gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

..Wzorowa - może Ty trafiłaś te 28? Utul moją tęsknotę za martini dry.. :) W dobrym towarzystwie.. :)

Niestety, nie zostałam milionerką... jeszcze ;) Może kiedyś... A dobre towarzystwo? Możliwe, że podołałabym wyzwaniu (pisząc nieskromnie). Co do męskiego... niewielu znam godnych polecenia.

niee nawijaj smutku du.po:D

wróciłam :D

Ależ się objadłam :O Wstyd!

Ja też.. Po diecie owocowo-warzywnej dobry obiad z zapiekanym filetem zwalił mnie z nóg.. ;)

zrzedze bo nie mam o co zrzędzić:P:D

Cześć, Duchu.. Dawno Cię nie widziałam.. :)

Kochany, stary poczciwy desznik :)

I tak Cię lubimy Desznik na swój sposób ;)

Cierpliwa Widziałas mnie tylko pod innym nickiem byłem.Moze sie nie domyslałaś albo dyskretna byłaś.Styl wypowiedzi nie zmieniłem.:D

jestem..bardzo dyskretna ;)

Czyli widziałaś mnie tutaj pod kilkoma nickami:)

tak...Ty mnie zresztą też :D

lecz nie kojarze Cie.Znamy sie od jak dawna??:)

CierpliwaStaraDupa-- ten nick super jest,idziesz w moje ślady jajcarskie:D

Pod jakim innym nickiem najbardziej mnie znałaś oprócz desznika:D

Jak zwykle gradem pytań zasypuje Cie a Ty...........umykasz mi:D:P:D

Już nie musisz odpowiadać domyślam sie:D

witam oj dzisiaj pozrzedze, bo zrzedze od rana, bom sie tak wku...iła na naszą służbe zdrowia ze hej... Poszłam rano zarejestrowac męża na wizyte do lekarza pierwszego kontaku, poszlam osobiscie juz o 6.30 bo dodzwonic to sie tam nie idzie. oki przedemna z jakies 10 osob czyli nie tak zle, wiec stoje i czekam cierpliwie. Przychodzi moja kolej a pani mowi ze mnei nie zarejesruje bo to nie to okienko tylko to obok!!!( oba do tej samej przychodni i do rejestracji) pomijam ze tam kolejka jzu na kilometr, mowie pani ze stoje tu od 6.30 i prosze mnei zarejestrowac bo ja nie bede łazic od okienka do okienka gdzie tam było napisane ze rejstracja w holu głownym (czyli tam gdzie stałam!!!!) no oki skrzywila sie , ale wziela ksiazeczke zaczeła szukac karty i... znow problem... ze niby karta wycofana... no przeciez mnie jzu tam uj trafial, ja mowie ze jak wycofana jak mąż był dwa tygodnie temu i normalnie go przyjeli, a ona ze niewie i ze go niema w systemie.... noż masakra jakas... patrzy po ksiazeczce szuka w tym kompie i mow ze go nie zarejestruje... ksiazeczka podbita i wszytsko juz byłam niemila. ale jzu chyba za głosno mowilam bo powiedziala zeby mąz przyszedł na 12 i wypelnił nowa deklaracje. poprosiłam tylko o jej nazwisko na koniec i poszlam. i co... mąz poszedl na 12 do pani doktor, ustawil sie do kolejki a pani mowi ze go nie pzryjmie bo żona rano zrobiła afere....!!!!!

sorki za błedy ale nerwy mnie trzepią od rana... i jak tu nie zrzędzic i sie nie wkurwi...ć uhm.....

dojże żę człowiek chodzi raz na 10 lat do lekarza to jeszcze sobie jaja z niego robią... nic tylko szukac nowej przychodni ,albo iśc prywatnie... Jakby sie dało to chętnie bym napisała skarge na ta panią rejestratorke i lekarke... wrrrrr....

ale chyba jest mi juz wszystko jedno:( widzę męża 2-3 godz na dobe i chyba zaczynam sie do tego przyzwyczajać:( tylko co to za małrzeństwo...:(

no to ja tez mojego widze tylko noca, jak wraca ok 23, a o 6 sie rozchodzimy do pracy... juz tydzien tak i jeszcze sie niemoge przyzwyczaic... ja nie pracuje codziennie to tym bardzeij mi sie teskni za nim jak siedze tak sama...

ale ty masz go chociaż w nocy a ja nie:( ja swojego widze między 17 a 20 potem on wychodzi a ja zostaje sama:( i tak już dwa miesiace.Wczesniej tak wychodził 3 razy w tygodniu a teraz prawie codziennie.jest w domu tylko z soboty na niedziele:( już nawet zaczęłam go podejrzewać że kogoś ma:(

No jest cięzko jest, u nas nawet w wekendy nie zawsze nam uda sie widziec, bo ja mam dyzury 12 godzinne wiec i dniowki i nocki mi leca, czasem jest tak ze sie tylko mijamy... no niestety takie życie... a ja na dodatek mam dzis nerwy takie ze hooo i niemam sie na kim wyładowac;) ta słuzba zdrowia mnie wykonczy... jak mi zadzwonil ze go nie przyjeli to najchętniej poszłabym tam z kolejną aferą... choc z natury jestem całkiem spokojna;)

Ksawereczka- No to nie jesteś sama, bo ja potrzebuję neurologa dla dziecka teraz, a powiedzieli, że na ten rok zapisów już nie ma.!!1 Prywatnie...owszem ale wizyta 120zł.

I też muszę się zapisać po 10 października!!!!

ja ostatnio u lekarza to chyba z 10 lat temu...... słuzba zdrowia, księża, teściowa i dzieciaki to "tematy rzeki " do zrzędzenia :D No, ale ksawereczka miałas wku.wianko :(

A ja dzisiaj nie będę zrzędzić, bo oznaczałoby to, że myślę o przyczynach mojego zrzędzenia, a myśleć nie chcę :(