wkurza mnie to

Że moj facet miał przede mną 7 partnerek seksualnych:-O(dla mnie to duzo). A on był moim pierwszym...

chyba byłam za porządna

ty bedziesz kolejną... od razu widac ze to ruchacz zwykly

Noo skoro prawiki gryzą to zrozumiałe że musiałaś się oddać jakiemuś ruchaczowi. Nie martw się, większość panienek tak robi, potem żałuje, potem znów to robi a finalnie szuka tego ,,porządnego". Standard of course.

szkoda,ze nie mialam przed nim zadnych doswiadczen

To facet może mieć doświadczenie. Kobieta nie ma czegoś takiego jak doswiadczenie w tych kwestiach. Nie ważne czy dziewica czy prostytutka, i tak leży i... tylko leży no i całość zależy od faceta.

no ale sie wie co i jak chociaz

W sensie? Antykoncepcja? To można wiedzieć nie uprawiając seksu. Ile masz lat w ogóle?

on byl pierwszy, ale nie ostatnim... Teraz pewnie on sie podnieca tym twoim dziewiczym trofeum... hehe

w tym sensie,ze wie się co robić ale i tak denerwuje mnie to,że robił te rzeczy z innymi,a ja z nikim:-O nawet nie mam do kogo porównać,więc pewnie się az tak nie stara dla mnie,i nie musi sie martwic,ze jest gorszy od kogos ja mam 19

wolałabym,zeby był ostatnim

Jak sądzą twój partner nie jest twoim rówieśnikiem :P Prawda?

starszy o pare lat

Gdybyś trzymała się chłopaków w swoim wieku to oboje byście się starali, odkrywali swoje ciała i tak dalej. A tak to jakiś starszy o ,,pare" lat koleś wyłomotał cie na krzywo i jesteś jedną z wielu dla niego :P

Świat nie dzieli się na prawiczków i takich co mają przebieg wyścigówki.

prawiczka tez nie jest tak dobrze mieć,bo moze kiedyś chcieć spróbowac jak to jest z inną:-p

Nie sądzę. Chyba że dziewice tak mają to nie wiem.

To nie jest ani dobrze, ani źle. nie wiem tylko czemu Cię ta ilość partnerek tak boli.

ja tez nie wiem:-O

a czy jak facet miał tyle kobiet,to potem jest w stanie wytrzymać tylko z jedna juz do końca? moze o to mi chodzi

mój też miał przede mną 7 ale w wieku 29lat mieć na koncie 7 to chyba nie tak dużo??? a to że nie masz porównania to się ciesz przynajmniej nie mozesz stwierdzić ze jest gorszy od poprzedniego i nie masz czego żałować, a że się nie stara... a jest Ci z nim dobrze?? jeśli tak to widocznie stara sie wystarczająco, żeby Cię zaspokoić;)

wiem,ze to nie jest az tak duzo. w sumie to nie wiem czy mnie zaspokaja...

A dlaczego nie? Dużo zależy od tego jakie zasady ma dana osoba. Świat nie jest czarno-biały, są odcienie szarości. Mam znajomych którzy są wierni kiedy kogoś mają, ale kiedy są wolni "biorą co się nawinie". Co ważne - są wierni nawet w tych krótkich związkach.

a jak długo jesteście razem???

9 mies

Pocieszę Cię - taka głupia zazdrość o byłe (czy to partnerki ogólnie, czy tylko seksualne) z czasem przechodzi. Taki wredny etap związku ;)

no to po 9 miesiacach nie wiesz czy Cię zaspokaja??? ogólnie z każdym facetem nieważne czy prawiczek czy super ekspert który zaliczył 100kobiet, odkrywa się swoja ciała nawzajem na nowo, każdy jest inny ma inne potrzeby najważniejsze żebyście właśnie nawzajem je wspólnie odkrywali ;)

bo ja tak od razu nie poszłam z nim do łóżka. mi sie wydaje,że on bardziej skupia sie na sobie w tych sprawach...

Nawet gdybyście się kochali od 9 miesięcy to co związek to inna sytuacja. Ludzie zazwyczaj potrzebują trochę czasu żeby nauczyć się co sprawia partnerowi przyjemność. Warto też po prostu porozmawiać :P

dokładnie tak! każda sytuacja inna na wszystko potrzeba czasu żeby się poznac dopasować, ja to wierzę, że czasem potrzeba na prawde długich miesięcy na super dopasowanie i 100% spełnienie się :D:D:D