Facet nie odzywa się do mnie od 3 tygodni, trwa walka sił

Po 3 latach związku. Ja też się nie odzywam, nie błagam o powrót, mam swoją godność. Cisza z obu stron. Ale jest strasznie ciężko to wyrzymać :( Korci mnie żeby się odezwać. Powinnam, czy czekać aż on to zrobi ( jeśli w ogóle zrobi ) ?

masz metlik w glowie?

jeszcze nikomu walka nie wyszla na dobre.Nawet zwyciezcy , bo swiadomosc koniecznosci walki jest tez deprymujaca i zzera sily . Najlepszy jest kompromis.Jak ktos umie negocjowac i ma podatny grunt -to jest majstersztyk. I na tym bym sie skupila.Ale to ja .

ktoś zrobi pierwszy krok, a mądrzejszy ustepuje ( o ile Wam zależy) takie jest moje zdanie. http://wilczyca-mojemniam.blogspot.com/

kopnij sukinsyna w dupe oni tylko to rozumieja te popierdolone sukinsyny i dopiero wtedy bedzie super http://www.youtube.com/watch?v=8KTs4-rBPX8

mam wrażenie że jak się odezwę pierwsza, to on nie będzie mnie potem szanował, bo wyjdzie że żyć bez niego nie mogę. Poza tym to on chciał zakończenia związku, więc o czym mowa w ogóle.. No ale lubimy się dalej i przecież fakt że nie jesteśmy już w związku, nie musi od razu oznaczać, że nie będziemy mieć żadnego kontaktu ?

A co sie będzie odzywał. Moze ma już dość fochów i znalazł normalna dziewczynę.

no to już chyba nie jest Twoim chłopakiem

ubzduralas facet sie nie odzywa bo ma cie w dupie pewnie przypomni sobie o tobie jak zachce mu sie seksu, ale na twoim miejscu bym sie juz szanowala i miala gdzies jego "powroty" ludzie ktorym na sobie zalezy tak sie nie zachowuja

NIE moze on nie chce i sie zblaznisz

"FACET SIE NIE ODZYWA BO MA CIE W DUPIE " - ja też się nie odzywam, a wcale nie mam go w dupie, więc tp nie jest reguła :) To honorowy typ, jak diabli honorowy, tak samo jak ja.

a nie mozesz po prostu napisać , "moze porozmawiamy , dlaczego sie nie odzywasz , ? lepiej wiedziec na czym sie stoi niz snuc domysły

wiec skoro uwazasz, ze cie szanuje i kocha - tak samo jak ty jego to - odezwij sie, schowaj dume do kieszeni i napisz to, jak bardzo tesknisz .......... skutek bedzie zapewne dla ciebie szokiem ale przynajmniej pozbedziesz sie zludzen :P

ja bym sie odezwała , po co sie tak meczyć/

nie odzywaj sie ! ty jestes facetem , czy kobietą?;-)

Czemu ta walka ma slużyć? Może się okazać, że jest dwoje przegranych.

przez takie rady jest pozniej wlasnie tak jak jest...nie sluchaj a dzialaj jak Ci zalezy :D

Czemu ta walka ma slużyć? W związku- ustaleniu zasad i określeniu swojej pozycji. W tym przypadku- zachowaniu resztek godności; gość jasno powiedział, że to koniec i nie odzywa się. A laska usilnie chce mu polizać odbyt.

skoro powiedzial,że to koniec , to nie ma co czekać na odpowiedź.

dirti...o jakiej walce sił ty gadasz.Skoro facet chciał końca związku to chyba nie po to żeby teraz czekać jak sie odezwiesz.Na jego decyzje chyba coś wpłynęło...skoro tak postanowił to koniec kropka. Kumplami możecie byc,tylko że jeśli On sie odezwie do ciebie jako kumpel ty to potraktujesz to jako szukanie kontaktu z Tobą i dorobisz sobie resztę sama czyli,że chce do Ciebie wrócić...

Różowy..., fajną masz stopkę :)

bosze ........ facet juz dawno o tobie zapomnial a ty autorko myslisz, ze to jakas walka :D heheh .... z wiatrakami chyba w postaci swoich wlasnych wyimaginowanych uczuc, ze on cos do ciebie czul i niby ze mu zalezy

zosia...dzięki :-) taka prawda:-)