Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

klara8

czy mam dalej z nim byc

Polecane posty

Gość witam ciebieeeeeeee
to powiedz jemu co cie trapi...a po zakonczonej rozmowie czekaj na jego reakcje,ty nic nie rob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam ciebieeeeeeee
hehe wiem co to znaczy....ja tez musze miec kontakt z moim i to czesto ja cos pisze niz on,no ale...trzeba sicisnac pasa i wytrzymac nie robiac tego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jest nieodporny na stres. Śmierć ojca, przejęcie firmy to nowe stresujące zadania. Czy on wcześniej był w pełni samodzielny (mieszkał sam, sam na siebie zarabiał)? Może właśnie teraz musi się nauczyć samodzielności i to go przerasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys dostawal wszystko pod nos...teraz sam musi sie o to postarac,ale czemu dla mnie jest inny?ja go tak kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>jacek...jestes facetem...powiedz mi...czemu mu tk trudno przychodzi okazywanie uczuc przy innych?tj.normalne czy sa powody do obaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci często mają tak, że jeśli sobie z czymś nie radzą, to zamykają się w sobie. Nie lubią odkrywać swoich słabości. Wspieraj go, podtrzymuj na duchu. Jeśli z Twoim wsparciem się podniesie - zobaczysz to. Jak będzie gorzej, no cóż ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on twierdzi ze mnie kocha...i to tak jak kiedys...ale czy warto mu ufac na slowo...do tego strasznie jest o mnie zazdrosny i mnie kontroluje,choc ja jestem wobec niego wierna,za bardzo go kocham by go zranic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka8
tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, może mieć niezłego stresa. Młody chłopak, wiadomo, ciekawe czy go ojciec wdrażał? Że ci taki list napisał to naprawdę fajnie, bo odsłonił się z lękami. Nie traktuj tej sytuacji jako "już musze zadecydować" ale sie przyglądaj. tak naprawdę człowieka poznaje się w stresie no i pytanie czy sie takiego da zniesć. stresu będzie jeszcze w życiu bardzo dużo. Więc tak naprawdę to Ty jego i on ciebie poznaje, bo też może być denerwujące, ze on tu ma taką trudną sytuację, a ty ciagle suszysz mu głowę o czułości :) Ale może teraz już taki będzie i tego nic nie zmieni, bo jak mówię, stres będzie zawsze. Po prostu poczekaj i zobacz co bęzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×