Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Metrix

Czy do czegoś to dąży ???

Polecane posty

Gość Metrix

Znajduje się w dość niejasnej dla mnie sytuacji życiowej, pełnej cudownych ale i gożkich uczuć. Poznałęm ją jakieś 3 miesiące temu, miała problemy ze swoim chłopakiem a właściwie ich związek właśnie się rozpadał. Jak to opisała on ją bardzo zawiódł i skrzywdził ! Na nasze pierwsze spotkanie we dwoje wybraliśmy się na spacer i długo długo rozmawialiśmy, o naszych problemach życiu właściwie szystkim. Usiedliśmy w samochodzie i gadaliśmy dalej, midzy nami pojawiłą się nagła więź, otwożylismy się na siebie, coś zaczeło się dziać. W powietrzu mozna było powiesić siekiere ! Dotkneliśmhy swoich dłoni i BUM !!!!!! Udezyło w nas silnie, mocno, wyrźnie, uczucie, miłość, zauroczenie. Nie wiem co ale było prawdziwe i cudowne !!! Siedzielismy tak i wpatrywaliśmy się w siebie przytulali i całowali było pieknie. Nastepne dni też były piękne, pialiśmy do siebie o tym wspaniałym uczuciu, o tym że o sobie myślimy że tesknimy, spotykalismy się. Nagle ona znika na kilka dni, zero kontaktu telefonow wiadomosci nic. W koncu kiedy udaje mi sie z nia pogadac trierdzi ze jest jej strasznie ciezko ze ma teraz straszny okres, ze nie moze sie do mnie zblizyc, ze boi sie zwiazku, ze chce mojego szczescia bo jestem bardzo wartosciowym czlowiekiem, twierdzi ze nie moze wymagac mojego czekania ze musi sobie teraz wszystko poukladac. I generalnie tak to sie toczy przez 3 miesiace czasami sie spotykamy rozmawiamy spedzamy jened wieczor w fajnej atmoswerze a pozniej dystans z jej strony. Cos miedzy nami iskrzy ja do niej dalej czuje to samo co na poczadku, ale ona sie wycofala. Wszytkie kontakty inicjuje ja i wlasciwie sie widujemy ale to ma charakter bardziej niespodziewany niz stalej relacja. Jestem cierpliwy ale nie wiem czy jest szansa by cos z tego wyszlo poprostu targają mną watpliwosci, zalezy mi na niej i mowilem jej to, jej odpowiedz to ze jesli trzeba to o mnie zawalczy bo teraz potrzebuje wlasnej przestrzeni... Co sadzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdruzgotanaaaa
mi się wydaje, że ona dalej jest ze swoim facetem tylko boi Ci się powiedzieć, że nie może od niego odejść, może nie chce lub są jakieś inne tego powody.... ale myślę, że ona od niego nie odeszla i stąd te przerwy, może potrzebuje tylko odskoczni od problemów dlatego czasem spotka się z Tobą... takie jest moje zdanie bo nie oszukujmy się- gdyby jej zależało to nie bałaby się aż tak, żeby się przestać odzywać. Miałaby lekki dystans ale nie uciekałaby od Ciebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metrix
on niestety jest jeszcze obezcny w jej zyciu, potrafi ja nekac i blagac zeby wrocili do siebie, ona na pytanie wprostu twierdzi ze nie sa razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdruzgotanaaaa
tak, tylko jak wytłumaczyć to, że ona tak się zachowuje...ja jestem po bardzo toksycznym związku ale jednak jak pojawił się inny niedługo po rozstaniu to dałam mu szansę, powiedziałam czego się obawiam, boję itp. Za żadne skarby nie chciałam unikać szczęścia, dlatego nie potrafię zrozumieć tej dziewczyny.. Wiesz co, gdyby była w porządku to naprawde chciałaby być szczęśliwa. Nie uciekałaby od tego , ja rozumiem że można się bać bo sama to przeszłam ale nie sądzę żeby uciekać od faceta w którym się zakochało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metrix
ewidentnie trzyma dystans i raczej sama do mnie nigdy nie pisze i tym bardziej nie dzwoni, czasem nwet nie odpisuje ,nie rozumiem tej sytuacji bo jak sie widzimy to jest ok ale pozatym to porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metrix
czesto mowi ze musi sobie wszystko ulozyc zeby to co jest miedzy nami zaczelo sie normalnie rozwijac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metrix
dodam tez ze miala pod zad dwa nieudane zwiazki z ktorych wyszla niestety obarczona duzym cierpieniem, moze jednak poprostu boi sie kolejnego mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdruzgotana nananan
Metrix W takim razie rób jak uważasz, czekaj na nią lub nie ale wg mnie to naprawdę nie usprawiedliwia takiego zachowania, żeby nie napisać 1 smsa? zadzwonić, cokolwiek no przecież skoro siępojawiło jakieś uczucie to chyba powinna tęsknić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metrix
tak bylo na poczadku .... tesknila, teraz juz raczej nie teskni, twierdzi ze mysli o mnie , ale co to znaczy nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdruzgotana nananan
wybacz ale po mojemu ona nie chce Ci sprawić przykrości poprostu ... nie wiem co nią kieruje, porozmawiaj z nią szczerze i niech ona Ci wytłumaczy dlaczego tak się zachowuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Metrix
i taka wersja przeszla mi przez glowe, sprubuje porozmawiac, choc podejzewam ze ona powie to co mowila juz wczesniej wiele razy....ze sie boi ze potrzebuje czasu zeby poukladac swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdruzgotana nananan
no w takim razie zyczę powodzenia, powiedz jej , żeby była szczera bo tak nie zachowuje się osoba, która jest zakochana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×