielska z dwoch powodow: 1. sa to okolice bardzo popularne wsrod ludzi dojezdzajacych do/pracujacych w Londynie 2. jedne z najwiekszych firm, w tym BGT, maja siedziby w Reading, a co za tym idzie miasto musi miec odpowiednia infrastrukture, wiec ceny ida tez w gore. My, rodzinka 4 osobowa, mieszkamy z strefie 4 w polnocnowschodnim Londynie, lacznie miesiecznie na reke mamy ok 5tys (bez zadnych benefitow bo przekraczamy ta granice 40k) z czego jakies 3 i pol ida na rachunki (kretyt, przedszkole, ubezpieczenia, rachunki, fundusze dla dzieci) wiec zostaje dosc sporo na spokojne zycie :) Jedyna rada, obejzyjcie dokladnie dom przed wynajeciem, zajzyjcie doslownie do kazdego kata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
O, dzieki za cenne rady! Znajoma wiem, ze miesza gdzies w Londynie, ale nie mam pojecia gdzie. I powiedzcie mi dziewczyny, co to sa te strefy? Z zaswiadczeniem o bezwypadkowej jezdzie samochodem bedzie klopot, bo moj maz ostatnio mieszkal w pl jak bym malym dzidziusiem- no chyba, ze akceptuja tez spoza Unii A czy wiecie moze jak wyglada samo Reading i okolice? Czy tam jest jakos szczegolnie paskudnie, czy raczej spoko? Nigdy tam nie bylam. Aaaa, nie, zakupow u Prady nie praktykujemy;) Ale tez nie mamy w zwyczaju szczegolnie szczypac sie z kasa tzn.jesli mam na cos ochote to kupuje, jesli potrzebuje cos dla dziecka to tez kupuje, jestem raz w roku w pl plus gdzies jedziemy na wakacje. Nie ludze sie, ze tak bedzie na poczatku w Anglii, jesli tylko maz bedzie pracowal, ale jesli zaczne pracowac takze ja- to mysle, ze bedzie nam super Acha! I jeszcze jedno! Przyzwyczailyscie sie bez problemu do jazdy po lewej stronie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Aaa, i jeszcze jedno- czemu mowisz, zeby tak dokladnie obejrzec dom przed wynajmem? Wciskaja jakies badziewie, co sie pozniej sypie? I jak to jest w takiej sytuacji- landlord nie ospowiada za stan domu, jaki wynajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obliczylam
moj znajomy mial potweirdzenie o tej bezwypadkowej jezdzie z pakistanu i mu uznali w uk , wiec mozlie ze nie bedzial z tym problemu. Reading - ja tam osobiscie nie bylam ,ale z tego co wiem to tam glownie mieszkaja bialy anglicy i jest uwazany za dobra okolice. za 4 tys.to SPOKOJNIE przezyjecie, twoja znajoma to chyba sie ''pokazac'' ile to ona kasy nie ma ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyliczanka, my wynajmowaliśmy dom przez agencje i nie mielismy problemów, poniewaz raz ze agencja była bardzo dobra, dwa wlasciciel domu był bardzo w porządku. Co miałam na myśli to to ze standard domow w UK rozni się bardzo od standardu w innych krajach a rozumiem ze wy troszkę po swiecie jeździcie ;) cos co wygląda ladnie na zdjęciach może okazac się zypelna ruina. Kupujac dom, ogladalismy go dobrze ze trzy razy, po wprowadzeniu się wydaliśmy straszna kase na remont, bo mase rzeczy nie zauważysz. Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze kupowac dom to nawet pod deski podłogowe będę zagladac! A strefy w Londynie to taki podzial miasta ze wzgedy na komunikacje miejska. Wiec Centrum i kawalek to zone 1, i im dalej od srodka tym wyzsza strefa i drozszy dojazd ;). Jest tych stref 6. Z tego co slysze o Reading to same miasteczko raczej niezbyt, ale za to obrzeza i wies sa przepiekne. Czy twoj maz bedzie pracowal w samym Reading czy w Thames Valley?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obliczylam
DEa Erw- mozesz mi powiedziec ile placisz za przedkszole ,w jakich godzinach i w jakiej dzielnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Ha,ha, ha, bardzo mozliwe, ze moja znajoma po prostu probuje rznac wielka pania, ile to ona nie wydaje i nie zarabia:) No, to jesli mozna miec takie zaswiadczenie niekoniecznie z Unii, to spoko! A, dzieki za wyjasnienia- moj maz by pracowal w samym Reading i wlasnie z tego, co slyszalam to nie jest tam jakos za pieknie, ale moze by nam sie udalo wlasnie znalezc cos w okolicy i dojezdzac samochodem- tylko nie wiem czy bysmy umieli jezdzic "pod prad", ale to pewnie kwestia szybiego przyzwyczajenia No wlasnie my mamy troche takie adhd,chce nam sie przenosic z miejsca na miejsce, ale zaczynamy myslec powoli jednak o tym, by gdzies osiasc na stale, zwlaszcza jak starsze dziecko nam pojdzie do szkoly, bo nie chcemy dostarczac mu stresu zwiazanego ze zmiana miejsca zamieszkania Jak wam przyjdzie do glowy cos jeszcze, na co powinnam zwracac uwage wynajmujac tam dom etc to piszcie prosze, bo jednak rady od ludzi, ktorzy sa na miejscu sa najcenniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem: przedszkole domowe, 45 funtow za dzien, od 8 do 18, 5 dni w tygodniu. Wychodzi okolo 950 miesiecznie. To przedszkole polaczone jest ze swietlica dla starszej - odbieraja ze szkoly, obiad (swiezo gotowany o 16.30) i odrabianie lekcji, za 260 miesiecznie. Wczesniej placilam childminder 850 na miesiac za taki sam rozklad godzin/tydzien za opieke nad mlodsza. Mieszkamy w Woodford Green/South Woodford.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zusiaaaaa
polecam ci Basingstoke, blisko Readingu, za 1200 piekny dom 4 pokoje mozesz miec. i jest tam bardzo ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
O super, wlasnie mniej wiecej taki domek bysmy chcieli wynajac Okolice tez zaraz sobie obejrze Co do jezdzenia samochodem, mam nadzieje, ze jakos to pojdzie, moze na poczatek kupimy automat, zeby nie zmieniac biegow lewa reka?;) Skrzynia biegow tez jest przestawiona tzn jedynka jest do siebie czy jest takby normalna skrzynia biegow,tyle, ze po drugiej stronie i jedynka jest od siebie? Przypominam, ze te 4 tysiaki jest na RODZINE, a nie tak, ze jedzie tam sam maz albo ja sama- wtedy na pewno, by to bylo duzo kasy Jednak z tego, co piszecie na rodzine tez nam powinno wystarczyc I dobrze, bo nie chcialabym meza i dzieci wyciagac gdzies , gdzie ledwie bysmy wiazali koniec z koncem... Dzieki, bardzo mi pomogliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfghgfhgfhgh
Skrzynia jest wszedzie jedna kochanie;). zmienia ci sie reka tylko.uklad jest na calym swiecie taki sam!! wiec teraz pomysl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojiuojnil
niezle sie wyliczanka ustawilas, nie musisz pracowac, a 4 tysiaczki splywaja co miesiac na konto, powaznie, podziwiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfghgfhgfhgh
maz pracuje i ojciec dzieci czy to za malo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
No idealnie sie ustawilam, a moj maz tez nie najgorzej, wiesz? Jak juz odchowam NASZE wspolne dzieci na tyle by poslac je do zlobka, bede zarabiac zapewne wiecej od meza, i to nawet sporo wiecej. Wiesz, da sie tak, czasami ludzie sa w stanie zrobic kariere, nie wiem wiec po co ten jad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Zdesperowana- moze masz racje,ale zazdroscic nie ma czego- zostawilam naprawde doskonale platna prace, bo zdecydowalismy sie na dzieci- wiadomo, ze nikt nie urodzi dziecka i nie pojdzie natychmiast do pracy z powrotem- jednak mowienie, ze sie "ustawilam" jest grubym przegieciem, bo oboje zarabialismy bardzo dobrze Nie jestem typem matki, ktora sie cieszy tym, ze siedzi w domu, niestety, wlasciwie to wolalabym pracowac, ale boje sie tez oddac malenkie dzieci na wychowanie komus obcemu Uwazam, ze musza troche podrosnac, a potem zobaczymy Moze znowu przyjdzie czas przeniesc sie gdzies indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×