Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mi-mikra

nie mogę zajść w ciążę!

Polecane posty

Gość mi-mikra

Ja planuję zajść w ciąże już pół roku (staramy się dokładnie od marca). I nic. Nie wiem, zaczynam się tym na serio przejmować Nie byliśmy jeszcze na żadnych badaniach. Mąż niechętnie podchodzi do tej kwestii. Nie wiem już za bardzo co robić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierealne:)
niechętnie tzn????jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahaha
ty i ciąża ..chyba żartujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umomom
Maz podchodzi niechetnie to po chcesz zajsc w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość an_tośka
Myśmy z moim partnerem po prawie rocznej walce dopiero skierowali się do kliniki niepłodności w Krakowie, mieszkamy w Oświęcimiu. Od dwóch miesięcy jesteśmy rodzicami! Ale żałuję tego czasu, kiedy nie potrafiliśmy się zmotywować do skorzystania z pomocy specjalistów. Teraz wiem, że nie ma czego się wstydzić! Idzicie na pierwszą wizytę, zrobcie wstępne bdania i nie bojcie się pytać! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierealne:)
niechetnie tzn jakochacie się tak zeby dziecka nie było mimo że nie zabezpieczaci esie?? jak masz np owulacje czy dni płodne mówisz mu a on co nie chce?? bo jesli tak to raczej w tym jest problem zapamietaj jak kobieta nie chce to facet i tak dziecko zmajstruje predzej czy później ale jak facet nie chce to nie masz szans niestey tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm .. a ile masz lat mi-mikra ? Jeśli tak bardzo pragniecie dziecka to może warto iść razem na jakieś badania ? Mówiąc ,, Ja planuje ..'' Nie możesz ty planować .. musicie razem tego chcieć ! A męża musisz namówić do badań .. musisz z nim porządnie porozmawiać i powiedzieć, że bardzo się martwisz o wasze hormony i zdrowia . Jednym słowem : Dobra rozmowa z mężem i badania ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi-mikra
Dziewczyny, chodzi o to, że oboje chcemy dziecka. Ale mąż ma opory przed badaniami, nie przed samym faktem bycia ojcem. Nie wiem, chyba męska duma mu nie pozwala iść na te badania... moze się boli, że okaze się, że to coś z nim "nie tak". Już nie wiem jak z nim gadać :( Mam 28 lat, on ma 33.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niechetnie-chyba facet nie chce isc na badania;) malo wiesz,wiec cie oswiece-PÓŁ roku to nic ! ja staralam sie z facetem przez 1,5 roku-badania nasze byly super,robilismy je przed staraniami by nie starac sie na darmo...wiedzielismy chociaz ze jestesmy zdrowi wiec sie nie martwilismy w trakcie starań czy z nami wszystko jest ok Mimo to poroniłam,potem zaszłam w kolejną ciąże i urodziłam zdrowe dziecko o terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Staraczki ;) Od dwóch lat leczyłam sie by zajść w ciąże niestety bez rezultatu. Po drodze wykryli u mnie PCO, i brak owulacji . Leczono mnie clo+duphaston przez 3 miesiace lecz tylko raz doszlo do owulacji i nic nie wysszlo ;(. Juz traciłam sił i wiary ze sie uda. Wkońcu zdałam sie na siebie bo lekarz wyslal mnie znowu do Kliniki leczenia niepłodności . Przeczytałam na forum o ziołach Ojca Sroki . Piłam pierwszy miesiąc i nic potem dołożyłam w drugim miesiacu oeparol do 10dnia i castagnus i ku mojemu zdziwieniu zaszłam w ciąże!!!! ;););) i jestem wrecz pewna ze tylko dzieki ziolom udało sie ;) a tak 2 lata i nic ;) Dziewczyny nie załamujcie sie tylko pijcie z wiarą i polecam castagnus i oeparol ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×