Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wszystko wiem

czy myslicie ze 38 letni jest w stanie odejsc do kochanki?

Polecane posty

Gość nie wszystko wiem
tak mieszka z facetem z ktirym jest od 7 lat,ale tylko mieszkaja razem maja wspolne mieszkanie,razem sjedza obiady i chodza na zakupy,ale spia osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
sorki zawsze szczery ale mnie to nie bawi,wiem zev to jest moje zycie i moje decyzje,ale czasem brakuje spojrzenia z innej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idioci...............
statystycznie tylko 3% zostawia zony dla kochanki definitywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
moze faktycznie zle stawiam pytanie ale narazie biore pod uwage wszystkie opje,i szczerze niewiem czy potrafilabym odnalezc sie w tym zwiazku gdyby wrocil do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie skoro ty sama nie wiesz czego chcesz to jak inni obcy ludzie moga ci cos poradzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moje śliczne błękitne oko
autorko, masz niewłaściwą optykę sytuacji. istotne jest tu, czy TY chcesz ponownie wybrać jego, po romansie, po zakochaniu w innej, po oszustwach. czy TY chcesz spędzić życie u boku takiego mężczyzny. czy TWOJE DZIECI będą miały dobry wzorzec osobowy mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka ,ze nie ma
zawsze szczery sio na ogolny , ktos tam pytal o ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kochanka powie tak
wezme go , przytule i ukocham jak namocniej potrafie jezeli to jest miłość, cos o czym wy żony zapomacie jak wkladacie obrączke na palec ..... jak myślicie czemu oni odchodzą?, czemu budzicie sie z ręką w nocniku, zapewniam ze oni wszyscy wszcześniej dają znać, że co jest nietak, ....a wy drogie żony ....wybieracie dwie kołdry w łóżku, popołudia w ikeii i aspiryn co wieczór, bo na pewno boli was głowa jak jemu che się kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka ,ze nie ma
ojojoj no co ty nie powiesz ? A ty kochanka czy zdradzajacy ? Wczesniej czy pozniej ta kochajaca kochanka tez moze sie zmienic w ta zone siedzaca na kanapie z ikei z aspiryna w reku . Bo dla was liczy sie walka i zmaian punktu siedzenia . Rajcuje was poderwanie go , a jak juz jest to zmieniacier sie w ta nudna zone i juz tak nie przytulacie ;-) A wtedy facet mysli , kurva mialem w domu lepsza ,a zamienilem na ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
po co zadawac sobie pytanie czy cce z nim byc skoro on nie wie czy chce byc ze mna,pewnie chce byc z nim ale niewiem jeszcze czy bede potrafila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
narazie nurtuje mnie pytanie dotyczace jego,tego czy wogole jest szansa na to ze sie obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co zadawac sobie pytanie czy cce z nim byc skoro on nie wie czy chce byc ze mna,pewnie chce byc z nim ale niewiem jeszcze czy bede potrafila no wybacz ale jaki ty masz stosunek do siebie samej skoro uzalezniasz byc albo nie byc od tego czy ktos cie jeszcze bardziej kopnie w dupe bo jak mniej to ty mozesz z nim byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka ,ze nie ma
a co ja lacznik ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"po co zadawac sobie pytanie czy cce z nim byc skoro on nie wie czy chce byc ze mna,pewnie chce byc z nim ale niewiem jeszcze czy bede potrafila" Tu nawet nie chodzi o to czy Ty chcesz byc z nim. Chodzi o satysfakcje wyboru. Po wyrzuceniu go chciałabyś aby kajał się przed Tobą i błagał o drugą szansę zapewniając , że to był błąd a wtedy Ty jako pani sytuacji miałabyś go w garści i mogłabyś zadecydować co dalej. Chociaż najpewniej chciałabyś aby kajał się jak najdłużej. Twój problem wynika z tego, że facet nie żałuje swojego jak to nazwał błędu i to nie daje Ci spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
moze i macie troche racji,ale ja wcale nie chce zeby sie kajal,niewiem nawet czy chce by wrocil,jesli wroci to napewno oboje bedziemy musieli zadac sobie pytanie czy potrafimy zyc jeszcze razem po tym wszystkim,wiadomo ze zalezy to od jego postawy,tylko czy jet mozliwe ze on sie okresli zanim mi znudzi sie czekanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko czy jet mozliwe ze on sie okresli zanim mi znudzi sie czekanie " czyli potwierdziłaś, że najbardziej doskwiera Ci tego, że od razu nie wybrał Ciebie tylko się waha. Tylko czy warto czekać na kogoś kto sypia w tym czasie z inną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zs- wyrozumialosc :D musisz stawiac kropke nad i ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
on z nia teraz nie jest,nie sypia z nia,widuja sie tylko w pracy,ona z pracy wraca prosto do domu ze swoim facetem i nie rusza sie z domu na krok bez niego,a w pracy nie maja mozliwosci,zreszta teraz by mi powiedzial,bo juz i tak powiedzial mi gorsze rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
zawsze szczery dlaczego tak uwazasz? w takich sytuacjach ludzie czesto zachowuja sie irracjonalnie co nie znaczy ze sz pierdolnieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"on z nia teraz nie jest,nie sypia z nia,widuja sie tylko w pracy,ona z pracy wraca prosto do domu ze swoim facetem i nie rusza sie z domu na krok bez niego" hehe, dobre sobie , a skąd Ty to niby wiesz? On Ci tak powiedział? Nie zapomnij , że okłamywał Cię 9 miesięcy więc na jakiej podstawie mu wierzysz? Z Tobą rzeczywiście jest coś nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak rozumiem on ci wszystko wytlumaczyl a ty mu ufasz :D no wlasnie myslalas nad tym jak z nim zostanisz jak bedzie wygladalo wasze wspolne zaufanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystko wiem
nie on tlko jej facet,jemu zalezy na niej,i utrzymujemy kontakt,wiec wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×