Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyliczanka___

Ile kasy potrzeba na 4 osobowa rodzine w Anglii??

Polecane posty

Gość Wyliczanka___

Hej, mam pytanie- otoz mamy z mezem mozliwosc wyniesienia sie do Anglii- maz dostal tam prace, ale ja na poczatku bym nie pracowala (przez jakies pol roku, moze rok) bo mamy malenkie dzieci I wlasnie stad moje pytanie- za jaka kase mniej wiecej mozna by tam jakos normalnie zyc? Wynajac dom gdzies z 80 km od Londynu, kupic jakis samochod i placic za ubezpieczenie, paliwo, robic zakupy i nie klepac biedy? Znamy oboje biegle angielski,dla mojego meza to jest pierwszy jezyk, po roku, jak i ja pojde do pracy to juz na pewno nie bedzie problemu z kasa, ale boje sie jak bedzie na poczatku Jak myslicie, ile trzeba miec na miesiac, zeby spokojnie dalo sie zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie, im dalej od Londynu tym taniej. sama mysle o przeprowadzce, placimy za mieszkanie 1100 jak na dwie osoby to za duzo... powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy twoj
maz bedzie dojzedzal do Londynu ,czy gdzie bedzie pracowac i czym- samochodem czy pociagiem? jakie duze chcecie dom/mieszkanie= ceny mozesz sobie zoabczyc na rightmove.co.uk . zoopla.co.uk , findaproperty.co.uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 tys z ubezpieczeniem samochodu, wynajmem domu, wyzywieniem itd? cos mi sie wydaje,ze to nie wystarczy,a jeszcze przeciez ile razy cos wypadnie czego sie nie planje? i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obliczylam
na nas dwoje tylko to potrzebujemy 2000f MINIMUM: mortgage- 600f council-100f rachunki(woda ,prad, gaz,ubezpiecznie domu)- 270 telefony - 50f jedzenie-300f dojazd do pracy (pociag)- 400 (pracujemy w centrum londynu) samochod(paliwo plus ubezpeicznei) -150f ewentulana splata samochodu-200f (chcemy wziac auto na kredyt ale to jeszcze nie jest pewne) rozrywka- 200f (kino, restuaracja,fryjzer itd.) mieszkamy w strefie 6- Londyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Dzieki wielkie za pomoc- to w takim razie mysle, ze nam spokojnie wystarczy- mieszkalibysmy pewnie gdzies w jakiejs malej miejscowosci, a maz pracowalby w Reading- nie wiem jak by bylo z dojazdem, ale pewnie jednak w gre by wchodzil tylko samochod, no chyba, ze by sie dalo dojezdzac autobusem- jednak na pewno predzej czy pozniej auto by sie przydalo Raz jeszcze dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajem domu czy czegokolwiek nawet kosztuje teraz bardzo duzo, ubezpieczenie samochodu tez, zwykle clio jezeli ubezpieczasz pierwszy raz kosztuje prawie 800 funtow, jedziedzie i chemia prawie 100 na tydzien, na 4 osoby, do tego council tax i inne rachunki, dzieciaki trzeba do szkoly wyslac itd, my za sam mortgage placimy 1300, znajomi wynajmuja 3 pokojowy dom i placa tyle samo co my. Wiec tak atanio to niestety nie jest. Mieszkamy w surrey.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
Rodzina trzy osobowa: Wynajam mieszkania 3 pokojowego: 320 funtow, Counsil Tax: 120 Woda: 50 Telefon i internet - 50 funtow Ubezpieczenie samochodu: 50 funtow Prad: 60 funtow RAZEM: 650 funtow + jedzenie i benzyna; Nie pracuje. Dostaje na dziecko: Child tax credit - 240 funtow - 80 funtow child benefit RAZEM: 320 funtow miesiecznie. Maz zarabia 330 funtow tygodniowo (po podatku) czyli ZOSTAJE nam nawet duzo miesiecznie ;-) Jest OK. Mieszkam w Trowbrige.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Evesham. trzy osobowa rodzina. -mieszkanie -525f -tax-96f -woda-130 co pół roku. -prąd-15f tygodniowo -jedzenie,środki czystości-80f tygodniowo Mój facet zarabia 250f tygodniowo.Ja,po powrocie z macierzyńskiego pracuje 2 dni w tygodniu po 6 h. Dostajemy : WTC-117f tygodniowo. CB-80 miesięcznie. Nie jest zle.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
Postaraj sie o zasilki odrazu po przyjezdzie to Wam pomoze. Pamietam jak lata temu przyjechalam do Londynu. Sprzatalam wtedy w hotelach... Zarabialam 180 funtow tygodniowo... Wynajem pokoju kosztowal mnie 70 funtow i dojazdy do pracy chyba 20... (nie pamietam juz dokladnie). Zostawalo mi na zycie 90 funtow tygodniowo.Za 10 doladowywalam karte aby dzwonic do Polski i upewniac Mame, ze wszystko jest OK ;-) Palilam wtedy paczke dziennie papierosow czyli na fajki wydawalam okolo 40 funtow. Chemia jakies 10... Na jedzenie zostawalo mi 30 funtow tygodniowo czasem mniej... I zylam ;-) Raz zepsuly mnie sie buty i pamietam, ze musialam kupic nowe aby isc do pracy. Przezylam wtedy za 7 funtow ;-) Jadlam chleb i zupy z paczki z Lidla ;-) Milo wspomniam te czasy, te poczatki gdzie wszystko bylo nowe. Chodzilam wtedy kilometremi bylam mloda i wolna ;-) Chodzilm na darmowe wystawy itd. ;-) Wszystko zalezy od tego ile bedziecie przeznaczac na jedzenie - mozecie kupowac w ASDA lub w Mark & Spencer ;-) Da sie przezyc, odlozyc, zyc dobrze i latwo. Poczatki czasami sa trudne. Nie zaluje jednak! Do Polski nie wracam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,ale oni nie sa sami tylko z dziecmi,wiec nie moga zyc z dnia na dzien,bo co to za zycie dla dzieci. A co do benefitow, to nie sadzisz,ze najpierw trzeba cos do panstwa wniesc,zeby cos dostac, nie ma nic za darmo, no jak mnie takie wyciaganie reki do panstwa zaraz p przyjezdzie drazni, no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
vanillasky.. - przepraszam nie chcialam Ciebie draznic ani zdenerwowac... Jestem w Anglii prawie 7 lat. Nigdy nie korzystalam z zasilkow. Dopiero teraz czyli od 8 miesiecy (urodzilam syna) i dopiero teraz pobieram zasilki na dziecko. Wiem, ze oni sa w innej sytuacji dlatego opislam wyzej ile powinno Im wystarczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no cos ty, jest ok :)ja tez nie korzystalam z benefitow,ale wiesz jak jest niekory, sodwka tu uderza i mysla,ze wszystko im sie nalezy,ale rozumiem tez sytuacje, gdzie trzeba skorzystac s pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moijmio
WTC-117f tygodniowo co to jest? w uk dostaje sie 320 funtow miesiecznie za sam fakt posiadani dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piuhi
zyje sie łatwo i przyjemnie faktycznie za 7f na tydzien i łazenie kilometrami...no ale to anglia wiec jest fajnie co innego gdybys miała w pl 200zł tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
vanillasky... :-) Kamien z serca :-) Wiem, ze przezylibysmy bez tych pieniedzy (tzn. bez child tax credit oraz child benefit) ale dzieki nim zyje nam sie latwiej. Tylko i az tyle. Urodzilam syna nieco ponad 8 miesiecy temu. Bylam na SMP od pracodawcy przez 36 tygodni. Teraz SMP nmnie sie skonczl. Do pracy nie wracam narazie bo nie mam z kim zostawc dziecka a opieka nad dzieckiem kosztuje (oj kosztuje!). Maz pracuje, odprowadza podatki. Ja tak jak pisalam odprowadzalm przez 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
piuhi - ech.. pisalam, ze to bylo prawie 7 lat temu... To byly POCZATKI Cieszylo mnie wszystko - napisy w obcym jezyku, kolorowi na ulicach, sklepy, wstawy, metro, LONDYN ;-) Inne zapachy, poranne targi na ulicach, mgla, atmosfera. Wszystko. Bylam jak odurzona, szczesliwa. Robilam tysiace zdjec. Pozniej wszystko sie zmienilo. Poznalam meza. Z wynajmowanego pokoju przeprowadzilismy sie do pierwszego mieszkania. Pozniej z Londynu tutaj. 8 miesiecy temu przyszlo na swiat nasze dzicko. Mamy mieszkanie 3 pokojowe, ogrodek ;-) Jest dobrze. Nawet bardzo dobrze. A poczatki - milo je wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
Zdesperowana Domowa Żona - dzieki, zorientuje sie. Chcialabym wrocic do pracy. Moj maz jest z Irlandii ma tradycyjne poglady na Rodzine ;-) Zona w domu -) Ale ... gdybym sie upara to nie przeszkadzalby mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piuhi
no to gitara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyliczanka___
Dziewczyny dzieki za dodatkowe wpisy...Ja nie bede sie ubiegac o benefity, bo tez mysle, ze najpierw cos trzeba panstwu dac, zeby pozniej wyciagnac reke po kase, zreszta mysle, ze benefity sa dla tych najbardziej potrzebuejacych I my na pewno nie bedziemy miec 2 tysiecy funtow na poczatek, mysle, ze bedziemy miec ze dwa razy tyle, wiec tym bardziej, jesli piszecie, ze sie da przezyc za 2, to spokojnie powinno nam jeszcze cos zostawac...Tyle, ze ja naprawde nie wiedzialam ile kosztuje zycie w Anglii, bo sie nasluchalam, ze to koszmar, masakra itd wiec juz sie zastanawialam ile tej kasy trzeba miec zeby dalo sie zyc w miare normalnie...Fajnie sie dowiedziec, ze jednak nie taki diabel straszny...Zreszta ciagnac tam swoje dzieci tez nie chcialabym aby mialy jakos bardzo ciezko, bo cos bysmy im chcieli dac od siebie; wiadomo, ze nie o to chodzi aby dziecko rozpieszczac, ale sama mialam fatalna sytuacje w domu przez jakis czas (pod wzgledem finansowym) i wiem jak jest przykro dziecku, kiedy rodzicow nie stac doslownie na nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poczatkow swoich nie lubilam, mimo,ze nie bylo mi ciezko, to teraz jakas jestem bardziej szczesliwa i spelniona, moze to dlatego:) A co do opieki to sie zorientuj tak jak ZDZ pisze, tylko pamietaj,ze im wiecej zarobisz tym mniej pomocy dostaniesz,ale zawsze warto sprobowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trowbridge
Zdesperowana Domowa Żona - tesciowa jest w Irlandii. Moja mama w Polsce. Ale zorientuje sie. Czasem mysle, ze fajnie byloby wrocic do pracy i pomiedzy ludzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×