Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niechcętek

puściły byłście swoich facetów samych na dyskotekę zzzz

Polecane posty

Gość M_ł_o_d_a
I to chyba była najlepsza decyzja jaką mogłaś zrobić ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
Wiesz ten tekst jest śmieszny:) ale jakby był do mnie to bym sie wk... na maksa:) Wiesz to jest poczatek waszego zwiazku... Jeżeli on teraz zobaczy ze mu na wszystko pozwalasz, godzisz sie na traktowanie, jakiego nie chcesz... z czasem bedzie sobie pozwalał coraz wiecej... podziwiam Cie ze masz tyle samozaparcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
to dzięki Wam mam tyle samozaparcia :) podtrzymujecie, rozjaśniacie, samemu czasem ciężko podjąć decyzje ale jak jest ktoś obok kto widzi sytuację z innego punktu widzenia to jest lżej w zasadzie nie wiem czy to jest samozaparcie czy zwyczajne moje uparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
MOże i Twoja upartość ale w tej sytuacji sie sprawdza bo ja bym chyba nie wytrzymała nie odpisując ;) ja nie mam silne woli ani nic takiego ;p dlatego wieeelkie gratulacje i oby tak dalej;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
Oj ja też potrafie sie uprzec:) i szczerze mówiąć o mało co by sie mój związek nie rozpadł własnie przez podobna akcję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
ale chłopakowi zależało... wiec pokazał co (kto) jest dla niego ważniejszy, chociaz na poczatku nie widział oczywiscie w swoim zachowaniu nic złego:) Dlatego mówie Ci... Trzeba go wytresowac;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
HAhah chyba każda kobieta powie CI to samo ;) że faceta trzeba wytresować i podporządkować według siebie ;) Nie możesz sie dawać poniżac z miłości do niego bo widać ze koleś na to nie zasługuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
ja takie akcje strasznie przeżywam w środku ale jak się zablokuje na tego człowieka tak już koniec ale jak On ciągle narzeka mówiąc mi że to ja narzekam ciągle to ja nie jestem w stanie tego dłużej znieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
Też tak mam moja droga, jak sie zablokuje, powiem sobie, ze koniec to koniec:) Czasami pozwalamy partnerowi na za duzo, pozniej cierpimy. Mamy dość i sie na niego blokujemy, wtedy on sie zaczyna starac... a z naszej strony to juz na to za pozno... Dlatego dobrze jest od poczatku pokazywac mężczyźnie na co sie zgadzamy a co u zwiazku jest dla nas niedopuszczalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
nie zabraniam pracowac On ma wielu znajomych, jest poważany w swoim środowisku i bardzo ceniony i chyba na mnie to wszystko wyładowywuje bo skoro dla obcych potrafi byc perfekcyjny to dla mnie musi byc zimny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
Skoro mu tak nie pasuje to po co Tb truje życie ? Gściu ewidentnie chce żebyś skakała koło niego i wielbiła go ponad życie , on już Ciebie nie koniecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
Zdesperowana... To nie chodzi o puszczenie faceta na impreze... Bo ja nie mam nic przeciwko temu... Ale jeżeli impreza jest damsko - męska to co stoi na przeszkaodzie by dziewczyna sie na niej również pojawiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
I te jego głupie odzywki... Co to w ogóle jest? Facet ma coś do ukrycia czy jak? Broni sie przed tym żeby jechac z nia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
Co rozumiesz przez "nikogo z zewnątrz"? Chłopak chce jechać do miasta oddalonego o 400 km i pojsc na impreze (czytaj miejsce ogolnodostępne:) ) ze znajomymi ze studiów. Nie wierze w to, że wszyscy jadą na to spotkanie "sami". Skoro szanuje dziewczyne i chce zeby poznała jego przyjaciół to chyba logiczne ze nie miałby nic przeciwko zeby i ona jechala? Przynajmniej ja tak mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
ja mam wrażenie że On się boi samotności, kiedyś chciałam odejść po tym co znalazłąm na kompie, błagał bym nie zostawiała go i od tamtej pory tak się jakoś popsuło nie ufam do końca Mu i jestem podejżliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
a co tam znalazłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
weszłam na Jego koma z nudów, patrze moje foty wchodze a tam jakaś laska i pytam co to jest a ten że nie wie ze jego kumple z pracy czasem korzystają, no to ja pokaż gg, nk, fotkę, telefon, drugi co się okazało telefon flirtował z jakaś panną z drugiego końca polski, miał jej foty i normalnie jak to poczytałam to myślałam że zejdę z tego świata z mojego punktu widzenia, to takie dowartościowywanie się że laski za nim lecą i on je tam pouwielbuje aż mi w uszach dzwoniło i nie słyszałam jak się tłumaczy z tego wszystkiego trzęsły mi się ręce i nie mogłam trzymać myszki, więc jeszcze kazałm mu pokazywać co chce zobaczyc i tak klikał ze łzami w oczach laska taka kurewka, blachara, pisał jesteś piękna jak bogini, myślałam że zwymiotuje zrobił sie pokorny jak ciele a ja no to dawaj i jazda spakowałam manatki i mówię to powodzenia w życiu, że jadę do domu on czy sie jeszcze zobaczymy a ja ze nie, juz nigdy więcej, zrobił się taki malutki w moich oczach zostałam bo było późno a nocą nie chciałam jechać też on aż z tego się rozchorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
No i teraz może mysli że znów mu wybaczyz i bd robił znowu to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana....
W takim razie nie ma mowy o tym zeby jechał... Jeżeli mu zalezy to niech zapracuje na twoje zaufanie... A ja wtedy na twoim miejscu pojechałabym do domu, chociaz była noc... cokolwiek by sie działo bym pojechała... Taki z niego ptaszek...no prosze... i jeszcze pazury pokazuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
były też inne incydenty ale puściłam to między bajki nie chcę żyć tak w podejżliwości o każde gówno Jego mama mnie zapewniała kiedyś że ma mnie tylko i że z Nim pogada bo iedyś płakałam cicho i ona to zauważyła i mnie na dywanik wzieła że tak powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
Aj bo jego mama wie co on tam robi jak ona go nie widzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
jeśli On pojedzie na ipreze to jest ewidentny koniec i jak zrobi na złość i nie wróci na studia, nie ma o czym gadać po prostu a tak Go teraz oleje na jakis czas i poczekam co zrobi, jak nic to po sprawie, po tym co wczoraj napisal to jakoś tak mi nie zależy, normalnie jak pstryk i światło ja rozumiem że są różne miłośći, jedna się rodzi powoli druga to bum a tu jest jakos tak do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
Jego mama jest wporządku bardzo, mówi mi dużo o całej rodzinie, tak jakby mnie przygotowywała do roli synowej jak zmarł im ojciec nagle jak mój FOCH mocno zachorował ............ nie miał też lekkiego życia z jednej strony ale kurwa ja nie miałam też a nie odgrywam się na nikim za mój nędzny los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
Broń Boże nie przypisuj sobie winy za to że on nie wróci na studia to jest tylko i wyłącznie jego decyzja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcętek
On wie ze mi zalezy zeby wrocil dlatego tak powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_ł_o_d_a
NOo chłopak jest cwany faktycznie wie jak wzbudzić poczuci winy i z siebie zrobić niewiniątko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie idziesz
za bardzo sie przejmujesz tym gosciem.. wrzuc troche na luz, zajmnij sie wlasnym zyciem, idz na kawe ze znajoma czy na piwo ze znajomymi.. on widzi to, ze si eprzejmujesz i korzysta.. ja bym mu powiedziala chcesz isc na dyskoteke to beze mnie, baw sie dobrze, ale nie masz po co wracac i tyle.. im bardzeij te sprawe rpzezywacie tym gorzej.. carpe diem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×