Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyśbyłam inna

gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Polecane posty

Gość bababrybababa
a ja pozrzędzę bo zaczęłam pakowanie i jestem przerazona,będziemy się juz powoli przewozić ,bo i tak jestesmy w nowym domku codziennie więc bez sensu jest jeżdzić na pusto.zaczęłam wyciągać jakies zapomniane rzeczy ze skrzyni łóżka i okazało się że mam 6 plecaków,5 worków na buty dla młodego,tornister(ha!).5 toreb na laptopa chociaż go nie posiadam,3 duże torby podróżne, i odblaski do roweru całą reklamówkę,chociaż szukałam ich kiedys intensywnie.na smietnik wyniosłam 3 pary rurek,które miałam podwinąc i prez 3 lata nie miałam czasu,plecak miśkowy taki puchaty-może komuś sie przyda bo położyłam obok kontenerów.a to dopiero początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababrybababa
na działkę spakowałam buty letnie i ciuchy za małe po młodym.wiekszy będzie jechał w niedzielę z panna to zawiezie.na razie jest jeden wielki rozp*****l,po prostu coś czego nienawidzę.ale kiedyś to się skończy.a tak to jest okazja do wywalenia tzw.przydasiów.nie macie pojęcia jak człowiek obrasta w rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
bababrybaba👄....wiemy...kochana...wiemy:D:D.....ale przy okazji masz już w październiku świąteczne porządki z głowy:p:D.....pakuj się jak najprędzej i wreszcie bądź na swoim:)....miłego mieszkania Ci życzę i mam nadzieję, że nie ominie nas parapetówa:D:D:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
witam zrzędy))......pusto tu dzisiaj:(.....co jest zrzędy?.....nie macie na co zrzędzić......to ja pozrzędze na brak Waszego zrzędzenia:p:p.....zdążyłam już być u pana doktora, zrobiłam zakupy, obiad zaszykowany i zaraz wybywam z córą nna miasto, bo dzisiaj ma wolne z okazji dnia nauczyciela:)....a Wy zrzędy dalejj meldować mi się tu, bo pomyślę, że opanowała Was ogólna szczęśliwość:p:p:D: D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Witam))....kawka na dobry początek dnia:)...(_)>....(_)>....i czekam na Was zrzędy:D....dalej mi tu zrzędzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababrybababa
to ja zacznę.wróciłam własnie z pracy i powiem tyle że nie ma co wychodzić przed szereg.dostałam op*****l że zrobiłam coś z własnej nieprzymuszonej woli.także kto się udziela społecznie ten ma g***o wiecznie.ale humorek poprawiła mi cudowna jesień. i póżniej do fryzjera biegnę bo mam miotłe na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
bababrybaba👄.....niestety,tak często bywa, że dobra wola izaangażowanie odbierane są jak coś kosmicznego, no i należy to zdusić w zarodku..tym sposobem inicjatywa i myślenie w pracy zostaje skutecznie unicestwiane:D....ale nie martw się....następnym razem nie popełnisz już tego grzechu:D:D. Ciesz się piękną jesienią, popraw sobie humorek nową fryzurką:D...a. jak idzie przerowadzka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zamelduję się na chwilkę :D jej jak ja zazdroszczę przeprowadzki :) Jak ja lubię ten bałagan i układanie wszystkiego od nowa :D Ja nadal walczę z moim bałaganem i chyba powalczę do świąt. Wkurza mnie takie robienie stu rzeczy naraz. Sprzątam, nagle trzeba do sklepu, obiad, lekcje i dupa blada....Teraz malo zagladam bo dostałam książkowego szaleju allegrowego. Mam tyle książek do pozbycia że szok....takie naszych czasów starocie...na jagody, kajtkowe przygody itp. ale schodzi na tym mnóstwo czasu- zdjęcia, opisy itp. Potem biorę sie za ciuchy i zabawki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Witam))...kawe jakby kto chciał:).....(_)>....(_)>...dzień wietrzny i raczej nieprzyjemny:(....ale przynajmniej kolorowo:) Inna👄....może otworzysz biznes:D:D....jak sie rozkręcisz, to wszystko sprzedasz:D Ja korzystałam z tablica.pl. Tam sprzedasz i kupisz:)....czasem nawet fajne rzeczy:) Pozdrawiam pozostałe zrzędy🌻...zagladajcie tu:).....w taką pogodę czuję się nie najlepiej:(.....ale jakoś trzeba sobie radzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Inna❤️....kochana....życzę Ci dobrej zabawy:D....no i osiagania do dobrych cen:D....jestem za:).....po co te rzeczy, które zalegają nam w domu mają leżeć, jak można zrobić porzadek i jeszcze zarobić:)...ale przyznam, że do niektórych rzeczy mam sentyment i tak przykro mi było się rozstać z nimi:p:p:D.....jeszcze mam ich sporo:D.....moze zrobię jak Ty:D...wystawię na allegro i się będę bawić:D:D:p...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gościnnie
z checią bym pozrzędził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gościnnie
Są dni kiedy wydaje ci sie że przegrałeś życie.Są dni kiedy czujesz sie jakbyś stracił wszystko. Nie cierpie dzisiejszego dnia. Jest z***biście nieudany. Straciłem nadzieje, straciłem swoją tożsamość, straciłem siebie. Aby żyć muszę zostać zwykłą szarą k***ą. Było fajnie mysleć że jest inaczej. Ale To tak na prawde były wakacje w moim życiu :) miłe i szcześliwe chwile, tylko że kochać w jedną stronę jest bardzo trudno. Dziś musiałem odejść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gościnnie
już pozrzedziłem dziki miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka moje zrzędy:)) jak to miło że wpadacie na kawke:)) ja handlem internetowym może się zajmę jak trzeba będzie się wyzbywać małych ubranek i innych pierdułek po młodym:)) narazie jestem ciemna w tym temacie, jak coś potzrebuje to siostra mi zamawia;) No i moja gafa, bo ja faktycznie się nie pochwaliłam,że od sierpnia mieszkamy na naszym dłuuuuugo wyczekiwanym mieszkanku.... oj dużo się działo że wkońcu się udało, ale wszytsko zawdzięczamy naszemu mecenasowi, gdyby nie on to bylibyśmy głęboko, głębko w czarnej.... Tyle co musieliśmy się użerać i nerwów stracić to nawet szkoda opisywać, historia nie do uwierzenia i nikomu takich przepraw nie życze. Jeszcze nie wszytsko mamy, braków wiele, przez 2 mc spaliśmy na materacu,teraz dopiero narożnik teściu zasponsorował, kasy niestety tyle poszło że szkoda gadać.... takiej biedy to nie było , a wiadomo że przy Młodym to tez inne wydatki...ale dajemy rade:)) jest przynajmniej na co zrzędzić hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Połowa rzeczy to i tak u rodziców jeszcze została, bo nie mamy gdzie tego układać póki mebli nie ma, a mężul i tak mi zapowiedział że tych moich wszystkich pierduł nie zabieramy. A ja jestem własnie zbieraczką wszelkich figurek, ozdobników i pamiatek... może z czasem, powoli uda mi się je tu przywieść hehe, no bo przecież nie dam wyrzucić:) Jeszcze na pogode ponarzekam, bo już się coraz ciemniej robi coraz zimniej coraz leniwiej...a ja chce już wiosne:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Witaj gościu na naszym topiku:).....przykro mi bardzo, że życie Ci tak dopiekło. Masz rację...niestety....kochać nie da sie tylko w jedna stronę, nie da sie też kochać za kogoś lub podwójnie. Jeżeli nie ma uczucia z drugiej strony, to choćbyś kochał nie wiem jak mocno, to i tak nie wskrzesisz uczucia, którego zwyczajnie nie ma. Nadzieja jest tyl,ko tym elementem, który potęguje cierpienie. Chciałabym Ci coś doradzić, ale cokolwiek bym nie napisała, to i tak w chwili obecnej nie zmieni Twojego stanu ducha. Pozostaje mi tylko życzyc Ci wytrwałości i siły, bys mógł(za jakiś czas,bo on jest jedynym lekiem) pozbierać i poukładać na nowo swoje życie. Jezeli będziesz chciał pozrzędzić na szarość i bylejakość ludzkiego życia....zagladaj do nas:) Tutaj znajdziesz życzliwych ludzi, którzy też nie są wolni od życiowych trosk. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Ksawereczko👄.....miło, że nie zapominasz o nas:)....bardzo sie cieszę, że masz taką werwę i radośc w sobie. Przecież wszyscy wiemy, że w życiu czasem jest dobrze a są i chwile, gdy się nie chce żyć, ale najwazniejsze, to nie dać się:D A jeśli sie ma kogoś dla kogo warto zyć, to sił jest więcej i trudy pokonac jest latwiej. Zagladaj do nas kochana:)....no i masz znowu garśc całusów dla kawalera:D👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość gościnnie- każdy z nas ma taki czas gdy myśli jak Ty. Ale też każdy wie że czas leczy rany i kiedyś wychodzi znowu słońce, nawet jeżeli myślimy, że to niemożliwe, że nasze życie właśnie się skończyło.Miłość to trudna sprawa, ale nikogo do niej nie zmusimy. Może los ma dla Ciebie kogoś lepszego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana a co Ty tak po nocach na topiku buszujesz? :D Co do tej sprzedaży to ja oczywiście nie sprzedaję rzeczy do których mam sentyment :D Tzn ja to mam chyba do wszystkiego sentyment :D Ileż to ja rzeczy kamufluję po domu żeby mąż nie widział......moje z 15 pamietników, listy, zeszyciki, cuda wianki...Do tego teraz dochodzą rzeczy córki....a to pierwsze śpioszki, pierwsza sukienka, a w tym była tu a w tym tam, szkolne zeszyty, a to ulubione książki.....A wszystko to ukryć na 45 metrach nie jest proste :D Stwierdzilam ostatnio że czuję sie w domu jak w wielkim magazynie. Teraz mnie wzięlo na sprzątanie. więc wypucuję, nawyrzucam w szafce i przez chwilę jest cudnie......idę sprzatać w następnej i zaczynam coś dorzucać do tej pierwszej...i znowu burdel :D Przydałby się strych i wielka piwnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksawereczka- oj zazdroszczę nowego mieszkanka :) Jak ja lubię przeprowadzki i takie polowe warunki. Wtedy sobie może być bałagan i nie muszę obiadków gotować :D W mym żywocie przeprowadzałam sie trzy razy i mam nadzieję, że to nie koniec :D Tzn marzy mi się swój pokój....bo tak czasem nie mam się gdzie podziać. Nawet Wam się nie przyznam gdzie i jak ja teraz śpię bo wstyd....ale dodam że jest wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Witam))....(_)>...(_)>....Inna👄....fajnie, że rano zajrzałaś:D...no dzień jest dzisiaj obrzydiwy, że nawet nie chce się spojrzeć za okno....ale jest jeden plus-u mnie spadły prawiewzystke liście:D...zostały jeszcze na brzozie,ale tez już nie wszystkie. No a przy takiej pogodzie to ja ledwie żyję:(...mam nadzieję, że w ciągu dnia się poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a teraz sobie pozrzędzę 1- pogoda do bani- leje od rana 😭 2- rano pokłóciłam się z córką bo jej "mam to w du..e" mnie wykończy 3- kościół też mnie dobija przed tym bierzmowaniem- wychodzi na to, że mloda powinna dzisiaj spędzić w nim jakieś 4 godziny plus z godzinę na dojście bo trzeba zaliczyc dwa kościoły......takie to chore że szlag mnie trafia.Więc moja postanowila mieć to dzisiaj w d...e 4- słucham codziennie o tym kościelnym pedofilstwie i szlag mnie trafia 5- nie wiem co dzisiaj ugotować help help 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Sorki za literówkę:p.....Inna:D..co do tych skarbów to mam tak samo jak Ty:D....po nocy nie buszuję:p....zazwyczaj o tej godzinie chodzę spać. Mój M wraca wieczorem z pracy i zanim kolacje zje potem kapiel, trzeba jeszcze pogadać(koniecznie:D), cały dzień jak się nie widzimy to trochę musimy pobyć razem:D....i tak zejdzie:D Też muszę się zabrać za porządki, ale nie mam natchnienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Inna...ja jeszcze dodam do tego złe samopoczucie i perspektywe spędzenia całego dnia w domu. Nawet nie wiem czy obiad będę gotwała, bo póki co źle się czuję:(. A co do tych wiadomości na temat kościoła, to szkoda nerwów. Ja się z czymś takim spotkałam już w moim dzieciństwie i tak mnie to obrzydziło, że całe życie mam z ni i nie po drodze. Napatrzyłam się co religię, a były wtedy na salkach katechetycznych. Najgorsze jest to, że wówczas oprócz mnie nikt nie widział w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą z księżmi miałam bardzo niemiłe, chamskie przejścia...wiec mój stosunek jest bardzo anty...., jeszcze jak do tego dochodza te obecne rewelacje, to jak zganiaja pedofilię na dzieci to juz mnie wk.....a strasznie... Anuś co z Twoim "złym czuciem", chyba nie serduszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
No serduszko:)....ale jestem też strasznym meteopatą i jak jest taka aura, to masakra. Jakos musze przezyć...nie pierwszy zresztą raz:) A jeśli chodzi o wypowiedzi naszych oligarchów...to już nawet nie ogladam żadnych wiadomości, bo mnie trzęsie....ja mam też bardzo nieprzyjemne doświadczenia jeżeli chodzi o kler. Moje dzieci są wszystkie ochrzcone, były u komuni i bierzmowania(tylo najmłodsza jest po trzyletnich przygotowaniach i czeka aż p.biskupi znajdą czas by przyjechać do parafii), ale zostawiłam im sprawy wiary do wlasnego wyboru. Widze, że nie podoba im sie to co dzieje sie w kościele, ale nietylko im. Ich rówieśnicy maja zupełnie olewajace podejście do. kościoła, a to juz jest całe pokolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAna
Tu nie chodzi o własną. interpretacje wiary. Wpoiłam im żelazne zasady jakimi powinien sie kierować człowiek w życiu, ale w oparciu o pismo świete i dekalog, zresztą starałam sie duzo czytac z nimi pismo świete, tyle, że zasady , którymi kieruje się kościół, nijak ma się do tych przekazywanych przez Chrystusa. Dzisiaj ludzie młodzi, wykształceni umieją odróżnić prawdę od obłudy. Ech...to jest temat rzeka i książki można pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×