Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze w to nie wierzę ale

właśnie mój chłopak oznajmił mi że się zakochał

Polecane posty

Gość jeszcze w to nie wierzę ale

nie we mnie - jakbyście nie byli pewni dlaczego mnie to nie cieszy :O niech mnie ktoś obudzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze w to nie wierzę ale
fakt, szczery był :P wkurwiona jestem. bo podchodzę do związków uczciwie. nie zdradzam, nie oglądam się za innymi i w ogóle nic. i co z tego mam? ból i tyle. a on szczęśliwy bo się zakochał. niech będzie szczęśliwy, życzę mu dobrze, ale czemu cholera ja muszę przez to cierpieć? tak, użalam się :P tylko to mi zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze w to nie wierzę ale
skizto spadziocha 🖐️ dziś mnie z łaski swojej nie wkurwiaj. ładnie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę zmienić
a powiedział w kim się zakochał? ciesz sie że chłopak a nie mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regg.
To jeeest dużo lepsze niż jak by Cie miał oszukiwać i zdradzać na boku. To by Cie bardziej zabolało, uwierz mi. A tak masz sprawę jasną, jakoś się z tym uporasz, czas na prawdę leczy rany. Każde rozczarowanie miłosne boli takie życie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam rozładować napięcie :(:( Dobra, już nie wkurwiam :D Łączę się w bólu, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze w to nie wierzę ale
skizto dzięki 🖐️ i sorry za wredny ton ale dziś wszystko mnie wkurwia. łącznie ze mną :O no wiem że lepiej chłopak niż mąż i że powiedział zamiast kręcić. ale jeszcze wczoraj mówił kocham cię bardzo a dziś mówi sorry ale zakochałem się w innej. dobra, teraz konkrety. kiedy przestanie boleć? tylko szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie upatrzysz kogoś nowego, albo skupisz swoja uwagę na czymś innym. Tak mi się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana Zła
Za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdziesz lepszego, póki co lepiej być samej niż z dupkeim niedojrzałym emocjonalnie który słowem 'kocham cie' szafuje jak czesc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regg.
To zależy jak długo jesteście ze sobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonio flageras
jak bym miał taki pasztet to tez bym sięzakochał nawet w krowie na pastwisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze w to nie wierzę ale
krótko. 4 miesiące tylko. ale za to intensywnie :P nie jestem pasztetem, baleronie :P normalna, fajna dziewczyna ze mnie. skizto, w takim razie zacznę się rozglądać za kimś do zawieszenia :D bo inaczej zwariuję :O zresztą i tak jestem stuknięta 🖐️ a wiecie co jest śmieszne? że jestem na cholernej diecie, gdzie się nie pije alko i teraz zapijam smutki mlekiem :D dobrze, że chociaż max procentowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonio flageras
coś wesoło ci jak na taki dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po wudce wychodzi prawdziwe
Pewnego ranka, w niedzielę siedziałem na peronie stacji kolejowej w Kędzierzynie-Koźlu. Właśnie przyjechałem nocnym pociągiem z Warszawy i czekałem na połączenie do Strzelec Opolskich. Był letni, rześki, słoneczny poranek, a na stacji było zupełnie pusto. W pewnym momencie z podziemnego tunelu wynurzyło się dwóch młodych ludzi. Zamierzali zapewne jechać tym samym pociągiem, na który czekałem ija. Usiedli na ławce stojącej tuż obok. Ponieważ na stacji nikogo nie było, żadne pociągi nie jeździły, to, chcąc nie chcąc, słyszałem dość wyraźnie, o czym ci młodzieńcy rozmawiali. Już po kilku słowach zorientowałem si; że wracajązjakiejś całonocnej imprezy. Najpierw ustalali, ile wypili, potem, jaka była muzyka, aż wreszcie doszli do tematu: dziewczyny. Oceniali jakąś Gośkę, potem łzę i Mariolą, aż w końcu j eden z nich zapytał: Ajak ta czarna, co ci się tak na początku spodobała? Poderwałcś jąw końcu? Jak ona miała na imię? Nigdy jej przedtem nie widziałem. A, taniby od niechcenia odparł drugi młodzieniec. - Jakaś Lila czy Udka. Nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po wudce wychodzi prawdziwe
No, alejak? dopytywał się ten pierwszy. Jest już twoja? Owszem, wcisnąłem jej parębajerków i dziewuszka zaskoczyłanocny amant delektował się swoim oddziaływaniem na pleć piękną. No dobra, ale jak, umówiłeś się z nią? Z nią? Coś ty, zgłtpiał? To był kwiatjednej nocy. Jeśli ona po godzinie była gotowa zgodzić się na wszystko, to pewniej est taka wobec każdego faceta. Owszem, na zabawę się nadawała, ale żeby się z nią zaraz umawiać? Jestem za stary na takie przelotne historie. Czas o kimś pomyśleć tak napoważniej. Nie wiem, ile w tej rozmowie było prawdy, a ile przechwalania. Tym niemniej, przynajmniej po części, pokazuje ona podejście wielu chłopaków wobec wyboru towarzyszki życia. Pewien student tłumaczył mi to tak: dziewczyny dzielą się na takie do chodzenia i na takie do żenienia się. Najpierw kilka lat chodzi się to jedna to z drugą, apotem znowu robi się zmianę. I tak do momentu, aż człowiek mówi sobie: „Dość! Czas znaleźć narzeczoną. I wtedy na te panienki tylko do chodzenia nie zwraca się większej uwagi. Wiele biednych dziewczyn nie może się doczekać, żeby wreszcie mieć już swojego chłopaka i staje się tymi pannami tylko dochodzenia. Podwyższająobcasy, zakładająkrótkie spódniczki, kładą sobie wyraźny makij ażi wychodząna test. Idąsobieulicą, idąi.... jest! Obejrzał się! Tamten też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po wudce wychodzi prawdziwe
wyraźnie się patrzy! Ol A tamci dwaj to coś nawet powiedzieli pod moim adresem. I tak rośnie w tej młodej damie przeświadczenie, że jest pięknąkobietą. Przecież się za nią oglądają A to wcale nie musi być to. Bowiem tym pannom piękno często myli się ze wzbudzaniem pożądliwości. Panowie często oglądają się nie tylko za pięknymi, ale także i za wyzywającymi kobietami. Bo prawdziwe piękno to nie tylko długie nogi i duży biust, ale to przede wszystkim oczy i uśmiech. Tak! Oczy i uśmiech! I dlatego prawdziwy makijaż to nie kredka, tusz i szminka, ale... pielęgnacja serca. Bo to od tego, jakie kto ma serce, ile ma w nim pokoju i dobroci, od tego zależy piękno człowieka. Ile jaw życiu widziałem kobiet, które wymiarów modelek nie miały, z twarzy do Claudii Schiffer nie były podobne, a gdy się na nie patrzyło, to dosłownie oczu nie można było oderwać. I co ważne, to piękno, o którym piszę, nie przemija z latami! Spotkałem też w życiu piękne kobiety w wieku emerytalnym. To prawda, że nie były już atrakcyjne, ale były naprawdę piękne w pelnym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze w to nie wierzę ale
nie, nie jest mi wesoło. jest mi cholernie źle bo zawiodłam się na kimś kogo kocham i kto niby kocha(ł) mnie. ale widzę absurd tej sytuacji. i dociera do mnie że faktycznie lepiej teraz niż za 10 lat. to nie zmienia faktu że jest mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona kurzajka
I? Jest dalszy ciąg tej opowieści? Jakaś puenta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po wudce wychodzi prawdziwe
uganiają sie jak ubiera sie wyzywająco duży dekolt leginsy czy obcisłe spodnie wystarczy popatrzec na tirówki jak sie ubieraja by przyciągnąć klientów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po wudce wychodzi prawdziwe
nie ma puenty bo ty nie chodzi by byc szałowa kobietta ale miec cos w sobie z matki z ciepła dobroci usmiech usmiech zastępuje makijaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po wudce wychodzi prawdziwe
to z ksiazki porozmawiajmy o tych sprawach ks piotr pawlukiewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie ma złotego środka. Jak byłam niedostępna, to potem dowiadywałam się, że kolesie odpuszczali... bo byłam niedostępna :O A z kolei jak pokazujesz, że ci zależy to jesteś odbierana jak łatwa , która będzie dostępna dla każdego... :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lotka25
trudneeee sprawyyyyy lalalalala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonio flageras
bryśka to ty fajna dupa musisz być :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×