Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamaniec

Nie wytrzymam juz mieszkania z tesciem a moi rodzice

Polecane posty

Gość zalamaniec

Mam 25 lat od kilku lat jestem zonaty i mam 5letniego synka. Moja zona jak za mnie wychodzila byla rok mlodsza ode mnie, gdy jej ojciec dowiedzial sie o tym ze ona jest w ciazy, byl wsciekly, chcial ja wyrzucic, potem jak mu przeszlo to obiecal jej pomoc pod warunkiem ze za mnie nie wyjdzie. Pozniej pobralismy sie i zamieszkalismy w 5pokojowym apartamencie razem z tesciem. Moja zona od razu zrobila tak jak nie powinno byc, chciala nadac dziecku imiona po dziadkach(swoim i moim ojcu) i co? dalismy dzieciakowi nawet podwoje nazwisko. Z tym ze chlopiec pierwsze imie dostal po jej ojcu a drugie po moim ale to najmniej wazne. Ja zarabiam 2200 netto, zona 1400 netto i musimy oszczedzac a syn za kazdym razem mowi zeby mu kupic zabawke, cos slodkiego to tesc mowi chodz do dziadka, dziadek ci kupi bo nie jest takim dziadem jak niektorzy w tym domu czyli ma na mysli mnie. Nie chce mieszkac z tesciem pod jednym dachem. Bylem u swoich rodzicow, maja dwupokojowe mieszkanie, wiec jakos bysmy sie tam pomiescili ale oni nie zgodzili sie bo chca spokoj. Moj drugi brat jest kawalerem, tez ma dwa pokoje ale rowniez sie nie zgodzil. Siostra samotna matka, sama wychowuje syna ma 3 pokoje(w tym jeden pokoj dzienny) moglibysmy isc mieszkac do niej. Jej dziecko mialoby towarzystwa, ona zajelaby pokoj dzienny a moj synek i jej synek mieliby pokoj razem. Moja zona wymyslila jeszcze by wprowadzic sie do ktoregos z jej braci, gdzie jeden z braci ma zone, dwojke synow i corke a drugi jest kawalerem ale mieszkanie u kogos z jej rodziny nie wchodzi w gre. Oni tez mnie nie lubia a moja rodzina ja akceptuje. Tylko ze nikt z mojej rodziny nie chce nas przyjac do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozecie
wziąć kredytu na mieszkanie? Razem macie 3600zl a to nie tak malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaniec
Kredyt? kredyt trzeba splacac latami , myslalem o tym ale zona powiedziala mi ze ona do brania kredytu reki nie ma zamiaru przykladac , i powiedziala mi ze jej tutaj wcale zle nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozecie
mlodzi nie potrafia sie usamodzielnic, mieszkaja z rodzicami, a pozniej placz, ze malzenstwo sie rozstaje! W zyciu nie ma nic za darmo, albo meka z tesciem, albo oszczedzanie, kredyt i spokojnie mieszkanie w swoich kontach. Powiedz zonie, ze albo sie wyprowadzisz, albo kupicie mieszkanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaniec
To zona napewno wybralaby to pierwsze rozwiazanie, tesc ciagle podkresla ze ona moglaby sobie jeszcze zycie beze mnie ulozyc. Oczywiscie ja pracowalem a zona w trakcie naszego malzenstwa studiowala i ona ciagle mowi ze zawdziecza to dzieki pomocy swojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojbiadawambiada
załamaniec ja wcale nie dziwie sie ,ze twoj tesc nazwal cie dziadem czy wy myslicie w ogole o tym aby usamodzielnic sie? jak widac tobie zdecydowanie wygodniej jest przykleic do kogos dupe patrzysz na innych, na cala rodzine wokolo i myslisz dla kogo to katy zawalic tu nie chodzi o goscinne przenocowanie, a wpierdalanie sie innym w zycie przyjmij do wiadomosci, ze nikt z rodziny takiego obowiazku nie ma to prawda, jestes leniwy dziad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziele zarabiaja 3600
i nie umia sie usamodzielnic ;/ ja pierdole ... jestescie niegospodarni z zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
stary, nie bede Ci wazeliny pisala.Mysle, ze rozpad twego malzenstwa jest bliski. Pomysl z mieszkaniem u rodziny twojej jest tak samo bezsensowny, jak prostowanie wlosow ( walka z wiatrakami) u jej wlascicielki.Zreszta sam widzisz -twoi rodzice maja twoj problem w dooopie , bo chca miec wygode, a nie gniezdzic sie z dodatkowa trojka. Zona lubi wygody i malo Cie kocha , bo nie probuje znalezc sensownego wyjscia z sytuacji. Myle, ze zostaje wynajecie pokoju dla Ciebie samego gdzies przy rodzinie( o kredycie zapomnij) i ewentualne alimenty ok 400 -500 zl. W domu tescia bedziesz ponizany i stracisz resztki szacunku do siebie. I tak ja to widze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaniec
A Wam wydaje sie ze 3600 na reke to duzo, zwlaszcza jak sie mieszka w Warszawie. Tesc ma pretnsje tylko do mnie, nie ma pretensji do swojej corki. To mnie akurat nie boli, najbardziej boli mnie to ze ja nie moge liczyc na swoich rodzicow. Pomoc moich rodzicow polega na tym ze od czasu do czasu kupia cos mojemu synowi, pozycza jakies pieniadze i wezma wnuka do siebie raz na jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciapa z ciebie nie chłop
nie pasuje wynajmujecie mieszkanie nawet małe na początek i żyjecie na włąsną rękę skoro nie chcecie kredytu brać. A ten pierdoli, że u teścia mieszka zarabiają 3600 i oszczędzać musi...wkurwiłam się!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
za wszelką cenę idżcie na swoje wynajem dwóch pokojów powinna byc w waszym zakresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojbiadawambiada
a co robisz z zonka w kierunku poprawienia waszych finansow ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkjhgfdsa
zalamaniec chyba prowokacja.Co do podwójengo nazwiska dzioecka,to coś mi sie wydaje,ze ostanio słyszałam,ze dzecko nie moze meic podwójnego nazwiska.Musi miec albo nazswiko matki,albo ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaniec
Tylko jak do tego przekonac zone. Moja zona ma jeszcze matke, moi tesciowie sa po rozwodzie, ta kobieta rowniez ma duze mieszkanie i proponowala nawet bysmy zamieszkali u niej ale moje zonie rowniez to nie pasuje, nie pasuje jest wziecie kredytu, nie pasuje jej wynajem pokoju i trzyma sie jednego argumentu - ojciec obiecal jej ze mieszkanie w ktorym teraz kiedys mieszkamy przepisze kiedys na nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkjhgfdsa
zalamaniec koncz waść,wstydu oszczędź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaniec
Dziecko z malzenskiego zwiazku moze miec podwojne nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
rozumiem, ze zona czeka, az tatus umrze i zostawi jej mieszkanie, tak? LOL czyli tak bedziecie zyc z jej ojcem jeszcze 50 lat? LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie da sie otruc tescia?
;-) Fajne mieszkanko by ci wtedy wpadlo...plum...gotowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkjhgfdsa
Jeżeli małżonkowie mają różne nazwiska, dziecko nosi nazwisko wskazane w ich zgodnych oświadczeniach (art. 88 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkjhgfdsa
Jeżeli rodzice dziecka nie są małżonkami, a ojcostwo zostało ustalone przez uznanie, dziecko nosi nazwisko wskazane w zgodnych oświadczeniach rodziców, składanych jednocześnie z oświadczeniami koniecznymi do uznania ojcostwa. Rodzice mogą wskazać nazwisko jednego z nich albo nazwisko utworzone przez połączenie nazwiska matki z nazwiskiem ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkjhgfdsa
zalamaniec wynika z etyego,ze nie ejstescie małżenstwem jezeli wasze dzecko posiada nazwisko twoje i matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojbiadawambiada
Musi miec albo nazswiko matki,albo ojca." blad, nie moze nosic nazwiska obu rodzicow w przypadku gdy nie sa oni malzenstwem w tej sytuacji, owszem, moze a ty autorze nie jestes cipa, a pizda obydwoje z zona dobraliscie sie jak w korcu maku nie potraficie polepszyc waszych finansow a tylko jak te sepy oczekujecie na laske osob trzecich tak jakbyscie byli pepkami swiata nawet was nie zal kiscie sie we wlasnym smrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polkjhgfdsa
ojbiadawambiada przeczytaj co wkleiłam powyżej. kopoiwałam to ze str.prawniczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
zeby sie wyprowadzic na malenkie , wynajete mieszkanie, trzeba miec motywacje.Ta motywacja moglaby byc milosc do Ciebie, troska o stalosc malzenstwa chociazby.Ja tu tego z twgo opisu nie widze. Skoro zona postanowila zostac u ojca , to trzeba to uszanowac.To nie jest twoj maly synek, ktorego wezmiesz za reke i poprowadzisz. Sam zarabiasz marnie, bo z tymi pieniedzmi to doradca bankowy sie usmieje po pachy, jak pojdziesz po kredyt.Zreszta praca jest tez niepewna , wiec mysle, ze taki scenariusz odpada.Nie przekonasz zony do czegos , co nie podoba jej sie.Trzeba sie pogodzic z pewnymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie dorosli, macie dzicko, stworzyliscie nowa rodzine, a rodzina powinna sama sobie zycie ukladac. nie wyobrazam sobie jak mozesz oczekiwac tego, ze Twoi rodzice albo rodzenstwo ma Ciebie z rodzina przyjac pod swoj dach. jestescie dorosli i zacznijcie zyc jak dorosli. rodzice Was juz wychowali i juz nie maja takiego obowiazku tak to sie wszytsko konczy jak dzici zaczynaja bawic sie w dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie się że teść
tak się zachowuje, sam też nie chciałbym zięcia który marnie zarabia. Co do jego córki to ona nie jest niczemu winna, kobieta zawsze zarobi mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
ja akurat bym nic nie miala do twoich zarobkow, bedac twoja tesciowa.Wiem, jaki jest rynek pracy ( lepiej nie bedzie u nas w kraju -dopiero zaczyna sie jazda bez trzymanki!!!!).Trzeba uszanowac chec pracy, twoja postawe jako maz, ojciec , ziec .Co soba reprezentujesz jako czlowiek.Ale to jest wtedy, jak zonie zalezy na mezu.Tu jestes przegrany :-( . Ale nie martw sie.Co Cie nie zabije- wzmocni.Zawsze mozesz starc sie wyjecac do pracy na platforme wiertnicza , po uzyskaniu kwalifkacji. Bedziesz mial w dooopie apartament tescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×