mój chłopak nie chce do mnie przyjechać

dzisiaj mieliśmy się nie spotykać, ale poczułam się samotna i zadzwoniłam do niego żeby wpadł... usłyszałam, że nie da rady bo już się umówił z przyjaciółmi i idą wlewać :O to są jego słowa :O jesteśmy razem prawie rok, nigdy takie numeru nie wywinął, co robić?

wiesz, musisz zrozumieć że on nie będzie ganiał na każde twoje skinięcie palcem. mógł się wcześniej umówić ze znajomymi i musisz to uszanować. nie rzuca się wszystkiego w cholerę, nie zrywa umów bo dziewczyna chce aby przyjechał. rozumiem jakby coś się stało, był jakiś problem, ja bym wtedy odwołał te inne plany. ale nie przesadzajmy. ma prawo do swoich planów i tak samo ty do swoich. jak się umawiasz z psiapsiółą na kawę to jej nie olejesz bo jemu się chce do ciebie przytulić.

mielscie się nie spotykać więc w czym rzecz? ma być na każde Twoje zawołanie? czujesz się samotna to wyjdz do koleżanki, na piwo, gdziekolwioek

przeciez Cie nie wystawil... co masz robic? nic, zajac sie soba dzisiaj. a z nim spotkac sie innego dnia