O co mu chodzi?

Dlaczego zawsze pyta jakie mam plany na weekend co będę robić ale nie zaprasza? ja mówię,że nie wiem czy coś ale nie zaprasza jakby się bał.A jak ja powiem coś że może wyjdziemy to zawsze chętny jest.A jak nie zaproponuję to w ostatniej chwili się zgłasza skoro nie robię nic to może wyjdziemy tam i tam i wtedy mnie wyciąga...

to powiedz raz że jesteś wolna :D nie przejdzie CI przez gardło czy co

Ale nie wiem czy on chce usłyszeć że jestem wolna?! bo przecież czasem mówię, że nie wiem albo że nie mam zaplanowane nic

może się wstydzi -że jak Cię zaprosi to będziesz się wykręcać wszak odpowieadasz yywmijająco chcesz szczerości zagraj szczerze

szczerze czyli "jestem wolna"? jest jeszcze jakaś inna odpowiedz? :) 'nie mam planów' nie wystarczy?

zresztą - na takie pytanie to należy odpowiedzieć z lekką nutką pieprzu w stylu: no właśnie czekam kiedy mnie WRESZCIE gdzieś zaprosisz - i się roześmiać przy tym żeby obrócić w żart powinno przełamać lody bo mam wrażenie że jedno z was jest bardziej nieśmiałe od drugiego :)

jakiś dystans jest, albo nieśmiałość ale w stosunku do siebie bo do innych to nie

m,yślę że nie mam planów wystarczy także ... ale może musisz rozluźnić atmosferę powinnaś wyczuwać czy jest spięyty czy nie to przecież słychać- raz lekko go znieczulisz to potem już pójdzie gładko - może trzeb a go lekko popchnąć - nie znam gościa także nie wiem - nie każdy zaprasza codziennie to inną laskę na randkę - Ci którzy to robią rzadziej - gorzej sobie radzą z całą otoczką sensowne prawda? :)

ale czyja? Twoja czy jego?

ich!

dyktatorke - a jakie Ty mialas ostatnio przygody z facetami?

wpisy wyżej to podszywy! Między nami do czegoś doszło, nawet w łóżku wylądowaliśmy ale potem ja gadałam o ex i się zdystansował a teraz próbuję to posklejać a atmosfera nie sprzyja bo mam cięzki egzamin i widzimy się raz na tydzień :o on nie jest nieśmiały ja też nie, ale odkąd pojawił się dystans to jakoś ciężko nam idzie umawianie się :o może lepiej byłoby sie faktycznie spotkac napić i wyjaśnić co nieco

3 komentarze w gore to podszywy :(

dokładnie - skoro jest dystans to naucz się go rozładowywać ;) popróbuj - żartem - to zawsze działa...nawet jeśli z tym CI nie wyjdzie -to nauczysz się czegoś co zarprocentuje albo z następnym albo w pracy itp. to cenna umiejętność - kto wie w jakiej sytuacji Ci się może przydać ;) ps. do podszywa - jak to jakie przygody??- jeden z kafe chce mnie zabrać w rejs swoją łajbą :D brać kapok czy nie ? :D

o 1.02 to ja pisałam akurat

to wyżej to też jest podszyw ;)

Ktos ponoc ma problem i obrocil pierscieniem , zatem kapitan planeta sie pojawia ;)

A tak na serio to podszyw byl tylko jeden - moja pierwsza wypowiedz dyktatorke - bierz nie! - nie, ze bieznie, tzn. nie bierz.

w sensie bierz nie mowanie????

literówka bierz nie mowa nie??? ;)

nie wiem ja się zakochałam w takim wieku po raz pierwszy,niedawno po rozstaniu z ex, egzaminy na głowie a ktoś sobie jaja robi

mowa o bierz, nie? bez sensu ;) Sluchaj, i prosze tutaj nie cwaniakowac takimi trudnymi pytaniami! Hmm ... w sumie to mnie teraz jedno naszlo - czy robilas kiedys cos, czego robic nie chcialas, ale musialas, bo gdybys tego nie robila, to musialabas robic cos, czego jeszcze bardziej robic nie chcialas, bo robiac to cos, nie robilabys czegos, czego jeszcze jeszcze bardziej, niz to, czego bardziej, nie chcialas robic bys robila ... cholera, chyba wpadlem w bledne kolo :(

Wiedzialem, ze usnie ;) Ewakuuje sie ... o, moze Ewa? ;) Dobranoc.

bierz M a nie mnie z m? nikt nie cfaniakóje to są same cfaniaki

Anie biore z M, ani nie biore bez ;)

A nie biore z M, ani nie biore bez* :) Szybki jestem, co nie?

dyktatorke - ale jak masz M, to Cie chetnie wezme ;)

Dobra ... zmykam, bo widac jak na dloni, ze przykulas moja uwage ... swoja glowa :)

bez mi rośnie bez podlewania i ciągle nie wiem o co Ci biega bez e mnie

jaki bez