Gość jakikolwiek Napisano Wrzesień 20, 2011 Hejka. Nie znalazlem nic w necie na ten temat, wiec postanowilem napisac tutaj. Nie wiem jakim cudem tak sie dzieje, ale u mnie kawa OBNIZA cisnienie krwi. To nie jest glupi zart, sprawdzalem nie 1 raz. W skrocie: mam problem z nadcisnieniem i jak mam wysokie cisnienie to po wypiciu kazdej szklanki z lyzeczki sypanej kawy cisnienie krwi spada po 10 min o 10. Wypilem z ciekawosci za moment druga szklanke bo mialem jeszcze za wysokie i znowu jak zmierzylem cisnienie zmniejszylo sie o 10, tetno tez mam wysokie i rowniez sie zmniejsza. Dopiero kiedy cisnienie mam juz w normie to kolejna kawa zaczyna mnie pobudzac (inaczej nie czuje zadnego dzialania) Nie moge tego zrozumiec to przeciez wbrew teorii wrecz odwrotnie. Ktos tak w ogole mial? Kawy nie pije duzo, niedawno zaczalem, bo odkrylem ze pomaga kiedy zaczalem miec problemy z nadcisnieniem (kiedy jeszcze nie wiedzialem o nadcisnieniu - zanim kupilem cisnieniomierz) myslalem ze mam za niskie i chcialem to sprawdzic - bylem u lekarza, cienieniomierz ten co kupilem sprawdzony dobry, lekarzowi nie mowilem ze tak jest w moim przypadku, zabronil pic kawy i zapisal leki, leki biore ale to i tak nie wystarcza bo czasami potrzebna jest kawa. Dlaczego tak w ogole sie dzieje? Moglby mi ktos madry to wyjasnic? Jesli bedzie trzeba jakichs dodatkowych informacji - napisze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach