pobite dziecko

bawiłam sie w czoraj z synkiem w sypialni, gdy weszła moja mama i mówi, że w telewizji widziała pobite dziecko 2,5 roku, chłopczyk, matka kurwiszcze, w domu chlew, łózko dziecka zasikane, a ona jak była w domu to tylko przesiadywała na fotelu i rajcowała z facetami przez telefon chłopczyk podbite oko (w zasadzie tego oka nie było widać), leżał w szpitalu pobity ledwo żyw, jak nie było matki w domu, to mały biegł do siostry tej kobity i tam dostawał jedzenie, ta siostra mówiła, ze był z nią często, przyglądał się jak pierze i robi coś w domu i tak mnie serce ścisnęło, co to dziecko od życia dobrego dostało w tak krótkim swoim życiu? rodzi się takie malutkie niewinne dzieciątko, nie zna życia, dobrego zycia, ojca nie ma, matka je leje od malutkiego, co on winny? i patrzyłam na swojego syna (20 miesięcy ma), jak się wygłupia na łóżku, mięciutkim, czyściutkim, szczęśliwy, uśmiechnięty, pomimo, ze chory, patrzyłam jak spada na podłogę na ułozone poduchy z łózka, żeby się nie obijał, specjalnie je tam kładę (mam ich w nadmiarze, bo uwielbiam poduchy sypialniane) dla niego, bo boję się o niego jaka jest różnica między światem tego biednego chłopca, a życiem mojego syna, chuchanego, zadbanego, odżywionego i przede wszystkim KOCHANEGO

i co Wy na to dziewczyny? nie zal Wam takich maluchów, które nic od życia dobrego nie dostały?

Widzałam to kurwa,aż krew człowieka zalewa na takie okrucieństwo.Szmata nie matka,niech gnije teraz za to w więzieniu.

i taka szmata... przykro mi bardzo, napewno byłabyś wspaniałą matką i napewno jeszcze będziesz...

tez widzialam tego chlopczyka,takie szmaty powinno sie kastrowac.

ja jak słysze o takich rzeczac to mi sie płakac chce gdybym mogła to wszystkie takie dzieci bym przygarneła ... moj synek tez mi daje w kosc ale nigdy bym go nie pobiła

chodzi wam o wczorajsza uwage??

i taka szmata ma dziecko dlaczego Twoja córeczka odeszła?? przykro mi :(

tej matki w sobie.... moja ciotka się zlitowała nad takim dzieckiem właśnie, wzięła do siebie, wychowała jak najlepiej umiała, wszystko zapewniła i co? ... córeczka jak tylko dorosłą zaczęła żyć dokładnie jak jej biologiczna patologiczna rodzina, chlew w domu, alkohol, imprezki z okolicznymi żulami :O.... to się dopiero serce kraje jak człowiek życie takimi dziecku poświęcił, a ono nic z tego nie wyciągnęło pozytywnego!

:(