Masturbacja w pracy

kiedy kamizelka jest rozpięta wsuwam obydwie dłonie pod jej poły ujmując w nie Twoje jędrne piersi... czuję otwartą dłoniąjak sterczą Twoje sutki... przez chwilę bawię się nimi palcami a potem przyciągam Cię lekko do siebie, Ty nachylasz się tak żeby moje usta mogły opleść jedną z Twoich brodawek.... P.S. To Twoje opowiadanie... kontynuuj.... i nie uprawiaj spychologii ;)

Może być noga?;)

sprawa...jestem juz twardy...:) ajjj wariatka..:)

diadamos odsylam do tematu specjalnie dla ciebie poswieconemu.wow.jestes slawny!tam cie potrzebuja!po autograf zglosze sie jak skoncze sie onanizowac.czyli teraz nie przeszkadzaj.ok?

Jakiego tematu? Palcujesz się tu i teraz i dotykasz swoją rękom coraz to sromu i brudnej klawiatury? A jak tam grzybica zaleczona czy nie?

chcialabym,bys zostal tak pieszczac i podgryzajac moje stojace sutki...spychologia :D ale to ty jestes facetem z fantazja.moja gra wstepna twoj final?

Ok jak chcesz to mogę obryzgać monitor;)

chcialam byc kulturalna,ale tutaj nieraz sie nie da.spierdalaj.i gwarantuje ci,ze nikt z nas tutaj nie odpowie na twoje plytkie teksty ani jednego slowa wiecej.

sprawa zrobisz dla mnie tak? :) http://www.youtube.com/watch?v=zDBx_UyCOww&feature=player_embedded

sprawa... ale ja dzisiaj mam mnsótwo roboty... wolę poczytać, nie mam teraz głowy do pisania - świetnie zaczęłaś... kontynuuj, proszę.... a co do durnych wpisów - dlatego zawsze dążę do kontaktów priv a nie tutaj przy tych wszystkich idiotach...

No ale ręce chociaż umyj bo jak się zarazisz czerwonkom pochwową to już cie nikt zapiąć nie będzie chciał

Lubicie gry komputerowe? Bo ja tak;)

sprawa, jezeli kontynuujesz gdzies na priv , poprosze o kopie, proszę oooddd1@o2.pl

oooddd a tak? http://de.pornhub.com/view_video.php?viewkey=f7da88af00533a16b08a milej pracy wszystkim.privat nie wchodzi w gre.john ty powinienes o tym wiedziec. ;)

sparwa. takie stronki mi sie w pracy nieotwieraja :):) niestety :)

sprawa, nieuciekaj, nieprzejmuj sie frajerami

oooddd to cieniutko.ale linka zachowaj. ;)

sprawa, nieładnie tak najpierw postawić do pionu, pozniej uciekac...:P oj nieładnie :P

bo ja jestem baaaardzo niegrzeczna dziewczynka.a ty przeciez i tak przelotem...

ja czytam regularnie, nie zawsze mam czas odpisać...ale dzisiaj niemogłem sie powstrzymać..bo rozgrzałaś mnie do czerwonosci:P

ja czytam regularnie, nie zawsze mam czas odpisać...ale dzisiaj niemogłem sie powstrzymać..bo rozgrzałaś mnie do czerwonosci

temat do czegos zobowiazuje. :) choc od czasu do czasu. chcialabym,zeby sie jakas fajna babeczka tu odezwala.byloby mi milo. jurek co z toba? przeciez to pod wpywem twoich wczorajszych slow....

sprawa a Ty dokończyłaś .....czy tak jak ja tylko się nakręciłaś..:P

misiu,ja duzo nie potrzebuje,zeby sie doprowadzic na koniec alei rozkoszy. :P

zazdroszcze...tzn ja tez duzo niepotrzebuje tylko w pracy jednak nie mam mozliwości chyba ze wycieczka do toalety, bo w pokoju zawsze sie ktoś kreci :):)

wpadaj do mnie.jestem sama. dokonczylibysmy rozpoczety scenariusz ;) zreszta podejrzewam,ze gdybym to ja teraz wpadla do ciebie-olalbys tych wpadajacych....:P

ojjj wpadłbym, sprawa niezostało by na Tobie nic :):) no u mnie jak zwykle młyn...:) musielibyśmy wyskoczyć gdzies w ustronne miejsce :) na szybkiego lodzika...:P

oj tam wyskoczyc gdzies.gdybys sie dosunal do biurka,to ja z moimi aktobatycznymi umiejetnosciami (lata kamasutry :P) dalabym rade wyssac co trzeba na miejscu.

mmmm taka opcja mi odpowiada jaknajbardziej..:) a biurko mam duze wiec sporo pola do popisu :) znowu zaczyna twardnieć...oj Ty to potarfisz...:) chodz tu sprawa...

szkoda,ze nie mozesz linka ode mnie otworzyc. ja mam go w ulubionych. pstttt maz dzwoni,na pewno ze mu stoi i juz sie nie moze doczekac spotkania i weekendowych fikolkow.....jak ja go znam :) i lubie :P