gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Jestem w pobliżu kafeterii :D

proszę mleko z lodówki do kawy :D

Witaj Inna...nareszcie....poczułaś kawę:p:p:D:D Jak tam?...fachowcy byli?...zrobili co trzeba?

jestem 3 dzień uziemiona w domu bo chyba buszują w klatkach obok a do mnie jeszcze nie dotarli :D

A co mają robić?

w kuchni mam total sajgon....poodsuwane szafki stoją gdzie popadnie, a ja siedzę w tym burdello :D

Córa już zdrowa?

w czerwcu wzieli się za czyszczenie i naprawianie tego centralnego ogrzewania , mieli skończyć w tydzień, nie skończyli a potem cisza przez 2 miesiące.......teraz zakładają termostaty na grzejniki

Nie zazdroszczę....a co? Instalacje wymieniaja?

No to mają...bardzo seksualne podejście do pracy:p

córa zdrowa ale z takim tempem jak jest w 3 gimnazjum to nie wiem jak długo zdrowa będzie...:D W szkole do 15-stej a do tego te wszelakie próbne testy a co najgorsze przesiadywanie na okrąglo w kosciele przed bierzmowaniem.....nie chce mi się juz nawet w tym względzie przeklinać

nie wymieniają tylko ją niby wypłukali i pokombinowali w zaworkach :D Z tego ma byc niby cieplej ale ja oczywiście w to nie wierzę....Mieli nam też w związku z tym zimnem ocieplić styropianem kominy....tego tez sie nie doczekaliśmy

mąż sie wkurza jak widzi te mebelki 3 dzień po całej kuchni a dziwi się że ja jestem w pełni szczęścia bo dzięki temu jest odsłonięty kaloryfer

jak ma być cholera cieplo w kuchni jak kaloryfer jest za szafkami???? Ale nie da sie nic wykombinować bo meble i blaty na wymiar zrobione przez poprzednich właścicieli....Teraz mąż z bratem mają rozwalić pół parapetu żeby chociaż troche tego ciepla się wydostawalo

Przerabiałam to niedawno..znowu:)....z tymi testami to jest istne wariactwo. Moja testy zaczynała już w I gimnazjum a eskalacja to była w III. Wiesz co ci powiem?....moja zupełnie je olała...inni brali korepetycje...zakuwali i nie wiadomo co, a ona wogóle się na nie nie uczyła i napisała na 95%. Ci co zakuwali , świadectwa mieli jeszcze z paskami i punkty za wolontariat i takie tam to nie dostali sie do tych szkół co chcieli, a moja na luzie i z takimi wynikami mogła wybrać sobie jaką chciała szkolę i była I na liście. To jest zwykłe straszenie tych dzieciaków, one potem są tak zestresowane, że wszystko zapominają, zresztą jak ktoś ma jakąś wiedzę to i tak napisze i bez wariactwa. Wyluzuj troche i córa też. Oczywiście nie olewać , ale niech uczy się swoim tempem i bez nerwów

alez moja to totalnie olewa, ale nie jest niestety taką zdolną bestią jak Twoja :D

No mnie to chyba by poniosło jakby mi tak się ślimaczyli z robotą.....chyba szybko by skończyli żeby mnie mieć z głowy:p:p...no nie zazdroszczę Ci

zreszta ja tu wcale czasu na nauke nie dostrzegam....wraca po 15 a teraz różańce na 17-stą no a potem odrabianie na bieżąco oczywiście z pomocą mamy (mama się megastycznie wku.....)

moje dziecko mnie nigdy w spokoju nie zostawi

A moja teraz jest taka szczęśliwa, bo mówi, że nareszcie w tej szkole traktują ją jak dorosłą i można porozmawiać na poziomie. Wczoraj mieli jakieś pasowanie na licealistów czy coś takiego. Każda klasa robiła jakieś przedstawienie żeby się zaprezentować szkole, no i mojej klasa wygrała, zdystansowała wszystkie klasy. No a ona dumna, bo pisała scenariusz no i reżyserowała:D:D:D...kurcze ja też chce mieć 16lat!!!!!

ja też !!!!!!!!! Zresztą chyba cofam się w rozwoju...Mój wakacyjny uczeń wielbi mnie nad zycie, ciągle do mnie pisze na kompie a do tego chce sie na kawę wkręcić żeby tylko ze mna posiedzieć :D

a ja przy tej mlodziezy to sama sie zrobilam za mlodzieżowa.....aż się córka wkurza że jej znajomi zaprosili mnie do znajomych na fejsie :D

Moja trzy lata chodziła na nauki, ale birzmowania jeszcze nie ma, bo na pięciu biskupów jakich jest w naszej diecezji żaden nie miał czasu żeby udzielić im bierzmowania. Czekają teraz na następny rocznik i z nimi dopiero pójdą. Obłęd. W głowie mi sie to nie mieści.

mnie się cały ten kościół w glowie nie mieści...ja jestem bardzo antyklerykalna :D

:D:D:D...super...ja też lubię kontakt z młodymi, zresztą młoda mi też mówi, że jej znajomi mówią, że ma w dechę starszą:D:D. Żeby tak szło cofnąć trochę latek:D:D:p:p

u nas kolejna zmiana wszystkich księży w parafii i tak się zastanawiam czy sami zwiwają bo nasz proboszcz to sk.... czy on ich wywala bo nie spełniaja rozkazów

Tak jak ja:D:D...zreszta znasz moje poglądy na te sprawy

moja to się wścieka, bo co niektórzy chca przyjść do mnie a nie do niej :D A już najbardziej krzyczy żebym nie daj boze nie pisała jakiś komentarzy u jej znajomych :D

zresztą co do tego kościola to jak słucham o tych wszystkich pedofilach to mnie juz totalnie szlag trafia.......jak mam iść do spowiedzi jak mam teraz wrażenie że on przed chwila może bzykał niewinnego ministranta....mam teraz takie wizje i podejrzenia do wszystkich tych czarnuchów w sutannach

Nie martw się...zostały im t6lko te stare mohery(jak to mówi moja córa)...młodzi ludzie maja inny pogląd na sprawy kościoła, a szczególnie na samych klerykałów....niedługo zostaną sami, bo ludzie odejdą z kościoła....ale mnie wkurza ta reklama, ciągle mi wskakuje!