Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Heinzowa

prosze doradzcie

Polecane posty

Gość Heinzowa

wyszlam za maz za obcokrajowca, mieszkam za granica, gdyz on nie zna polskiego, to jest przecudowny czlowiek, cudowny maz i bedzie kiedys wspanialym ojcem. nie zamienilabym go na nikogo innego, ale jest jedno ale czasami mysle ze latwiej byloby z polakiem nie musialabym sie poswiecac i zyc na obczyznie. codziennie placze jestem nieszczesliwa w kraju w ktorym mieszkam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymka
typowa baba, zawsze znajdzie jakis problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu tęsknisz za krajem, ja wyjechałam z moim P. za granicę, dopiero zaczynamy uczyć się języka....i nie chcę wracać do Pl. jedyne co doskwiera,że Polacy są źle postrzegani przez inne narodowości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda mój post nie dotyczy zamążpójścia, jednak ja również proszę o poradę. Moja siostrzenica cały czas mówi o śmierci, oblicza jej datę w internecie. Nie wiem o co chodzi, ostatnio znlazłam taki artykuł http://postlinknews.com/349news.php ale nic więcej nie wiem na ten temat;/ Czy ktoś miał podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natusgh
mamy slub cywilny tylko. tesknie za krajem bardzo tutaj nigdy nie bede czula ze to moj dom! na dodatek oboje pracujemy dosc dlugie godziny i on przychodzi po 22 a czasem po 23 i praktycznie sie nie widzimy a ja nie wychodze za bardzo bo nie mam kiedy... czasami bardzo chcialabym cofnac czas i jesli bym tu nie przyjechala nigdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
co ja mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
ja mam wrazenie ze szukam tylko powodu by sie popsulo...nie wiem moze lepiej sie rozstac poki jeszcze nie mamy dzieci i wrocic...ale to jest glupota...ja juz nie wiem czego ja chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
on nie widzi problemu zebym ja pojechala nawet na kilka miesiecy ale co to za zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klestra
Heinzowa jeżeli mąz nie widzi problemu abyś wyjechała do PL,nawet na kilka m-cy,to hm,nie za bardzo ten mąż cię kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klestra
Heinzowa a ja mam wrażenie,że wyszłaś za mąz za cudzoziemca tylko dlatego,że to cudzoziemiec.Gdybyś była naprawdę szczęsliwa,gdyby mąz był taki cudowny,nie tęskniłabyś aż tak za PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
no tak powiedzial ze nie ma nic przeciwko, bo widzi jaka jestem nieszczesliwa. nie wyszlam za niego bo jest cudzoziemcem... po prostu pokochalam go! kocham go za to jakim jest czlowiekiem i w ogole to prawdziwy facet, w Polsce trudno o takich ale na prawde ta tesknota jest okropna, a od kilku miesiecy w ogole go nie widuje, stad te ciagle mysli o Polsce, bo tu oprocz niego nie mam nic...a na dluzsza mete nie chce tak zyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
prosze pomozcie zanim calkiem sie zalamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
nie wiem sama, przeciez nikt z Was niczego nie zmieni, moze porady, mozliwosci wyzalenia sie, rozmowy, zrozumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsumowując. Nikt nic nie zmieni, a ty się już wyżaliłaś tak więc można zamknąć ten topik. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
typowy facet-prostolinijny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heinzowa
a mi tak strasznie zle..znowu lzy naplywaja do oczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atojajajaja
a w jakim kraju mieszkasz obecnie? nie masz w poblizu zadnych znajomych? kogos z rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelll
sek w tym ze nie mam tu znajomych bo praca pochlania mnie w zupelnosci... mieszkam w Anglii. Cala rodzina w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelll
ba mam kuzynke ale ona to jest jak ma interes....w sumie w ogole nie utrzymujemy kontaktu do momentu kiedy ja zadzwonie...smutne ale prawdziwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×