Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patucha

Chłopak mnie oszukiwał i zostawił...

Polecane posty

byłam z chłopakiem ponad półtora roku.. w tym roku pisałam maturę, mój chłopak zerwał ze mną zaraz po moim ostatnim egzaminie...planował to od jakiegoś czasu tylko nie chciał, żebym przez niego zawaliła maturę dlatego czekał... on studiuje we Wrocławiu więc to był taki związek na odległość... było ok, nie kłóciliśmy się...było nam szkoda tracić czas na takie rzeczy..cieszyliśmy się każdą chwilą zwłaszcza,że rzadko się widywaliśmy... po ponad roku bycia ze sobą(wrzesień 2009 zaczęliśmy) w grudniu 2010 roku postanowiliśmy pójść ze sobą do łóżka i w sylwestrową noc doszło do tego..dwa tygodnie później była studniówka i tak jakoś czas leciał...w marcu udaliśmy się na wspólny weekend do Poznania( cały weekend tylko dla siebie...;p) byłam w siódmym niebie...potem majówka równie fantastyczna bo spędzona z nim...no i 21 maja doszło do naszego spotkania...wtedy zerwał ze mną... bez żadnego przygotowania...tak po prostu...ja jak głupia cieszyłam się,że go zobaczę stroiłam się żeby zrobić wrażenie a tu taki niespodziewany cios...myślałam że żartował...mówił poważnie... dodał że myślał już o tym od jakiegoś czasu...poczułam się jak idiotka...sypiał ze mną kiedy był na majówce kiedy byliśmy w Poznaniu...stwierdziłam że jestem naiwną i głupia dziewczyną...zapytałam czy zmuszał się do seksu odpowiedział,że nie więc zadałam pytanie czy chodziło mu tylko o bzykanie na to również odpowiedział,że nie...więc o co mu chodziło...czemu mnie tak potraktował???!! czuję się potwornie choć już kilka miesięcy nie jesteśmy razem... najgorsze jest to,że zabił we mnie wiarę...wiarę w miłość i wiarę w człowieka... kocham go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
czas zrobi swoje.Bedziesz jeszcze smiac sie z tego i cieszyc zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zadałam pytanie czy chodziło mu tylko o bzykanie na to również odpowiedział,że nie..." A co miał odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
zwiazki na odleglosc to juz w ogole porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skdfujjjkkkllaaaaaa
"najgorsze jest to,że zabił we mnie wiarę...wiarę w miłość i wiarę w człowieka..." to mezczyzni umieja robic najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziellonkss
A czemu miało chodzić tylko o bzykanie. Spędzał miło czas, dobrze się bawił. Ale, że jest młody to chce poznawać inne dziewczyny. Mało który związek w tym wieku trwa dłużej. I nie jesteś głupia, tak się po prostu czasem zdarza i nie ma w tym niczyjej winy. A chłopak z pewnościa mógł się zachować gorzej. A uczciwie zakończył związek. Nie traktuj tego w kategoriach oszustwa. Nie dla wszystkich, żeby uprawiać seks potrzebna jest wielka miłość. Uczucia to skomplikowana sprawa. Widocznie on potrzebuje jeszcze dorosnąć do związku. Ale nie każdy tak ma i nie pakuj wszystkich facetów do jednego worka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko dlaczego, wiedząc że ze mną zerwie uprawiał ten seks... robił nadzieje... ja niczego się nie spodziewałam...oszukiwał mnie... i tak niecałe dwa miesiące po zerwaniu dowiedziałam się,że ma dziewczynę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×