Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z warmii i mazur

Facet: 27 lat i brak prawa jazdy

Polecane posty

Gość z warmii i mazur

Jak w temacie, spotykam się z pewnym chłopakiem od kilku tygodni. Traktujemy siebie poważnie. Wszystko mi się w nim podoba oprócz prawa jazdy. Chłopak pracuje, ma już swoje lata i mógłby drobić się prawka i samochodu. Wstydzę się, że nie ma. Mieszkamy 30 km od siebie, więc jeżdżę do niego samochodem albo on autobusem do mnie. On twierdzi, że się zapisze, ale jeszcze tego nie zrobił. W dodatku jego matka twierdzi, że on jest taki zapracowany i że na pewno do końca roku nie da rady zapisać się do kurs... jakby kurs prawa jazdy był czasochłonny. Ja sama mam prawko od wielu lat, niestety nie mam własnego samochodu, jedynie pożyczam od ojca. W tej chwili zbieram na własny. Jak mam zmotywować mojego M do prawka? Tłumaczyłam mu, że łatwiej nam będzie się spotykać. Niby rozumie, że musi mieć, a na kurs się nie zapisuje. Moja mama twierdzi, że skoro nie ma prawka w tym wieku to już pewnie go nie zrobi. Czy jest ktoś, kto miał faceta bez prawka w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssss
Tak, ja i nie stanowi to dla mnie żadnego powodu a już na pewno nie powodu do wstydu :o Wariatka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Menel z ławeczki
Są tacy co się do jazdy nie nadają ! Więc lepiej że nie mają ! Co nie znaczy, że są gorsi od innych. Ja miałem mając 17 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chmurlandia_80
przyznam tobie, że mi też by to przeszkadzało to jest jedna z tych rzeczy, które mężczyzna po prostu musi umieć robić poza tym ten brak byłby bardzo kłopotliwy w codziennym życiu to coś , jak mężczyzna z jednym jądrem :O pociechą jest to, że zawsze może to naprawić i po prostu zrobić prawko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Nie jestem wariatką, ale normalną dziewczyną. Dzisiaj angielski i prawo jazdy to nie jakiś ekstra atut, ale wymóg konieczny. Prawie w każdej pracy pytali się mnie o prawko. Moim zdaniem powinien się zapisać na prawko, żeby zobaczyć czy się do tego nadaje czy nie. Jak poszłam na kurs to nie miałam bladego pojęcia o jeździe samochodem i uczyłam się od zera. Nie mam pojęcia co zrobić, żeby go zmotywować do prawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
Wy powaznie mówicie? Nie wierzę, ze są takie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnaipowabna
w życiu bym sie z takim nie zadała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssss
A może on nie chce, bo po prostu nie jest mu potrzebne? Pomyślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Menel z ławeczki-oczywiście, że nie jest gorszy. Jest bardzo fajnym facetem, dlatego spotykamy się; ale jego brak prawka ogranicza nasze spotykanie, bo mieszkamy 30 km od siebie; to jest 30 minut samochodem spokojnej jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Do sssssss-do tej pory nie było, bo pracę ma na miejscu, znajomych też, byłe dziewczyny też miał; ale tym razem ja mieszkam trochę dalej, nie w zasięgu ręki. Drażni mnie jego gadka, że taaak daleko mieszkam, jakby to było z 300 km, a nie z 30 km. Myślicie, że w tym wieku zrobi jeszcze prawko? Czy jak do tej pory nie zrobił to już nie zrobi i muszę go po prostu zaakceptować? Dodam, że żadnym sępem nie jest, bo chce mi nawet tankować samochód, ale ja na razie nie zgadzam się na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnaipowabna
daj sobie z nim spokuj, jakas ciota z niego, ja bym poszukala innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja .....
chmurlandia_80....wiesz co z Tobą to chyba jest coś nie halo....facet nic nie musi co najwyżej może chcieć zrobić prawko mam znajomych gdzie facet 10 lat po ślubie dopiero zrobił a tak zawsze to znajoma prowadziła auto i jakoś jej to nie przeszkadzało a on zrobił bo doszedł do wniosku że teraz jest gotowy i jakoś nigdy nikt z naszych znajomych nie robił mu uwag tego typu ...a już wstydzić się swojego faceta przez coś takiego to jakieś nieporozumienie to po co autorko z nim jesteś jak Ci tak wstyd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś nie mieszka w centrum wielkiego miasta i nie ma autobusów czy tramwajów co 5 minut to prawko jest bardzo przydatne... Aż dziwne, że nigdy nie chciał robić. Może czekał za długo się wstydzi teraz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziaddek
przesadzasz chyba znam typa co po 40stce zrobil i jezdzi teraz matizem hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssss
Wiesz, jeżeli nie jest mu potrzebne to go nie namawiaj, a może akurat sam kiedyś będzie chciał zrobić jeżdżąc z Tobą jako pasażer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
On mieszka w małym mieście, a ja na wsi; więc dojazdów nie mamy takich jak w dużym mieście. Ode mnie ostatni autobus wyjeżdża o 19.00. Dla mnie to jest powód do wstydu, znajomi głupio się uśmiechają, że nie ma prawka. I to nie tylko moi, ale jego też. Nigdzie nie ma ideałów, a brak prawa jazdy dla mnie to jest powód zbyt głupi na zerwanie. Chcę go jakoś zachęcić do zrobienia prawka, a on tymczasem tylko obiecuje, że zapisze się na kurs, a tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeee tam
zostaw go i znajdź sobie takiego co ma np. be em wu ;) bo przecież facet z ciulowym autem to porażka a bez auto to już brak slow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssss
To jest dla Ciebie pow od do wstydu? :o Wybacz, ale wydaje mi się, ze masz jakiś kompleks na tym punkcie jako osoba z małego miasta... A co jeżeli już robi prawko i nie będzie chciał jeździć autem, bo mu się nie będzie podobać? Zmusisz go czy zerwiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
takie jesteście mądre, bo mieszkacie w dużych miastach albo macie chłopaków z autami. Ja też mieszkałam w dużym mieście przez 6 lat i brak prawka tam by mi nie przeszkadzał, bo jest mnóstwo autobusów i taksówek; ale na wsi mi przeszkadza. Chciałabym się częściej i dłużej spotykać ze swoim M, ale wy pewnie wolicie widywać się ze swoimi 1-2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeeeee tam zostaw go i znajdź sobie takiego co ma np. be em wu bo przecież facet z ciulowym autem to porażka a bez auto to już brak slow przecież tu nie chodzi o auto, tylko o umiejętności. Tak jak niektórzy faceci nie chcą kobiet, które nie umieją gotować, tak autorka ma prawo olać faceta bez prawka. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne dość. Ja np nigdy nie zrobię prawa jazdy bo jestem wiecznie zamyślona i w swoim świecie i wiem, że stanowiłabym zagrożenie za kółkiem:) Nigdy nie przyszło mi do głowy, że to wstyd go nie mieć. Chyba wezmę tabletkę na uspokojenie, bo upokorzenie z powodu tego faktu zeżre mnie ze szczętem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu autorka
Invicta przecież tu nie chodzi o auto, tylko o umiejętności. Tak jak niektórzy faceci nie chcą kobiet, które nie umieją gotować, tak autorka ma prawo olać faceta bez prawka. sobie sama prawka nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssss
Owszem, mieszkam w dużym mieście nie wiem co to jest mieć ostatni autobus o 19. Mimo że mam prawko, to do mojego chłopaka dojeżdżam pociągiem, bo taniej po prostu. A auto mam pod domem, mogę korzystać do woli, ale po prostu nie mam parcia, jak Ty. Mój facet też ma auto, ale o wiele częściej korzysta z komunikacji miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam prawko i nie jeżdżę, bo niektórzy po prostu nie są stworzeni do jazdy samochodem. A propo Twojej mamy, która mówiła, że chłopak nie zrobi już prawka - moja ciotka zrobiła je w wieku 50 lat, więc daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu autorka no przecież pisze, że ma i jeździ do niego, czytaj ze zrozumieniem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
Invicta-chociaż ty mnie rozumiesz. Na razie jak piszę, nie mam ochoty zostawić faceta z powodu braku prawka, bo odpowiada mi pod innymi względami, a wiem, że ideałów nie ma. Nasza sytuacja poprawi się jak ja uzbieram kasę na własny samochód, ale to będzie trwało jeszcze z rok niestety. Alef-wiesz, nie wiesz jakbyś jeździła, bo tego nie próbowałaś. Człowiek za kierownicą staje się wyczulony. Ja jeżdżę bardzo dobrze, po dużych miastach, a zaczynałam od zera i na początku wcale nie byłam dobrym kierowcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
SSSS-no właśnie macie ty nie masz pracia, bo MACIE PRAWKO I DOBRE DOJAZDY KOMUNIKACJI, a my mamy tylko moje prawko, pożyczanie samochodu od mojego ojca i daleko do PKSu, on ma 2 km do swojego, a ja 4 km do swojego; więc w naszym przypadku jego prawo jazdy są bardzo potrzebne. On więcej zarabia i szybciej mógłby kupić samochód niż ja, dopóki ja nie będę miała to będziemy się przez rok tak męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj go jakoś przekonać, przecież to jest przydatne w życiu. Nie musi wozić tyłka samochodem non stop, ale jak zajdzie potrzeba to nie rozłoży rąk tylko wsiądzie w auto i pojedzie. Nie każdy jest stworzony do super jazdy, ale do cholery bez przesady, nie takie głąby mają prawko i jeżdżą, to nie jest takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z warmii i mazur
LittleMee-na razie toleruję jego brak prawka, ale jest mi ciężko, bo przez to nasze spotykanie jest utrudnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×