Po jakim czasie chodzenia, facet Wam się oświadczył?

Ile czasu byliście razem i ile mieliście latek ? :-)

halo halo :P

Po trzech latach.

prawie po 4

ja miałam 29, on 34

jestesmy 5 lat..ani widu ani słychu o oświadczynach :(

po 6 miesiącach ( ten, z którym jestem) Kolega wyleciał z pierścionkiem po 4 miesiącach.

I jeden ukochany mężczyzna po 3 spotkaniach stwierdził, że chce, abym była jego żoną. ;-)))

z kafeterii go poznałam. Przy okazji pozdrawiam, bo pewnie to czyta :P :)

chodziliśmy ze sobą 8 miesięcy i wtedy mi się oświadczył. Ja 3 raz zaręczona on już 2. I mamy nadzieję,że ostatni. Nigdy nie miałam ta wspaniałego mężczyzny . Ja 21 on 26 . Planujemy ślub , mamy małe dziecko. I czuję się szczęśliwa.

W sumie to nie wiem ile km zrobiliśmy zanim mi się oświadczył ...hmm w każdym razie dużo tych spacerów było ;) W sumie to chyba po niecałych dwóch latach :D Nie wiem jak to na kilometry przeliczyć :P

jesteśmy ze sobą 4 lata i póki co się nie oświadczył ale ostatnio wspomniał, że by chciał :P to już coś

po 4 latach się oświadczył, za rok ślub

ja go zmusiłam do tego po 3 latach bycia razem

Zaręczyny po 2 latach, choć wcześniej wiedzieliśmy, że będzie ślub:) Mieliśmy wtedy 28 i prawie 30 lat. Jesteśmy po ślubie prawie 1,5 roku i mamy ponad roczne dziecko (tak wyszło :) )

To my już razem jesteśmy 5 lat i się nie zareczylismy;)

Po pieciu latach, miałam 27 lat, on 28. Tyle, że myślałam, że ślubu nie będzie i będziemy żyć w wolnym związku... A on mnie zaskoczył i stwierdził, że jednak wolałby, zebym była jego żoną:) W sumie od początku wiedizeliśmy, że będziemy ze sobą. Po pół roku w żartach mi powiedział, ze gdybysmy wpadli to nic by się nie stało, bo i tak jestem tą Jedyną:)

Po 2 latach.

Po niecałych dwóch latach, ja mam 21 lat a on 25:)

Po pół roku oświadczyny, slub rok później:) Ja 24 on 30:)

4,5 roku bycia razem, 2,5 mieszkania razem (w czasie zaręczyn ja mialam 23, on 28 lat) za kilka tygodni ślub:)

po 5 miesiącach, a po 2 latach od tego wydarzenia wzielismy ślub i żyjemy sobie szczęsliwie :)

Poznaliśmy się jak miałam 16lat (on jest 5lat starszy). Na jednym z licznych spacerów stwierdził, że po raz pierwszy czuje, że chce z kimś spędzić resztę życia i założyć rodzinę :) Oficjalnie oświadczył się jakieś 2,5roku po pierwszym spotkaniu.

1,5 roku później wzięliśmy ślub i jesteśmy szczęśliwym małżeństwem prawie 8lat :D

po 5 miesiącach...miałam 18 lat...teraz jestesmy juz 8 lat po slubie :)

oswiadczyl mi sie po pól roku chodzenia, a narzeczeństwem jestesmy juz ponad 3 lata a we wrzesniu 2012 slub, juz sie nie moge doczekac

na pierwszych randkach mowil, ze bede jego zona :P oswiadczyl sie po prawie 6 latach, a po 3 mieszkania razem :D

po roku, ja 26 on 27- do tej pory to jedyna sytuacja w moim zyciu w ktorej z zaskoczenia na chwile odebralo mi mowe:)

po roku i 3 miesiącach, za 8,5 miesiąca ślub :)

nie planowalismy slubu, ale w koncu jakos tak wyszlo :P ja 34, on 39