Jak sobie poradzić :(

aktualnie, mam dość niewyjaśnioną sytuację i zastanawiam się co powinnam zrobić, długo by mówić, naprawde, ale daje rade :)

a autor tematu chyba już się zmył...

macie mojego e-maila , jak coś to walcie "koledzy" w romansy internetowe się nie wdaję, ale od napisania wiadomości w wolnym czasie nikomu nic sie chyba nie stało :) rapujacepierogi@10g.pl pozdrawiam!

autor tematu wylewa smutki i na pewno niema ochoty sie teraz udzielać, ja go rozumiem niestety. kurde>> masz zajebistego maila.. haha :)

gorsze rzeczy się przytrafiają, a lepiej, że się teraz obudził niż później, z ręką w nocniku, wyjdzie mu to na zdrowie , bede zaglądac czy moze da znac, ze zyje i jak zyje, dzięki i spokojnej nocy :)

Tragedia , nie moge sie pozbierac, wczoraj sie spotkalismy , jeszze bardziej sie porzarlismy, nie bylem wstanie powstrzymac sie od lez, dowiedzialem sie ze spala juz u niego kilka razy i sie kochali, on pozniej chyba z zemsty napisal mi ze sie z nia kochal i juz od kilku miesiecy sie spotykaja, wczoraj twierdzila ze bardzo mnie kocha i przemyslic musi.... po tym co uslyszalem plakalem jak dziecko, nie moglem sie ogarnac i kazalem znikac. zarzekala sie wczoraj ze mnie nie zdradzila i ogolnie caly czas klamala, ze to tylko kolega itp. pozniej napisalem jej kilka smsow ze sie nie szanuje itp... ehh nie wiem chyba pojde do psychologa bo nie moge ani pracowac ani normalnie funkcjonowac, kiedys bym dal sobie za nia reke uciac i teraz oo.. prosze co pokazala klase.

daj z nia sobie sokoj, sytuacja jest chora a poco przeciagac w przyszlosc to co i tak sie nie uda. zmien nr tel, nie odzywaj sie kompletnie, ignoruj. musisz to wyrzymac i wytzymasz, ja mialem podobnie ale teaz zyje i sie z tego smieje choc nie znalazlem jak narazie innej , jakos sie obijam :)

Mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywasz ja jestem sama i jak by ktoś tak mnie kochał jak ty ją to normalnie ze szczęścia bym ziemi nie dotykała

DAJ SOBIE SPOKÓJ, NIE PISZ, NIE OŚMIESZAJ SIĘ, NIE ZACHOWUJ SIĘ JAK DZIECIAK WYPISUJĄC SMS, ONA JEST po prostu obrzydliwa, zakłamana, owineła sobie ciebie wokół palca i ma cie po porstu tam gdzie plecy konczą swą szlachetną nazwę, daj sobie spokój...nawet gdybys miał z nią byc teraz znów, po jakims czasie zrozumiesz, ze jednak tego nie chcesz, zmarnujesz sobie życie, a w najlepszym wypadku tylko czasu troche, obleśna jest wręcz, bez obrazy,ale...

Najgorzej że ona myśli że sie szanuje i wszystko jest okej ;/ po tym co napisał mi jej byly ze spotykaja sie juz od kilku miesiecy i przytoczył różne sytuacje , powinno mi to dac do myslenia ze nie moge juz o nije myslec ani jej kochac bo mnie zranila i to najgorzej jak mogla.. a ja nie wiem czy nie potrafie czy sam w to nie wierze;/ ehh

Zawiodłeś ją. Zostawiłeś. Mówiąc, że to nie ma sensu- przekreśliłeś WAS. Zagrałeś na jej uczuciach licząc, że będzie skomleć pod twoimi drzwiami?? Mój też tak myślał, ale sie przeliczył- tak jak i TY. Takich jak wy możemy mieć wielu. Jest jeden sposób aby ją odzyskać, ale ja ci go nie zdradzę. Trzeba było nie igrać z jej uczuciami, giniesz od broni jaką wojowałeś. http://www.youtube.com/watch?v=2EwViQxSJJQ to piosenka dla ciebie :)

No właśnie chyba jesteś w błędzie, jeśli ktoś od samego początku Cię oszukuje i kłamie to uważasz że to ja zawiniłem? Skoro ona miała go w sercu od dawna ?? aa szkoda gadac nie znasz całej syuacji i chyba pochopnie oceniach, jak ja po zerwaniu po kilku dniach leciałem i chciałem wrócić... wiec myslisz fakty

mio-mio >>>> ty sie dobrze czujesz?? to my faceci lejemy na takie jak wy i ty i ona jestescie takie same. MY faceci mozemy miec jakie tylko chcemy bo to zwiazek i zycie opiera sie na mezczyznie, a ty jestes taka płytka jak twój tok myslenia i nie udzielaj sie bo chetnie bym ci przypierdolił w pysk !!!!!!!!!!!

zrobiło się groźnie, ja się ulatniam, życzę kolego zatroskany powodzenia w wyrzucaniu jej z serca i zrozumieniu, że naprawdę nie masz już innego wyjścia i nie ważne teraz czyja to była wina, ona była jaka była , ty zerwałeś, teraz chodzi o to, ze nikt nie chciałby być z kimś takim jak ona, ma cie za nic,dosłownie.a nawet, gdyby, to na chłopski rozum, ja wiedząc, że już "dała d*py" innemu, nawet bym jej na twoim miejscu już kijem nie ruszyła.zerwałeś z nią, po niej to spłynęło jak po kaczce...jeszcze raz powodzenia i żegnam te forum :)

Dzieki Sajid podniosłeś mnie na duchu ;) juz dzisiaj wstałem rano było troche źle ale ogarnałem mysli i juz dzisiaj czuje się o wiele lepiej, jak sie przespała z innym to naprawde nie jest niczego warta i nie była, tym bardziej ze od kwietnia czy maja robiła mnie w ciula. Teraz trzeba zycie ulożyć sobie na nowo zreszta wiem jaki jest on i wiem jaka jest ona, i tak na dobra sprawe to nigdy by nie przetrwało, bo zawsze mielismy ze soba jakies spory.. takie jest zycie, mam nadzieje ze juz nie bede sie nad soba rozczulał i użalał jaki jestem biedny i w ogóle ze straciłem miłośc zycia.. moze i bardzo ja kocham i planowałem wspólne zycie, ale znajomi i szczegolnie moja mama uswiadomila mnie w tym że ta dziewczyna była nic nie warta i mało inteligenta. takze jestem dobrej mysli i jakos sie ułoży :) zreszta ostatnio dowiedziałem sie od jej bliskich kilku rzeczy ciekawych i nikt nie wróży jej szczęścia własnie z nim. Dzieki za słowa otuchy :):)

"Sajid mio-mio >>>> ty sie dobrze czujesz?? to my faceci lejemy na takie jak wy i ty i ona jestescie takie same. MY faceci mozemy miec jakie tylko chcemy bo to zwiazek i zycie opiera sie na mezczyznie, a ty jestes taka płytka jak twój tok myslenia i nie udzielaj sie bo chetnie bym ci przypie**olił w pysk !!!!!!!!!!!" Nigdy nie byłam "zlana", ale po tym co piszesz widać, że ty byłeś zlany nie jeden raz...i... wcale mnie to, po twojej wypowiedzi, nie dziwi :)

mio-mio >> Pppfff "zlany" głupszego określenia nie moglas wymyslic z twoim ilorazem inteligencji wiemy my tu wszyscy jaka " mądra " jesteś z wypowiedzi powyżej. A jak juz cos :) zlana to jestes od kołyski, woda we łbie zwyczajnie jak w kolanie, trudno pojąc takie babska co myśla ze mogą miec kazdego, ze uchyli szpary i załatwione. Szkoda mi słów na ciebie, poprostu kij ci w zad po same pomidory, locho !!!!!!!!!!! kurde>> nie zartuj ze juz nic tu nie napiszesz? jestes zajefajna i w ogóle podobaja mi sie twoje wypowiedzi w porównaniu do tego motłocha mio-mio chyba lepiej by było wio-wio kobyło! pisz smiało tutaj. Pozdrawiam < kurde > i fumfla, damy rade :D

Co tu sie wyrabia hehe :) Sajid nie moge z tego jak ja ciśniesz hehe:) Szczerze to masz racje. Dobranoc wam :) Ps.U mnie juz duzo lepiej :) Przemyslalem wszystko na spokojnie i naprawde takie kobiety sa nie warte zadnej uwagi.Tylko teraz na nowo jakiejs zaufac. to bedzie Cięzko

Hehehe odnaleźliście się w korcu maku chłopaki. Cieszę się, że mam faceta, bo jak miałabym trafić na jakiś okaz z waszego rodzaju, to mi sie słabo robi. Szkoda, że nie uczycie się na błędach tylko jeszcze większy ferment w mózgu wam powstaje. Dziewczynie życzę powodzenia, bo już widzę co mogło jej nie pasować :) Nara frajerzy :P życzę godnych siebie partnerek.