Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyśbyłam inna

gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Polecane posty

Gość motorolka30
nataszszszsza a gdzie ten Twój gin ma gabinet??? tak czytam i czytam i sobie pomyslałam hmmm może bym się do niego wybrała majtkami pochwalić heheheheh :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha :D Motorolka niezla jestes :D moge mu powiedziec na nastepnej wizycie , ze kolezanka ma ladniejsze ode mnie i odeslac go do Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahaha....no dobra wy macie gina, a ja dentystkę, która mi się piersiami o głowę opiera gdy mi grzebie w gebie:P Ale majtów mi nie adoruje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wyszlo z tymi majtami tak , ze on badal mi blizne po cesarce i ja spytalam go czy moge juz z M wspolzyc . a on na to ,ze trzeba juz mezczyznie wynagrodzic i ze seksowna bielizne juz masz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm i co takie gacie po tacie zwykłe go urzekły:>? dziwny jakiś...ale dobra ja się nie znam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
L. - masz przynajmniej miłe wspomnienia z fotela dentysty moj dentysta mi nic fajnego nigdy nie funduje hehehe nataszszszsza - moj mąz też nigdy nie jest o mnie zazdrosny -nawet zebym się umówiła na randkę to on mnie jeszcze zawiezie!!! Zawsze tak było-pozer!!! i ryzykant hehehe , trzeba jednak uważać na takie flirciki bo chwila moment i wpadamy za głęboko w tą relację- nic , ze zona ,nic że dzieci .... wiem coś o tym ,ech.... dawno i nie prawda -no i zona była już ex- nie jestem taka żeby rozbijać związki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motorolka , moj to chyba ma kryzys wieku sredniego i stad to zachowanie . a moze sie go spytam wprost czy n ie chce na kawke wyskoczyc hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
L. a nie powiedziala Ci ze masz ladna plombe ? ;p wiecie , co ? dobrze ze moge z Wami pogadac , juz mi lzej . przynajmniej utwierdzilam sie w przekonaniu ze nie ubzduralam sobie niczego . inna sprawa czy innym tez tak gada . ale w tym mi juz nie dacie rady pomoc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
oni mają kryzys wieku średniego od 20-roku życia wrrrrr :-) moj ma 34 lata i jak goznam juz 11 to nigdy nie był o mnie zazdrosny, zresztą jeśli o niego chodzi to mogłabym tak z godzine nawijać o minusac heh, ale z drugiej strony sama nie jestem łatwym przeciwinikiem i mam swoje himerki :-) każdy ma plusy iminusy, moj mąz tez ma wady i zalety, chyba lepsze to niz jakiś pijak ,powoli oswajam się z myślą ,ze szału już nie będzie między nami i godze się z tym ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytając L tak sobie myslę ,że zaczne chodzić do dentysty faceta......będzie sie o mnie ocierał czymś......:D A że to bedzie w okolicach ręki ...to jak mnie zaboli....to jak złapę................:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziasiaj jestem złana szkolnictwo.......Jakies maniactwo na punkcie testów.Kończą 3 kl -testy, kończa 6 kl -testy, idą do 1 gim -testy........No szlag mnie trafia.Niem wiem jakiemu celowi to służy.Po co testy na koniec podstawówki skoro nawet gdy dostaniesz 1 punkt to i tak zdajesz, i tak idziesz do gimnazjum.............Teraz 1 kl gimnazjum, sam poczatek-znowu testy.Po co? Sprawdzić kto nic nie umie, pokazać jak koleżanka po fachu nie umie nauczać....nie wiem.Dawniej w całej Polsce mielismy takie same podreczniki ..wiec powinniśmy umiec to samo.Teraz co szkoła to inne ksiązki, potem dzieciaki spotykaja się w gimnazjum i każdy umie co innego..........ah cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Witam..witam wszystkie...zrzędy...ja tylko na niedługo, bo potem mam troche latania:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadaniela1
Witam a ja wyprawiłam córeczke do szkoły przed chwilą!!!! i mam zepsuty chumor -------- najpierw nie ma co ubrac a potem prostuje włosy bo jej sie wykręcają a potem szuka zeszytow ktore miala spakowac wieczorem ....i na koniec piszczy o zeszłoroczną kurtke zimową ze jest brzydka i nie bedzie w wniej chodzic i chciała isc w cienitkiej a na dworzu zimno normalnie przymrozek z rana .....az mi klatka pieriowa boli tak mnie rano wkurza ....normalnie rodzina Adamsów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadaniela1
córeczka ma 12 lat no w styczniu skonczy 13 - myślałam ze jak bedzie starsza to bedzie ok ...ale to jakas masakra ta dziewucha zachowuje sie jak gwiazda i wymagania ma gwiazdy jestem przerazona ze nie sprostam jej wymaganiom eh eh Marudze ale jak była mała to była taka słodka a teraz traktuje nas jak wrogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Inna- te wszystkie programy nauczania są po to żeby dzieciakom wode z mózgu robic. Cholera wie, czy ma to na celu zrobienie z dzieciaków "Einstainów", czy diabli tam wiedzą kogo jeszcze. Fakt jest taki, że młodzież umie coraz mniej i nawet to nie jest już dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadaniela1
Wypiłam kawke i musze sie ogarnąc słoneczko swieci to moze i chumor mi sie polepszy :( kotek wwlazł mi na kolana i mruczy ............on na mnie działa rozbrajająco nie daje mi klikać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Annadaniela- świeta prawda...dzisiaj naszym pociechom wydaje się, że rodzice są tylko po to, żeby zaspokajać ich potrzeby(często wygórowane) i wszystko im się należy...wiem coś o tym ....miałam ich czworo.....Oj....a jak podniesiesz głos to Cię sądem straszą(znam takie po sąsiedzku)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadaniela1
Tak ostatnio w nerwach wykrzyczała do mnie ze mam prace zmienic bo za mało zarabiam -normalnie ręce mi opadają ........( w szkole jest dobra UCZENNICĄ ma srednią ocen powyzej 5,0 wszystko łatwo jej przychodzi póki co .ale ostatnio jest leniwa .trzeba ją gonić do czytania np lektury teraz jest na etapie pidrowania ,przyjaciołki i wychodzenia z domu pod byle pretekstem....... mam nadzieje ze w nauce sie nie opusci .szkoda by było .bo ma dziewucha łeb do nauki po dziadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Co do prawa jazdy... ja zdałam za pierwszym razem tak testy jak i jazdę. Ale wychowałam się w otoczeniu facetów, więc auta, gwizdanie na palcach, gry w piłkę, wojnę, strzelanie z kija (przepraszam, z łuku ;)) czy łażenie po drzewach to była moja codzienność. A przecież kierowanie samochodem to domena facetów, tacy są przeświadczeni, że baba za kierownicą to katastrofa. Nie mam kompleksu na tym punkcie :P Jeśli chodzi o doktorka... przydałaby Mu się nauczka. Może podkręć napaleńca, zakładaj seksowną bieliznę, pończochy, niech oszaleje na Twoim punkcie. Ale wszystko rób z niewinnością lolitki, niby nie celowo, tak naturalnie. Prowokuj niewinnie, myślę że rozumiesz. A później, gdy już będzie błagał o każdy, nawet najmniejszy gest, zasadź porządnego prztyczka w noc, albo siarczystego kopniaka w ... no wiesz ;) (oczywiście w przenośni) .Zostaw z niczym, nienasyconego, rozochoconego ale i z wyrwanym ego ze spodni :D Chyba mnie poniosło, co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyrywanie i kopanie było w przenośni, nie jako czyn fizyczny. Ale i tak dla faceta nawet dźgnięcie ego to już katastrofa a co dopiero pozbawienie z korzeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
No....ten wiek dojrzewania to jest masakra.....ta moja najmłodsza chociaż oszczędza mi takich "występów"'....jest chyba lepiej poukładana ode mnie:D:D:D:D, ale ta przed nią dała mi do wiwatu...oj dała...a chłopcy?....eh....szkoda gadać,bo musiałabym książkę tu napisać...ale:D:D:D..to są nasze kochane dzieci...i niech któraś powie, że nie zrobiłaby wszystkiego dla nich:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Powiem tak; "kto mieczem wojuje, od miecza ginie". Każdy jest dorosły i wie co robi, ale dla mnie to stąpanie po cienkim lodzie....nigdy nie jesteś pewna czy nie"zaiskrzy" z twojej strony i popłyniesz, a wtedy......ale to tylko moje zdanie. Facet zwyczajnie testuje na ile może sobie pozwolić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annadaniela1
ja mam tez synka ma 6 lat :) mam nadzieje ze on bedzie inny ... teraz jest juz inny troche jak dziewczynka wszystko go wzrusza jest bardzo wspołczujący a moja córuchna jest " zimna" taka była i jest gorsza niestety :) nie potrafie dortrzec do niej zastanawiałam sie zeby do psychologa z nia pojsc w koncu to moje dziecko a takie obce czasem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana...
Dzieci są po to żeby je kochać i rozpieszczac:D:D:D:D:D:D......hm....ja mam bzika na punkcie moich...chociaż już tyle razy wystawiali mnie na próbe...ale mama zawsze wszysko puści płazem...zrozumie...odpuści itd....itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×