Dzisiaj siedziałam u chirurga z córeczką z rozciętą głową 4 h!!!!!!!

Jestem wściekła! W ogóle nikogo to nie obchodziło,ze dziecku leje się krew z głowy,czekałam w kolejce jak wszyscy :( . Dodam,ze dziecko ma 2 latka . Polska służba zdrowia..!

Dodam,że córeczka ma 2 latka .

a moja koleżanka czekała 6 godzin z rozciętą wargą i złamanym zębem

a cos ty myslala? ze bachory maja pierwszenstwo? kolejka obowiazuje wszystkich na takich samych zasadach. matki polki zapatrzone w swoje bachory jestescie chore, tak samo ciezarwoki z brzdylami myslicie ze jestescie pepkami swiata! ze miejsca w autobusie czy kolejce kazdy ma obowiazek ustepowac bo wam sie nalezy! ha! chore.

haha ja siedzialam we wtorek z synem z rozcieta glową godzine i zmienialam opatrunki. Wyszla pielegniarka mówie "cześć basia" i nas przyjeli od ręki a w poczekalni zrobil się rumor, myslalam ze nas zjedza, ale jakby nie znajoma to bysmy tam siedzieli do usranowa a on krwawil dosyc mocno i opatrunki mu przesiakaly. Dodatkowo pojechalismy na najblizszy SOR a oni nas odeslali! z malym, z rozwaloną krwawiąca glową bo dzieci nie przyjmują i kazali jechac na 2 koniec miasta. Pojechalismy a tam czarno- od doroslych. Jak bylam w ciazy czekalismy 6 godzin zeby mi dali kroplówke bo sie odwodnilam. Tez spotkalam kolege i sie pozalilam bo jakby nie to to pól nocy bysmy siedzieli. Segregacja medyczna jest do kitu przeprowadzana! Chcesz poracy? jak nie masz znajomych w szpitalach to WZYWAJ KARETKĘ ci z transportu sa przyjmowani w 1 kolejnosci nawet jak to zlamanie paznokcia- tak dziala segregacja medyczna w Polskich spzitalach haha żenada :-o

No,ale koleżanka chyba jest dorosła? To co innego,moja mała płakała prawie cały czas,później usnęła mi na kolanach ale była bardzo wystraszona tą krwią . :(

a to ja tydzien temu bylam z moja na zatamowanie krwi bo luk briwowy sobie rozwalila i krwi nie mozna bylo zatamowac i 3 godz na poczekalni katastrofa tylko pielgniarki co rusz dawaly waciki na zmiane , myslalam ze dziecko mi sie wykrwaiw zanim przyjma ja, a przedemną facet byl na sciągniecie gipsu i to wcale nie do chirurga ..a mi dziecko sie zalealo krwią

Elsa ty gowniarski"bachorze" poczekaj-zapragniesz kiedys dziecka i pewnie nawet nie donosisz...21latka z umysłem 14latki, tepe to ze az zal czytać

elsa- po pierwsze moje dziecko bachorem nie ejst,po drugie kolejka moze i obowiązuje alechyba nie w nagłych przypadkach? Dziecku lała się krew,przykładałam ręcznik który wzięłam z domu ,ale za chwilę był cały przesiaknięty krwią,wiec powinni nas przyjąc bez kolejki! Wiosenna mamo- żałuję strasznie,ż enie zadzwoniłam po mpogotowie,może bym oszczedziła dziecku tyle bólu, stresu i czekania!

dali ci waciki? To mialas opieke mega, ja se musiałam kupić :D

hahah wrozka ze wie ile mam lta to ze cyfra w niku nie znaczy ze od razu wiek. zal czytac to wypowiedzi takich chorych mamusiek ktore mysla ze im sie wszystko nalezy! ta jeszcze czego!

sorki,za te literówki,ale szybko pisze i jeszcze jestem zdenerwowana :( .

wsciekla mamo dzwoń nastepnym razem, ja tez bede dzwonila (inna sprawa ze jak sie dusilam - zapalenie pluc w ciazy w 7 miesiacu) to przyjechali po 40 minutach i kazali mi lykać apap bo oni nie wiedzą co sie ciezarnej podaje :D:D Ale do spzitala zawsze moga podwieźć i wtedy jest "bez kolejki" tzn jest osobna segregacja dla tych z transportu i zazwyczaj czeka się chwileczkę. Ci z poczekalni sa przyjmowani na samym koncu bo wychodzi sie z zalozenia ze jak przyslzi o wląsnych siląch to nic im nie jest.

elsa- weź się dziewczyno opanuj . Gdyby to chodziło o krwawiący palec ,czy nawet zlamany to mogalabym czekać,ale nie jak dziecku lala się krew! I nie sądzę,że należy mi się wszystkom,ale w takim wypadku powinni nas przyjąć bez kolejki!

no dawali swierze waciki bo mialam ubrania juz zakrwaiwione bo te co wzielam husteczki to zuzylam wiec podawaly co jakis zcas waciki z woda utlenioną w poczekalni Pogotowie? pff Ja byklam z małą poprzez policje, policja mnie przywiozla z dzieckiem do szpitala ,kazali sie dzieckiem zając czy nie ma wstrząsu m,ozgu a tu prawie 3 goidz czekalam z dzieckiem, mimo ze panowie policjanci kazali sie nami pierwszorzednie zając to i tak przeciez kolejka obowiązuje i slowa policjantow mieliw dupie Mialm ochote zgloisic to normalnie ze mimo tego nie zostalam przyjeta natychmiastowo tylko jako normalny pacjent

wiosenna mamo a co sie stało z synkiem? czemu miał głowe rozwaloną? wspólczuje . dzieci powinny byc przyjmowane bez koejek jak również starsze osoby schorowane. reszta niech czeka.

Wiosenna mamo- właśnie myślałam,ze jak ją zawiozę do szpitala to będzie szybciej niż czekac na karetkę . Jestem wsciekła,dziecko płakało strasznie,bylo wystraszone,ale nikogo to nie obchodziło!

''dziecku lala sie krew' no wiesz rzeczywiscie straszna tragedia! krew o matko! jakby dziecko bylo nieprzytomne chociaz to wtedy by byl nagly przyadek a nie krew. jak zwykle takie mamuski histeryzuja i wszystko wyolbrzymiaja. dziecko strupa rozdrapie i juz leca na pogotowie i oczekuja ze je przyjmia w pierwszej kolejnosci... zal... zal...

elsa to bez róznicy czy to dziecko czy dorosly. Jak przychodzisz z krawiącą raną i krwawienie trudno zatamować to powinnas byc przyjeta przed panem do sciągnięcia gipsu, albo panią co jej zle wyniki rano wyszly a przychodnie juz nie czynne, bo pewne przypadki powinny być rozpatrywane najpierw! Ponadto nie na kazdym SORZE przyjmują dzieci (u mnie w miescie KRK tylko 2 spzitalach na chyba z 6!) więc dlatego te dzieci powinny miec pierszeństwo bo nie moga sobie jechać gdzie indziej! Dorośli mogą.

Elsa weź wyluzuj co? autorko współczuję:O ech bez sensu.....a co było poważnego córeczce?

a mzoe byly wazniejsze przypadki? moze byli tam jacys ludzie z wypadku? moze jakies zlamania? jacys nieprzytomni itd? nie pomyslalas o tym? ze glupia ranka twojego bachora to nic jesli sa ludzie co maja powazniejszy problem

swoja droga znieczulica ludzi mnie powala jak widza dziecko ktore płacze, krew sie leje a te frajerki udaja ze nie widza. zeby ich szlag i wogule niech zdechaja te popaprancy.

W zyciu codziennym nie mam do czynienia z takimi tepakami-jak elsa 21.. wulgarna, ze słownictewm jak rasowy menel 21wieku

Ja później też już prosiłam o gazy,ale mi nie dali . Na szczęście zaraz przyjechgał mąż i przywiózł chusteczki i ręczniki . Ale nawet ludzie mówili żebym z nią weszła,ale jak weszłam to lekarka " prosze czekać,kolejka" . Za tydzień ściągnięcie szwów,wtedy to mogę czekać,ale tez pewnie z 4 h będziemy czekać,a samo ściągnikęcie pewnie z 10-15 minut . ( 10 szwów)

Moj piekny zjezdzał ze zjezdzalni na descorolce i walnąl glową w kaloryfer... Nie stracil przytomnosci ale mial pokaźną glęboką ranę i silne krwawienie. To nie byl rozdrapany strupek. Poza tym zaluje ze pojechalam na pogotowie bo nie zorbili mu badan (szkoda kasy jak straci przytomnosc to wrócic) a opatrunek z rivanolu umiejm sobie sama zrobic i mu zrobilam :-o Na szycie sie nie zgodzilam po konsultacji ze znajomymi. Bez szycie się podobno zagoi. W sumie ładnie się goi, zmieniam mu opatrunki. Czeka nas jeszcze kontrolna wizyta u chirurga no i blizna będzie spora, ale to na glowie to wlosy zaslonią. Na szczęście nic mu wiecej nie jest, ale sie najadlam strachu wrrrr wariat maly.

a ty elsa wez spierdalajjjj

jak dziecko drze morde to trzeba sie drzec na nie jeszcze glosniej zeby zatkalo ten pysk!

ze glupia ranka twojego bachora to nic jesli sa ludzie co maja powazniejszy problem być może masz rację na pewno mogły być przypadki poważniejsze:) ale masz jakiś problem z tym że nazywasz nieznane tobie zupełnie dziecko bachorem?? tak pytam z ciekawości.

To nie bylo tylko rozdrapanie strupa,dziecko uderzylo się o kaloryfer. Nie było nieprzytomnych dzieci,czy ludzi mdlejących!!

wsiekla mama dlatego ja sie na szycie nie zgodzilam. Biedny by sie wycierpiał, a potem jeszcze sciaganie i dodatkowy bol, a tak to sie babrze z opatrunkami ale mu trochę bólu a sobie nerwów podarowalam.