puściły byłście swoich facetów samych na dyskotekę zzzz

co zrobic by sprawic mu przykrosc, niech troche pomysli i sie pomeczy

chce by żałował że się rozchodzimy

Witam :) No i będzie żałował ;) Tylko musisz stać się trochę obojętna, no i nie odpisywać. Co on uważa że może tak sobie Ciebie obrażać kiedy chce.

Nie puściłabym to głupota:)Zdradzi Cię na pewno:(

Ja puscilabym, bo ufam mojemu partnerowi i viceversa :) nie mamy z tym problemow.

Klaudiiii - A ufasz dziewczynom, koleżankom które były by na tej samej dyskotece?

Moim zdaniem jak chcesz by żałował, to żeby pożałował, to by musiał być bardzo za Toba, a wychodzenie bez Ciebie a przy tym szantaż marnie wróży na pożałowanie. Bądz dla niego dobra... bosko dobra, niczym sie nie przejmuj, chocby nie wiem co mówił przykrego, nie zwracaj na to uwagi. Kolacyjka zawsze przez tydzien czasu, do łóżka sniadanko. Obiadek, jego ulubione. Zauwazy ze sie moze cos zmienilo, ze mu z Toba dobrze. Ale przeciez bez przesady bys byla jego sługą... mimo wszystko tak mu dobrze. Zwracaj sie do niego KOCHANIE. A tak po tygodniu pocałuj go w policzek i powiedz, że juz nie chcesz z nim być. Było mu dobrze przez tydzien, myslał ze tak juz bedzie wiecznosc, a teraz nagle utrata dobrego. Moze połknie haczyk :)

klaudiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Własnie takie jak Ty ufają bezgranicznie, nie widzą co sie dzieje kiedy zamkną oczy, a potem tu na kafe żalą sie takie jak Ty, ze ufały bezgranicznie swoim facetom, a tu nagle bummmm... okazuje sie ze zdradza od roku czy dłużej. Na zimne trzeba dmuchać, na pewno nie przestudzisz, a dopilnujesz by sie nie zagrzało :)))

On jest chyba nieswiadomy tego ci sie stanie az mi go zal

mysle czy jakis list pozegnalny nie napisac i wygarnac mu wszystko

napisz mu tak zeby mu w piety poszlo, niech wie co narobil

Związek to nie więzienie, każde z partnerów ma prawo do siebie, swoich znajomych, swoich zainteresoań ... Kwestia zaufania no i dojrzałości :) Zrada? Nie ma reguły gdzie się przytrafia, równie dobrze może do niej dojść kiedy partner jest tuż za ścianą a ciągłe pilnowanie i zakładanie,że jak tylko spuścimy go z oka zaszaleje z inną jest na dłuższa metę cholernie męczące i napewno dobrze nie rokuje żadnemu związkowi.

yghhh nie musze ufac neiznajomym, kolezankom skoro ufam jemu :) na wyjazdy z pracy tez ich nie puszczacie? Trzyamcie ich na smyczy???? Dla mnie smieszne takie podejscie, bo jeseli bedzie chcial zdradzic, znajdzie na to sposob w zyciu codziennym - nie na dyskotece itp. i o tym wlasnie sie juz przekonalam :) tak, tak...okazja czyni zlodzieja - ale troche zaufania :) Teaz czasem chodze sama na imprezy ze znajomymi i jakos nawet do glowy mi nie przyszlo, zeby zrobic cokolwiek przeciwko naszemu zwaizkowi.

w ten weekend olewam Go nie spotkam sie nie pojade nie bede pisac i odbierac telefonow napisze list w tym czasie poczekam na reakcje dzis sie zacznie po 16 jak wroci z pracy wiec bede na bierząco Was informować co i jak jesli chcecie oczywiscie, potrzebuje doradcow by nie wdac sie w gadke z Nim a Mu dojebac

napisał :D "co robię" on nigdy tak nie pisze za dnia z pracy, chyba wie ze cos wisi w powietrzu nie odpisuję

Ignoruj każdą wiadomość, nie odbieraj telefonów tak samo. Jak mu na Tobie zależy zacznie trzepać gaciami, że coś sie niedobrego dzieje.

na bank zaraz zadzwoni czemu nie odpisuje do 16 Go bedzie w robocie skrecac niech sie kurwa meczy jak mnie nie szanuje

he

ja mam 27 On 29 wiem dziecinada zaraz napiszesz ale On jakoś widzę nie ma obycia w sprawach damsko męskich zastanawiam sie dlaczego baby z Nim zrywaja

no i nastepny sms "widze foch po całej lini, to nie przeszkadzam" oczywiscie nie odpisuje chyba zejde na zawal to juz 3 sms

Dasz rade ;)) musisz tylko trwać w swym przekonaniu i go nie usprawiedliwiać a napewno bd dobrze ;)) Niech wie że zrobił źle i że nie bd obrażał Cb bezkarnie ;) zobaczysz jak bardzo mu zależy ;)

On chyba myślał że jak odpisze na CO ROBISZ to byl by przekonany ze nic sie nie stalo znowu sie Mu udało

Tak faceci szybko przechodzą do porządku dziennego z problemami i uważają że sie nic nie stało i napisał sprawdzić jak wygląda sytuacja ;) i sie troszke pzreliczył chłopaczek ;) pokaż mu że się stało i nie zawierzasz nic z tym robic póki on nie zmieni swojego zachowania w stosunku do Cb;)

trochę ubolewam że znów w życiu mi nie wyszło, myślałam że ułożę sobie życie w końcu, zapuszczę korzenie i zanurzę się w życie ale nie .... więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na telefon o 16 i go nie odebrać bo i tak nic nie robię

A co to a życie u boku takiego faceta ? JAk dla mnie jedno wielkie cierpienie i tęsknota za prawdziwym uczuciem ;) Będziesz miała szanse poznać naprawde wartościowego faceta i ułożyć sobie z nim szcześliwe życie ;)

tak się zakochać pełną piersią ah .... kiedyś chciało się żyć, teraz muszę żyć ....

Wiesz co... Ja mam zaufanie do chłopaka, mozemy sie wybrać na imprezy osobno... Ale przykład kiedy on sie spotka ze swoimi znajomymi 400 km od domu, bedzie nocował u kogos, znajomi sią obojga płci... a ja mam ochote ich poznac i jechac... a on mi mówi ze nie... Nie zaakceptowałabym tego...

Poza tym co to za odzywki do Ciebie o tych gaciach... Masakra

NAdejdzie taki czas że jeszcze się bd cieszyć z życia ;) i z tego ze zostawiłaś tego synka bo on nie jest wart niczego ;) pustej lali która bd robiła to co ona chce i jak chce ;) a Ty jesteś mądrą dziewczyną z tego co widze dlatego znajdziesz jeszcze kogoś godnego zaufania ;D

no te gacie mi pomogły zdecydować czy Go olać