Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość mała_30

problemy z przyszłą teściową

Polecane posty

Gość mała_30

Cześć, mam taki problem... Od 6 lat jestem w związku z facetem, który się dla mnie rozwiódł, ma dziecko 7 letnie, między nami wszystko jest dobrze, z dzieckiem widuje się prawie codziennie bo dlaczego miałby się nie widywać w końcu jest ojcem... dla mnie to żaden problem, lubię młodego i on mnie też. Oboje jesteśmy już po dorośli( po 30) mam tylko problem z przyszłymi teściami. Konkretnie oskarżają mnie że im zniszczyłam życie( nie ich synowi tylko im, ktoś to umie zrozumieć???) Mój partner chce się ze mną teraz żenić, no i wszystko fajnie ale co z tymi teściami, którzy zachowują się jakby mnie nie było. Jego matka zawsze jak on tam pojedzie to pyta o jego byłą żonę, albo daje mu jedzenie dla dwóch osób tzn dla niego i jego syna. Byłam w ciąży, pojechał powiedzieć, jego ojciec nawet się ucieszył, matka nie bardzo. Jak poroniłam to jedyne co miała do powiedzenia to że jej przykro ze syn się martwi, o mnie ani słowa. Ogólnie to oni mnie jeszcze nigdy nie widzieli na oczy, bo "dla nich nie istnieje". Teraz znowu jestem w ciąży, zabroniłam mówić rodzicom, bo boje się że przeklęła mnie i znowu poronię... Nie wiem jak to wszystko poukładać, bo dobijają mnie te święta, które spędzamy tylko z moją rodziną, co ja powiem mojemu dziecku,jego młody już się pyta czemu nie mogę jechać z nimi do babci skoro zaprosiła ich na obiad, nawet do miejscowości jechać nie mogę bo zagroziła ze mnie burakami obrzuci( faktem jest że nowego partnera byłej żony mojego faceta już jajami obrzuciła i wyzwała od różnych-choć to pożądny facet). Zupełnie nie wiem co robić. Kiedy proponuje że pojedziemy tam razem, że trudno niech się wyżyje, rzuca czym chce ale może do czegoś dojdziemy to słyszę od mojego, że chyba oszalałam, że on nie chce awantur i że to nie jest dobry pomysł. On sam nie robi w tej sprawie nic. Nie wiem co dalej, bo ja nie chce takiego życia dla mojego dziecka. Udawania, że babci nie ma... Co mam zrobić, byliście w takiej sytuacji? Może ktoś potrafi rozwiązać tę sytuację? pozdrawiam Mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×