Njgorsza wada Twojego faceta to:

...

to że nie istnieje, ale to drobnostka naprawdę :)

Też tak może być.

Myślę i myślę i hmmmmm, ciężko coś wymyślić :D Jakoś nie widzę w nim wad. Wiadomo, czasem jakiś drobiazg mnie może lekko zdenerwować, ale wad to mój mąż chyba nie ma.

Przy tym ogromie zalet ta jedna wada nic nie znaczy

Poza jakimś nieodłożeniem czegoś na swoje miejsce (jestem pedantką więc ciężko ze mną pod tym względem ) nic mnie nigdy w nim nie denerwuje.

Czyli powinnaś napisać to w temacie "Najlepsza zaleta Twojego faceta" :) Pozazdrościć. Chociaż prędzej czy później wyjdzie szydło z worka ;)

jak je cos z majonezem to wyglada jakby wlasnie zrobil komus loda..tzn nie wyciera ust podczas jedzenia ehhh

straszny z niego śpioch... i czasem chrapie:o

raczej sapie...

Mój facet nie umie posługiwać się sztućcami i zawsze wszędzie pcha się pierwszy, nie przestrzega zasady, że Kobiety mają pierwszeństwo.

ale sie poprawia...

a tak. i chrapie :) poza tym jest cudowny

egoistyczny i zimny(brak czułości)

zawsze szczodry - pewnie, taka drobnostka to nic zupełnie :D Chwilowo największą wadą mojego faceta jest to, że śpi, podczas gdy ja spędzam samotny sobotni wieczór z komputerem :(

Mój ma problem : słucha, ale nie słyszy a może nie rozumie. określam ze nie dzwoń jutro miedzy 10-12 bo będe u lekarza i telefon będzie wylączony, po czym wracam do domu a tam 5 nieodebranych połączeń od niego. a kiedy sie zgadamy, pada pytanie:dlaczego nie odbierałaś? Ale jak powiem : dzisiaj w nocy zaszalejemy, to już rano stwierdza: nie zapomnij co będzie w nocy

zawsze ma czas ;D

niefrasobliwy stosunek do pieniedzy... :O

nie słucha nikogo i robi co chce, wogole nie rozmawiamy nie wiem jaką wadę określić jako najgorszą bo się od siebie bardzo odsuwamy:(

mój słucha ale nie słyszy, obiecuje ale słowa nie dotrzyma, jest zimny i egoistyczny, sprawia że płacze przez niego. A ja i tak go kocham.

Bo faceci tacy są niestety.... A jak znajdzie się taki, który jest inny, to albo szczęśliwie żonaty, albo gej..

i czasem mi to przeszkadza że tak szybko się zapala do pewnych rzeczy

Mało czuły... No i jak ma problem to zamyka się w sobie...

to że jest uparty jak stado baranów i czasem rozrzuca skarpetki

snobizm:O

socjopatia

Chyba ukrywanie orientacji seksualnej ;/

To że nie dotrzymuje słowa

Nieodpowiedziałność, brak umiejętności prowadzenia poważnych rozmów typu co mnie boli i drażni..

przeciaz wasi faceci nie nadaja sie do bycia w zwiazku, dlaczego z nimi jestescie?