Pan młody w niebieskiej koszuli ????

Witam, chciałam Was zapytać o zdanie Mój narzeczony jest blondynem, ma jasną karnację, zastanawiamy się oboje, czy nie przełamać stereotypów i zamiast białej koszuli do białej kamizelki i musznika założyć np. bladoniebieską czy jakąś inną w pastelowym kolorze (pistacja, róż). Czy któraś z Was spotkała się w życiu z taką praktyką? Proszę o doradztwo :)

A może zieloną ? :D

moj maz mial fioletowa koszulr na naszym slubie i krawat o ton ciemniejszy niz koszula :)

wg mnie tyle biel i jej odcienie.

Uważam, że biel wcale nie jest konieczna. Ja miałam suknię w kolorze ecru, do tego bukiet, w którym dominowały pomarańczowe róże. Mąż miał garnitur również ecru, a do niego wybrał koszulę pod kolor kwiatów - ceglastą (i jasną muszkę). Wyglądał rewelacyjnie.

zalezy jaka masz suknie i dodatki

salianka, bardzo mi się podoba zestaw ślubny, jaki miał Twój mąż :) Musiał wyglądac wyjątkowo i na pewno dużo ciekawiej niż klasyczni panowie młodzi :) Ja będę miala skromną sukienkę z śnieżnobiałego muślinu, narzeczony ma grafitowy garnitur w delikatne błyszczące prążki, do tego białą kamizelkę i biały musznik. Ale szczerze, jemu w bieli nie za bardzo jest do twarzy. Mysle tu o koszuli bardzo jasnej niebieskiej koszuli....

eeee ta biała kamizelka i niebieska koszula to naprawdę nie będzie dobrze wyglądać.

o stroju dla Pana Młodego ;) Ogólnie, zalecenia: - koszula w odcieniu sukni Panny Młodej - obowiązkowo - żadnych kamizelek czy muszników na sznurku, poliestrowe obrzydlistwo!!! czy Panna Młoda założyłaby suknię uszytą z obrusa plamoodpornego?? raczej nie ;) to po kiego grzyba wciska męża w galanterię z obrusa szytą??? Niebieska koszula Młodego to wyraz lekceważenia wymowy dnia i... braku szacunku dla przybyłych gości.

O rany, to już chyba przesada, że mój narzeczony okazałby brak szacunku gościom, zakładając niebieską koszulę :O

niestety, tak to jest - strojem okazujemy swoją postawę wobec danego dnia Pan Młody wraz z partnerką w dniu slubu jest GOSPODARZEM, i winien również strojem okazać, iż rozumie wymowę dnia i swoje zobowiązania wobec gości no nie chce być inaczej ;) nie "unowocześniajmy" na siłę i nie okazujmy wysilonego luzu, bo wychodzi niestrawnie...

Pietkiewicza, to biblia co do tego, jaki strój zakłada sie w danej sytuacji wtedy sytyacja będzie jaśniejsza niebieska koszula to strój casualowy, popołudniowy, nie-wizytowy Parę Młodą obowiązuje strój conajmniej wizytowy, ale nie wieczorowy (bo to już wyraz nuworyszostwa - jak coraz częstsi panowie w smokingu pod ołtarzem - zakalec na całego)

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. :)

Mi się podoba jak kolor koszuli pasuje do bukietu panny młodej,teraz to znów zaczyna się modne.Byłam na pokazie mody slubnej to pan młody miał brązowy garnitur a koszula jasny beż,garnitur ciemny fiolet a koszula lila,był też jeden model w garniturze granatowym a koszula jasny błękit.Tylko że ci modele mieli taką samą kamizelkę jak garn itur

Grafitowy garnitur, do tego biała kamizelka i musznik - dla mnie się to strasznie gryzie. Będziecie dobrze wyglądać, jeśli Młody nawiąże kolorystycznie swoim strojem do twojego. Mam taką propozycję: cieniujcie szarość garnituru, tzn.musznik i kamizelka ton jaśniejsze, a koszula lekko szara (tylko uwaga, by nie wyglądała na starą białą) lub biała. A w jakiej kolorystyce będziesz miała bukiet lub dodatki do sukni?

Jeszcze jedno - skoro narzeczony to blondyn o jasnej karnacji nie wciskaj go w różową koszulę - będzie wyglądał jak prosiaczek (bez urazy). Najlepszym sposobem na dobranie koszuli jest pójście z marynarką od wybranego garnituru do sklepu i przymierzanie - jakieś zestawienie kolorystyczne w końcu wam się spodoba i on będzie się w nim czuł ok. W firmowych (np.Sunset) nie robią problemu z taką praktyką.

Te dress cody to można sobie odpuścić. Obecnie są one praktykowane tylko podczas oficjalnych wizyt głów państw czy ślubów książęcych. Z resztą kto z Polaków zna się na tym, skoro większość facetów nadal wkłada białe skarpety do wszystkiego co popadnie włącznie z sandałami. Ślub ma być pięknym przeżyciem, w tym dniu Młodzi powinni czuć się wyjątkowo i jednocześnie swobodnie. Strój powinien być "odświętny", elegancki, ale wybór kolorów to indywidualna kwestia.

że jak który barrrrdzo nowoczessssny Pan Młody zaczyna lekceważyć dress code, to potem najczęściej wygląda jak pajac, a nie jak jak mężczyzna ;) Kolorowe szmatki, błyszczące kamizelki, popołudniowo-korporacyjne koszule, i kogo my tu w końcu mamy??? Eleganckiego mężczyznę, czy niewydarzonego motylka wczesnowiosennego??? Nie udziwniać, nie kombinować, nie unowocześniać na siłę, zaufać sile klasycznej elegancji - oto jest złota, zawsze aktualna rada.

kolorowa koszula tylko jesli kamizelka w kolorze garnituru i pod warunkiem ze bedziesz miala jakies niebieskie dodatki bo inaczej ten blekit bedzie z kosmosu... niestety biala kamizelka obliguje do bialej koszuli

Obstawiamy jednak przy białej, dużo osób nam tak radzi :) Różowa koszula w ogóle nie wchodziła w grę, myślałam tu o niebieskiej, ale faktycznie była by ni przypiął ni wypiął do reszty. Ja w bieli, bukiet - różowe goździki, biała gipsówka, trochę wrzosu i czegoś zielonego. Stawiamy na klasykę. Grafit (garnitur) i biel (kamizelka, musznik, koszula) :)

przy białej koszuli!!! Ale ten poliestrowy musznik z kamizelką z obrusa wyrzućcie do śmieci!!!!! Obciach na maxa. I nie szkodzi, że panie w salonach jęczą, ż ePan młody musowo w obrusowym poliestrze, bo inaczej "nie będzie się od gości odróżniacł"... A czym się on biedak ma odróżniać??? Poliestrowym koszmarkiem?! Odróżnia go od innych gości piękna, promienna Panna Młoda u jego boku!!!! Garnitur, biała koszula na spinki, elegancki jedwabny krawat dopasowany do kolotru dodatków Panny Młodej, i będzie Pan Młody cud-malina. A nie przebieraniec w poliestrach, za które zapłacicie kupę kasy, i NIGDY więcej ich nie użyjecie, bo wstyd chodzić w takim paskudztwie...

a dlaczego koniecznie biała kamizelka,kamizelka ma być w kolorze garnituru,na pokazach najnowszej mody ślubnej pan młody nie ma białej kamizelki

To obciach. Nakupowali tego poliestru w Chinach i wciąż wpychają go naiwnym młodym, a takiego ornatu nikt o zdrowych zmysłach by nie założył. Kamizelka, jeśli już, to powinna być przód w kolorze garnituru, tył z przewiewnej podszewki. Można też całość z materiału garniturowego, ale trochę w takiej ciepło czasem. Można oczywiście bez kamizelki, ale białą sobie daruj. Biała niech będzie koszula, a jak chcesz, daj mu błękitną muszkę. Wyjdzie fajnie.

popieram poprzedniczkę,nie rozumiem dlaczego większość upiera się przy białych kamizelkach,kamizelka tylo z tego samego materiału co garnitur

no nie na pewno nie zapierdolone to takie i popierdolone ze a jak no nawet sie popierdolic nie chce takie to !! http://www.youtube.com/watch?v=WwK30L9o6lw

Witaj! Moim zdaniem Pan Młody mógłby mieć niebieską koszulę, tylko musielibyście zadbać o to, aby to współgrało to z całością. Bez przesady z tymi schematami. Wyłamanie się ze schematu nie jest niczym złym. Wręcz przeciwnie ;) Ludzie w pierwszym momencie zawsze reagują nieufnością i krytykanctwem, gdy ktoś chce coś zrobić inaczej niż większość. Nie zawsze warto robić to, czego inni od nas oczekują. Jeśli zrobicie to z klasą i wyczuciem, ci co teraz krytykują Wasz pomysł, później będą chwalić za oiągnięty efekt :D Polecałabym, abyś dołożyła do bukietu kilka niebieskich kwiatków (różowy i niebieski ładnie się komponują), a we włosy wpieła niebieski kwiat (np. niebieską różę). Na sali niech się pojawią niebieskie elementy. Do niebieskiej koszuli polecałabym raczej ciemniejszy garniutur, ale tu już możecie się poradzić w salonie . Odwagi -nic tak nie gasi zapału, jak marudzące otoczenie, że czegoś tam nie wypada. To jest WASZ dzień i jeśli nikogo nie krzywdzicie swoim zachowaniem, to wszystko Wam wypada!