Błędy

Hej! Tak czytam sobie wypowiedzi i czasami jak widzę że ktoś nie używa ą, ę,ż itp. to myślę sobie" Co za analfabeta to pisał" a może po prostu ludziom się nie chcę nawet w necie pisać poprawnie? Czy i wam takie coś przeszkadza?

Coś brak wypowiedzi...

mnie raza bledy ortograficzne, a nie brak polskich znakow

Łączę się z Tobą w bólu. Ortografia leży i kwiczy u niektórych. Do tego dochodzą jeszcze problemy pisania słów tak jak je się wymawia. Trochę jest to denerwujące. Szczególnie jeśli widzę jakieś słowo napisane kilka raz źle, to sam później się zastanawiam jak to się pisze.

jak dużo piszę to też nie używam ą, ę bo mi się nie chce, bardziej mnie rażą błędy typu: wziąść, ą zamiast om, u zamiast ó, tragedia co za nieuki tu siedzą

niektórzy nie piszą "ę", a nie którzy piszą zbyt często ;-) Cytat Pani wypowiedzi: "a może po prostu ludziom się nie chcę nawet (...)" Czasownik "chcieć" w tym przypadku nie powinien pojawić się w pierwszej osobie liczny pojedynczej, bo i nie takie miał mieć znaczenie. Pozdrawiam ;-)

lenistwo.

nie

To głównie lenistwo, nawet ja nie zawsze piszę z polskimi znakami, chociaż uczenie się poprawnej polszczyzny to moja "pasja" :D. Ale mnie to nie razi w ogóle. Żadne błędy mnie nie rażą, bo przecież błędy się zdarzają i już.

a coś takiego? - dziecią --zamiast dzieciom -ludzią---zamiast ludziom ą zamiast om kąkurs japąki ą zamiast on a jak ktoś pisze : "bedzie " to nie wiem czy ma na myśli: "będzie " czy "bedzie":D

a nizej?

A wiesz że niektórzy mają angielskojęzyczny windows który nie lubi polskich literek ? A wiesz jak trudno pisze się polskie literki na jakiś innych urządzeniach (komórkach) ?